reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

reklama
Egh..... trafilo mnie....
Z historii o motywacji do kp. Gdzie czlowiek walczy... i kropelki... z patologii wzywaja mnie na wizyte, a ze dzwonia 2 razy to mi goraco juz.... wchodze a ta mnie opi....... ze ma informacje ze przynosze za malo pokarmu... ze jak siedze w pokoju to moge je postymulowac i sciagac pokarm. Ja ze sciagam i elektrycznym, po prostu nie mam wiecej. To mi powiedziala ze w pokoju sama i tak nie msm co robic i mam stymulowac piersi co 1,5-2h aby mleko bylo. Moje dziecko nie toleruje sztucznego, a co to za sens kilka kropel ode mnie i dokarmiac sztucznym. Jedyne jsk moge pomoc dziecku to swoim pokarmem. Koniec i kropka- to juz ode mnie. Wmurowalo mnie. Moje piersi dziekuja jej za bardzo pozytywna stymulacje....
 
GiB głupia krowa, ale bym jej wyjechała za taki tekst:angry: Kochana znasz system 7-5-3? Bo podejrzewam, że dalej chcesz ściągać.. Laktator na jedną pierś i ściągać 7minut (nawet jak nic nie leci), potem druga pierś 7 minut, potem ta pierwsza 5 minut, druga 5 minut, pierwsza 3 minuty i druga 3 minuty. Powinno trochę pomóc. Ciągnij nawet jak nie leci, bo to sygnał dla mózgu, że potrzeba, więcej mleka. I wymyśl ripostę na tą durną babę i jej wyjedź następnym razem
 
Gosia co za pipa. Mnie się też jedna taka trafiła jak Młody płakał ta przyszła i krzyk że jest głodny ja mówię że wiem, że jadł ale więcej nie mam. Mały się wkurzyl i nie chciał łapać. A ta no tak jak się ma takie podejście to dziecko nie je i z fochem mi je zabrała karmić na noworodki. Na szczęście jedna taka gwiazda mi się trafiła. Dlatego miałam takie mega ciśnienie, żeby jak najszybciej wyjść. W domu na spokojnie już inaczej poszło. Jak nikt mi fochów nie strzelał. Także kochana nie przejmuj się takimi tekstami bo się podświadomie blokujesz. Trzymam kciukasy
 
Gosia, ale babsztyl wredny :szok: ja dzięki takim tekstom nie pociągnęłam z karmieniem. To jest poprostu terror laktacyjny!!! koszmar. Trzymaj się, ja wierzę że dasz radę!!!!
 
reklama
Do góry