reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

reklama
Ja po wizycie - ogólnie u mnie bez zmian. Nie było mojej gin, tylko inna lekarka - nawet mi szyjki nie zbadała. Zrobiła mi za to krótkie usg - ale aparat bez szłu bo szacowana waga między 3600, a 3800, więc spory rozrzut. I główka jak u Magdalenki jakaś mała względem reszty :confused: w ogóle się tym nie przejmuję :sorry2: Jutro jeszcze z rana moefologia i fibrynogen, a w piątek zawitam do szpitala na badanie :tak:
 
ja też po wizycie i żyć się odechciewa... :dry:

z masażu szyjki nici, bo wewnętrznie trzyma i powiedziała, że nie może "szarpać", jakby się dało coś zrobić to by zrobiła, ale się normalnie nie da :zawstydzona/y:
poza skurczami, których dziennie mam sporo, nic nie wskazuje na poród... wód ładnie, łożysko bez oznak starzenia, przepływy ok.

zmierzyliśmy głowę i ten jeden wymiar jest mniejszy - 37 tc, ale obwód głowy jest ok - na 39 tc, ma 34 cm... więc ok, ma "jajeczko" i tyle ;)
wagowo oceniony na 3540g...

no i ginka idzie na urlop, więc powiedziała POWODZENIA... zdziwiła się, że patologia nie wezwała mnie kolejny raz, więc zasugerowała żeby w okolicy terminu, jeżeli nie urodzę - pojechać jakby na "falszywy" alarm, to mi zrobią ktg, przebadają etc.

:baffled::baffled::baffled: boli mnie głowa z tego wszystkiego.. no i lipa, że nie rodzę.
 
Magdalenka koniecznie zrób fałszywy alarm, bo inaczej Cie oleja. Dziś jak mnie przyjmowali to byla dziewczyna 7 dni po terminie i jej powiedzieli, że nie zrobią ktg, bo nfz zaleca, ale nie nakazuje. Więc niestety trzeba ściemniac, że coś się dzieje :(
 
Magdalenko - nie martw się, będzie dobrze, w końcu wyjdą z nas te dzieci... No nie mają wyjścia. Mi też masażu nie zrobił bo ujście zamknięte.

A na dzisiejszym KTG miałam aż 2 skurcze na 100% :-D oczywiście przy ruchach dziecka. Poza tym cisza i spokój. :cool2: Moja mama stwierdziła, że mi źle termin wyznaczyli :szok:
 
reklama
Do góry