reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

oto jestem i zmartwiona...

wymiar główki młodego na 34 tc +1, a powinno być 38tc+2 :confused:
tydzień wcześniej u mojej gin, mówiła, że 1 wymiar głowy wychodzi mniejszy... ale było to ok tygodnia różnicy, a że mój mąż ma jajowatą głowę ;) stanęło na tym, że taka uroda...
a dzisiaj przywalili taką różnicę i kazali przypilnować dokładnego zmierzenia przy porodzie i zwrócić uwagę pediatrze przy prowadzeniu dziecka.
TERAZ JESZCZE BARDZIEJ CHCĘ ŻEBY SIĘ URODZIŁ, żeby się przekonać że wszystko ok.

pozostałe wymiary ok, łozysko ok, przepływy ok, wody ok... i usłyszałam "zapraszamy na poród a jeżeli nic się nie wydarzy to na przyjęcie na oddział 7 dni po terminie"

ktg wg nich ładne... po mojemu góry i pagóry... ale młody dobrze reagował na skurcze.. zapisało się w 20 min 3x na 50%

dziewczyny rodziłam z obowdem głowki 33cm, 34 cm, nie wiem ile młody ma dokładnie, wpisali mi wymiar 34tc+1 do karty ciąży.. no i mam teraz myślenicę.
 
reklama
34tc to wg tabelki średnio 312mm (5centyl 293 , 95centyl 331) no to prawie tyle co dziewczyny...

Wiesz jak to z tym USG jest - rokują, że dziecko waży 3700 a rodzi się słonik 4200 albo odwrotnie. Pewnie pomierzyła, wymierzyła i uznała, że lepiej sprawie przyjrzeć się po porodzie.

Ja sobie na taką konsultację w związku z macicą poszłam jakoś w 16tc żeby sprawdzić diagnozę mojego doktorka. I babka przy okazji sprawdziła dziecko i na mózgu stanęła, że zrosty są. Do połówkowego byłam posr***, że coś jest nie tak. A na połówkowym inna pani doktor powiedziała, że w ogóle nie powinna mnie tamta informować o tych zrostach bo one są naturalne w tym okresie.

Chcę tylko powiedzieć, żebyś się nie przejmowała. Pewnie, zwróć uwagę położnej i pediatrze ale nie stresuj się teraz... no chyba, że to sprawi że szybciej urodzisz - czego z całego serca ci życzę :rofl2:
 
dzieki michalina..

wyciągnęłam jeszcze wydruki z usg z zeszłej środy, gdzie moja gin mierzyła głowę i jej pomiar to 36+1 (a był 37+1) czyli faktycznie tydzien roznicy.. no więc chyba głowa mu się nie skurczyła... :dry: no i waga z zeszłego tygodnia 3150g, a dzisiejsza rzekomo 3100 g, więc chyba mu zrobiłam dietkę ;)

a poważnie.. zaczynam się dystansować do tego, bo wystarczy że 1mm przeciągną nie w tą stronę głowicą i skaczą dni i tygodnie...
nie mniej jednak zaniepokoiła mnie aż taka różnica.

no, ale się nie nakręcam, poczekamy, zobaczymy - oby niedługo.
 
Magdalenka dokładnie, ja też miałam dwa tyg temu 3,5kg a tydzien później 3,3 kg u tego samego lekarza. I po forumowych dzieciaczkach widać, że ta waga wg usg się nie sprawdza. Glowa do góry ;)
 
Magdalenka nie stresuj się. Im bliżej porodu tym mniej wiarygodne pomiary.
Niewielkie różnice w ustawieniu punktów pomiaru i już zamieszanie.Mój mały był z wagą 2 tyg do przodu, szacowany do porodu na ok 4000g,w dniu cc ok 3500 a urodził się 3300.
Ale jeśli oznaczają masę wg min długości kości udowej no to nic dziwnego. Adaś ma dłuuugie, szczupłe nogi po mamusi:tak:

Szkoda tylko,że córka odziedziczyła nogi po tacie i babci czyt kolumny, choć babcia uważa,że całe życie super zgrabne nogi miała ;-)
 
Magdalenka nie denerwuj się, pewnie dziecko ma już nisko w miednicy głowę i nie mogą na USG całej objąć, więc złe wyniki mają. U mnie też głowa była mniejsza niż reszta ciała, a Zolka urodziła się proporcjonalna. Nie smutaj tylko do porodu się przygotowuj.
 
Magdalenka nie denerwuj się, pewnie dziecko ma już nisko w miednicy głowę i nie mogą na USG całej objąć, więc złe wyniki mają. U mnie też głowa była mniejsza niż reszta ciała, a Zolka urodziła się proporcjonalna. Nie smutaj tylko do porodu się przygotowuj.

Prawda! Główka nisko wiec cieżko zmierzyc.
Na pocieszenie dodam ze mój synek tez miał byc mega chudziutki a urodził sie super proporcjonalny.
 
Teraz nie rozumiem tego że nagle ilość wód płodowych w normie a miesiąc temu było o wiele za dużo. To co'??? Dziecko tyle wypiło i tak sporo urosło od tego picia??? Przecież.na poprzedniej wizycie było małe, za małe.

Oni coś kręcą z tym usg!!!!!!
 
reklama
Katka, w końcówce ciąży ilosc wod moze malec i jest to normalne. Poza tym mamy upały wiec moze te wody w jakis magiczny sposób parują ;)
 
Do góry