reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

reklama
Kopacz badania ok, fajnie, że teraz już pamiętają o paciorkowcach, bo jeszcze w 2009 nie było to standardem i zrobiłam tylko dlatego, że ktoś tam mi o tym powiedział. Niezła klucha już z Twojego dzidziusia:-D
Rozbieranie się przy innej pacjentce? kpiny jakieś.. Jakby przychodził punktualnie, to by potem gonić nie musiał, głupek:baffled:
 
Kopacz, jaja nie z tej ziemi - jak mozna tak kobiety w ciazy traktowac?
Ale dobrze, ze skierowania wypisal. I juz nie bedziesz go za duzo razy ogladac, to pocieszajace :)
 
Kopacz - slabo mi sie zrobilo na mysl o hektolitrach krwi :baffled:

moj komentarz na to :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D :cool2:

Kopacz badania ok, fajnie, że teraz już pamiętają o paciorkowcach, bo jeszcze w 2009 nie było to standardem i zrobiłam tylko dlatego, że ktoś tam mi o tym powiedział. Niezła klucha już z Twojego dzidziusia:-D
Rozbieranie się przy innej pacjentce? kpiny jakieś.. Jakby przychodził punktualnie, to by potem gonić nie musiał, głupek:baffled:

no niestety, ale wiecie to lekarz i sie ceni :-D ogolnie to go nie polecam...jest dziwny. posadzil mi na fotel i nawet nie powiedzial czy szyjka miekka czy twarda czy cos...a przez to ze sie tak spieszy to czesto z tego stresu zapominam zapytac o pewne rzeczy :no:

Kopacz, jaja nie z tej ziemi - jak mozna tak kobiety w ciazy traktowac?
Ale dobrze, ze skierowania wypisal. I juz nie bedziesz go za duzo razy ogladac, to pocieszajace :)

jedyna dobra rzecz, po porodzie od razu zmieniam lekarza, bo jak jeszcze teraz jestem w ciazy i sama bez dziecka to moge sobie posiedzie....ale z dzieckiem nie mam zamiaru tyle czekac na wizyty :wściekła/y: no i ostatni raz go zobacze 11.06 :-D
 
kopacz no az 2 razy musialam przeczytac ,jaja se robi,bada kolejna pacjenke a wczesniejsza sie ubiera,paranoja:no::no: a te wizyty to prywatne?ladnie juz mały wazy:)))
 
Kopacz ja tez chodzę na nfz tez nieraz czekam ale to ze względu na to że facet po prostu ma czas dla pacjentek i zawsze jest poślizg:) u mojego jest 3 pokoje w jednym siedzi położna w drugim lekarz i trzeci coś w stylu łazienki gdzie się można przebrać i nigdy nie wpuszcza jak jest pacjentka nawet położna do siebie na pomiary.

Także współczuję Ci bardzo bo to musi być krępujące i nie dziwię się że ze stresu nie pamiętasz o co zapytać.

Jak chodziłam prywatnie to lekarz mi na wizycie na zegarek ciągle spoglądał:(
 
reklama
Kopacz.... w szoku jestem! Bo mimo, że nfz, to jak dla mnie totalny brak szacunku i nie tylko dla kobiety w ciąży, ale kobiety w ogóle. Faktycznie dobrze, że chociaż badania dał.
Ale duży już ten Twój klusek :-) i tak jak dziewczyny mówią, jeszcze się może obrócić więc się nie martw. Tylko na wszelki wypadek nastaw na dwie opcje porodu, co by potem szoku nie było, że miało być cc a tu nagle sn ;-)
Ja chodzę do Medi, tam wizyty to 15 min, nieważne jaki lekarz. Jak się kiedyś o tym dowiedziałam to byłam w lekkim szoku, bo u swojego gina prywatnie w swojej mieścinie siedziałam niekiedy lekko ponad 30 min, na zwykłej wizycie (nie będąc w ciąży). Ale to był lekarz, który zawsze wszystko tłumaczył, odpowiadał na każde pytanie, ja z resztą miałam problemy z nieregularnymi cyklami, to też zawsze usg i mierzenie. A niedrogi był w sumie lekarz jak na prywatnego. Teraz w w medi jak jestem szybciej, to się zdarzy, że lekarz zawoła szybciej (dużo ludzi nie odwołuje wizyt :baffled:) i też jestem dłużej.
 
Do góry