Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

[ka.wo]

Miałam napisać już w zeszłym tyg ale czasu mi brakowało Na wizytach wszystko ok. Szyja trzyma, podskoczyła trochę morfologia, mocz idealny :-) Tylko zła jestem bo 3d/4d mi się średnio udało tzn. dzieć współpracować nie chciał wcale, w dodatku nie zapisała się płyta i zepsuł program komp. i nie mam centyli wyznaczonych Na kolejnym usg mamy spróbować fotki cyknąć i może płyta się zapisze Ale ogólnie na usg wszystko ok - waży ok 1500g, brzuszek troszkę chudszy niż wiek, za to nogi dłuższe - zobaczymy W poniedziałek strasznie mnie brzuch bolał, myślałam, że wykituję i liczyłam że mały się przekręca, a tu d***, za to u gin jak byłam w środę to już głową do dołu
Następna wizyta 18.06 czyli za 4 tyg.
Gin powiedziała mi coś ciekawego, bo pytam jak mam się na następne wizyty umawiać i czy 30.07 mam umówić, a ona na to, że 30.07 to się spotkamy już w szpitalu Tzn że teraz w dniu wyznaczonym na poród się nie siedzi na szpilkach w domu tylko od razu do szpitala???

&&&&&&&&&&& za dzisiejsze wizyty

Temp nie mierzę

 

[Lilla My]

Pola przed ciąża temp mialam normalną, oczywiście skok przy owu ale to normalne. dopiero w ciąży mi spadła, ale mierzylam tylko okazjonalnie.

Wyniki usg hc 289,8. ac 282,9. fl 65,4. waga 2020

glowka malo urosla tylko 3 mm przez dwa tyg, a brzuszek 9mm. zobaczymy co polozna powie popołudniu.

 

[s.michalina]

Ja ostatnio odkryłam u siebie podwyższoną temp. pomiędzy 37,5 a 38 - zrobił mi gin wszystkie badania i lekko zachwiane były ale wyznaczył raczej odpoczynek i trochę spokoju, bez farmakologi. Mam jeszcze raz iść na badania ale na razie nie mogę się zdecydować, żeby się wybrać.

ka.wo najważniejsze, że wszystko jest dobrze a jak pech, to pech! Dobrze, że samo USG się nie zepsuło
Hmm w jakim sensie? Po co jechać do szpitala w przewidywanym dniu porodu, jeżeli porodu brak? Przecież nikt nie będzie raczej od razu oxy podawać, tylko odeślą jak nic się złego nie dzieje. A na wywołanie porodu po terminie chyba gin będzie kierować?

 

[Lilla My]

Położna stwierdziła, że muszę liczyć ruchy dziecka i w przypadku zmiany dzwonić natychmiast, rozmiary też nie są niepokojące, ale na wszelki wypadek umów mnie na konsultację z ginekologiem, żeby on sprawdził.

niby uważam, że skoro ja mała to i dziecko nieduże, ale zaczęłam się denerwować.

 

[Hobbit]

Po co jechać do szpitala w przewidywanym dniu porodu, jeżeli porodu brak? Przecież nikt nie będzie raczej od razu oxy podawać, tylko odeślą jak nic się złego nie dzieje. A na wywołanie porodu po terminie chyba gin będzie kierować?

a to zależy od praktyki. W lokalnym szpitalu jak mówiła położna na szkole rodzenia trzeba się zgłosić w dniu terminu i jest robiona próba z oxy i obserwacja co się dzieje. Jeśli oxy nic nie wywoła a zapisy KTG nadal są w porządku to na tydzień jeszcze dadzą spokój. Nie rodzę jednak tutaj i nie wiem jaką praktykę ma mój lekarz, a mam zamiar się do niej zastosować :-)

Lilla My nie stresuj się na zapas. Moje dziecię też lata z wizyty na wizytę z 20. na 40. centyl i z powrotem na 20ty. Na początku też lekarka rabanu narobiła i nas zestresowała w 22tc, ale ostatecznie stwierdziła, że najważniejszy jest symetryczny wzrost brzuszka i główki i jeśli to jest ok, to jest w porządku - każde dziecko ma własne tempo.

 

[s.michalina]

Położna stwierdziła, że muszę liczyć ruchy dziecka i w przypadku zmiany dzwonić natychmiast, rozmiary też nie są niepokojące, ale na wszelki wypadek umów mnie na konsultację z ginekologiem, żeby on sprawdził.

niby uważam, że skoro ja mała to i dziecko nieduże, ale zaczęłam się denerwować.

I dobrze, idź niech lekarz sprawdzi, żebyś mogła w spokoju cieszyć się ostatnimi tygodniami ciąży. Na kiedy się umówiłaś? Ile twoja dzidzia waży? (Jak podawałaś a przeoczyłam to sorki )

A czemu musisz liczyć ruchy? Zwracałaś jej uwagę, że mało dziecko czujesz, czy ona sama z siebie tak zaleciła?

 

[Lilla My]

chodzi właśnie o to że chyba nie rośnie symetrycznie. chyba główka za mało rośnie

 

[s.michalina]

Hej! Bez paniki! Lilla, poczekaj z denerwowaniem się jak będzie ku temu powód. Bo na razie są domysły.

Przecież jak wymieniamy się tu informacjami o naszych dzieciaczkach, to zdarzało się już, że jakieś części ciała rosły w innym tempie. Może po prostu Twoja położna, jest uczulona, żeby wszystko dokładnie sprawdzić!

 

[Jolcia1984]

Makota nie sprawdzę w necie bo oni ich nie zrobili tylko jakąś krew utajoną w kale nie wiem skąd i z czego. Ja jutro wizytuję, trzymać mocno kciuki proszę.

 

[użytkownik 902]

Ja po wizycie: Adaś ma 1920g, wszystko z nim w porządku. Ale niestety spieszy mu się na świat i lekarz wyczuł głowę przez sklepienie pochwy Jest już bardzo nisko i naciska mi głową na szyjkę - w 3 tygodnie skróciła się z 32mm do 23mm. Lekarz chce podać mi sterydy na rozwój płuc małego, niestety trzeba to zrobić przy pobycie w szpitalu, nie da się tego załatwić na IP.:-( W czwartek mam się stawić do szpitala, strasznie mi przykro, bo w piątek miałam być na Dniu Rodzica u Klaudii, strasznie czekała na to przedstawienie i wszystko trzymała w tajemnicy:-(