U
użytkownik 902
Gość
no niestety mam objawy :-( bardzo często mnie brzuch bolał, odkąd mi .jagódka o magnezie podpowiedziała jest lepiej - nawet dobrze bym powiedziała. Skurcze na razie się nie pojawiły. Lekarz nic mi nie proponował - pocieszam się tym, że może nie trzeba, może nie zacznie się skracać :-(
Skoro powiedział, że ma tendencje do skracania się to pewnie jest miękka. Żeby nie powodować skurczy nie głaszcz brzucha, z wcieraniem kremów też ostrożnie, seks (pod każdą postacią) odpada - orgazm powoduje skurcze macicy. No i bierz ten magnez, nawet i po 6 tabletek dziennie 3x2, nie zaszkodzi Ci. Lekarz mi mówił, że no-sa forte pomoże jak coś narozrabiamy, tj. za dużo udźwigniemy, podskoczymy, upadniemy itp, to wtedy no-spa wyciszy skurcze. Natomiast jeśli bierze się regularnie luteinę, to ten progesteron zaaplikowany miejscowo działa na macicę rozluźniająco, tonizująco i nawet jak się coś dzieje np. leżymy, a skurcze i tak są, to ona powoduje, że nie powinny się pojawiać. Dużo leż, nie przemęczaj się, nawet z rozwarciem da się ciążę donosić - doleżeć właściwie. Myśl pozytywnie, będzie dobrze. No i na kolejnej wizycie koniecznie przypomnij lekarzowi, żeby zerknął jak szyjka - czy coś się zmienia i w którą stronę. Od 14tc można zakładać pessar, może warto z nim o tym porozmawiać?