Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

[D o t i]

Napisałam i wysłałam zdjęcie z telefonu, teraz nadrobiłam.

Elifit rodziłam drogami natury, ale poród miałam wywoływany.
A co dokładnie chcą u Ciebie obserwować?

Co do paciorkowca, to po zgłoszeniu się do porodu matka dostaje antybiotyk i to wszystko. Dziś pytałam u lekarza. Ja mam ujemny.

Darunia to ostatni weekend wolności przed Waszą rodziną ;-)Spożytkujcie go dobrze :-)
Od środy czeka Was kupa roboty, z przewagą kupy ;-);-)

 

[s.michalina]

Darunia - dobrze będzie ma całe 4 dni żeby oswoić się z tą myślą

Doti - dziecko rozwija się równiutko ale raczej nie ma śladu zbliżającego się porodu. Co lekarz mówił?

 

[ianka]

darunia fajnie że już lada moment będziesz mieć maleństwa przy sobie, ja sama znam termin cc i mnie on trochę stresuje, czuję że ostatni tydzień będę chodzić z przerażeniem w oczach

 

[elifit]

Spoko, o paciorkowca się nie martwię. Bardziej dopada mnie panika że to już. Musi mąż z pracy wrócić i mnie uspokoić. Dziwnie poddenerwowana jestem.

 

[karola1986-21]

jagódka no zapytłam dlaczego dziś nie robimy usg to mi odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby, że zrobimy na następnej wizycie za 2 tygodnie no więc więcej już się nie odzywałam

makota kolejną wizytę mam za 2 tyg więc to będzie 38 tc.

 

[Hubson]

Elifit, ale tak do konca nie rozumiem. 3 tyg przed terminem idziesz juzcdo szpitala? bedziesz miala wczesniej cc czy tez wywolywany porod?

 

[D o t i]

Michalina, jestem umówiona na kolejną wizytę za 2 tygodnie. Mam się zastanowić jak mam zamiar rodzić. Na poród jeszcze się nie zapowiada, ale mam przestać się oszczędzać. Koniec z ograniczeniami typu nie dźwigaj i nie wieszaj firanek ;-)
Dziecko jest gotowe, czekamy na mnie :-)

Jego plan wygląda następująco: zaczynam rodzić, dzwonię do niego i przyjedzie do mnie do szpitala. Jeśli mu się nie uda dotrzeć będzie na telefonie z lekarzem dyżurującym. Jeżeli cokolwiek będzie szło nie po mojej myśli to mnie potną.

Mój lekarz jest bardzo przeciwny cc bez wyraźnych wskazań, ale jeżeli podejmę taką decyzję to umówi mnie na cc i sam je zrobi.

 

[elifit]

Elifit, ale tak do konca nie rozumiem. 3 tyg przed terminem idziesz juzcdo szpitala? bedziesz miala wczesniej cc czy tez wywolywany porod?

Idę do szpitala na obserwacje. Porobią mi badania i zdecydują czy cc. Ja jestem po jednym cięciu i mogę sobie nawet zażyczyć drugie.Tyle że ja chciałam spróbować sn a im bliżej do terminu to sama nie wiem.
Takie są praktyki tu w powiecie. To nie jest duże miasto które ma przepelnione porodówki. Lekarze więcej mogą zrobić w szpitalu niż na NFZ w gabinecie. Tak mi się przynajmniej wydaje

 

[użytkownik 902]

Jagódka, pewnie sprawdzal przepływy mózgowe ze względu na twoje obciążenie. Klaudia urodziła sie malutka wiec wolał miec pewność.
Mi tez sprawdzali przepływy mózgowe i pepowinowe

Nie, teraz to już standard, w szpitalu robił mi inny lekarz i też je sprawdzał.

U mnie, tzn. U Adasia, mierzone byly przeplywy pepowinowe ,mozgowe i sercowe.

Zapomiałam o sercowych, te też były sprawdzane

Jagódka- Mi za każdym razem Gin robi przepływy - w główce i w pępowinie, sprawdza wody i czy łożysko się nie starzeje. No i pomiary. U mnie to standard. A ile już waży Twój bobas?

1962g miał na usg 2.06.

Jagodka kiedy mas tearz wizyte?

dziewczyny co z tym lozyskeim?patrze w karte i mam wpisane I/II stopien,tylna scianka?

moja dzidzia w 34+5 wazyła 2860

W środę idę, chociaż wg zaleceń szpitalnych powinnam niby jutro Muszę kontrolować ten pessar, no i pogadam z ginem o jego zdjęciu. Łożysko masz super, u mnie już II stopień, też ok, na ten etap

Hej
Już po. Mam paciorkowca
Jutro idę do szpitala na obserwacje. Zrobią mi to finalne usg i albo wrócę w dwupaku albo nie

No to powodzenia! Dawaj znać co tam wymyślą

Za godzine wizyta. Mam scisniety zoladek z nerwow...

Dziewczyny, juz po wizycie. W poniedzialek mam sie stawic w szpitalu, we wtorek cc.

Pięknie wytrwałaś z bliźniętami! To we wtorek całe BB Lipcówki zaciskają kciuki!

Darunia będzie dobrze, trzymam kciuki

Katka a nie możesz się zapisać do innego lekarza?
Też trochę o tym myślę, bo nie wiem jak mam wytrzymac do 30 czerwca. Zwłaszcza, że jestem bez posiewu

Posiew możesz zrobić sobie prywatnie

 

[D o t i]

Kopacz, dziś rozmawiałam z lekarzem o przekręceniu się dziecka. Powiedział, że dziecku zaczyna wapnieć (?) główka, robi się cięższa i ciągnie dół, jeżeli nie napotka żadnej przeszkody (mało miejsca, kształt macicy) to bobas siłą ciążenia zmieni położenie na główkowe.