reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarzy, badania, USG i porady.

reklama
maagsia - fantastyczne informacje, duża i grzeczna dziewczynka Ci rośnie :)

anoula - nawet się nie obejrzysz a na pewno też dostaniesz kopniaka w żebro i będziesz mogła cieszyć się z tego, że maleństwo się obróciło :)
 
maagsia gratulujemy obrotu w brzuszku:-) teraz czas na kolejne szkraby zeby sie obrociły:tak:
mój w sumie tez wylazl bo wczesniej siedzial w mojej miednicy miedzy kosciami moimi:tak:a teraz jest pionowo w dół ułozony:-p
 
Anoula- dziś trochę lepiej, dzięki :) w nocy brzuch tylko trochę pobolał. Martwię się tylko tą szyjką, chciałabym, żeby mały wytrzymał jeszcze z 3-4 tygodnie. Duphaston, czy jak to się tam zwie, będę mieć dopiero na sobotę. Póki co biorę dodatkowy mg i nospe. Na początku nastawiałam się na przenoszoną ciążę, a jak sobie pomyślę, że za jakieś 3 tyg. mogę rodzić, to az mnie przeraża, jak ja sobie poradzę! :sorry:
 
Jolka wytrzymasz a raczej wytrzymacie nic sie nie bój;p poza tym duphaston Cie "wesprze" i będzie dobrze:)
za 3 tygodnie to już bedzie prawie 37 tc czyli całkiem porzadnie donoszoną ciąza:)

jezu dziewczyny umarłybyście ze śmiechu...ale dzis postanowiłam poprosić swoje dziecko zeby jednak wzięło przykład z innych i skierowało się łaskawie do dołu;p...no wiec lezałam rano i pol godziny prosiłam masowałam i głaskałam ( z miednicą uniesioną wg metody Fijałkowskiego;0) moj M stwierdził że już mi na mozg siadło całkiem :tak:..
uparte to dziecie bo oczywiscie nawet nie drgnęło hahah w kazdym razie powoli zaczynam się godzic z myślą o cc..myśle sobie że skoro w 32 tc maluch uciekł do góry to nie bez przyczyny i może właśnie tak ma być, może poród naturalny nie byłby dla niego dobry ( czytałam że dzieci które przekręcają się pupka w dół czasem owinięte są tak pępowiną że sn mogłby im mocno zaszkodzić) , może nie byłby dobry dla mnie....kto wie..chyba więc odpuszcze te cud metody i po prostu zaufam naturze ech..
 
anoula przeciez nie zaszkodzi to dzidziakowi jak bedziesz lezec z nogami w gorze i z nim rozmawiac:-).
1/ nogi w gorze -wpywa to dobrze na krążenie- ja tak mam lezec od czasu do czasu:tak:,
2/ jak rozmawiasz dziecko poznaje Twoj głos;-)

kurcze dziołchy, co ma być to będzie.........to już dziecko samo oceni kiedy chce wyjść i w jaki sposób.......... jesczze zatęsknimy za tym odpowczywaniem :happy:


jolka ja tej torbby to nie moge spakowac tak w sensie psychicznym, boje sie ze jak spakuje to od razu sie zacznie akcja:cool:......... głupia jestem:no:
 
no to nie do końca są tylko nogi w górze a bardziej sama miednica nogi na ziemi, ponadto jest zestaw ćwiczeń do tego i masowanie maluszka jeśli wiemy jak jest ułożone oczywiście...ogólnie cała procedura na przekręcenie "naturalne":)..
 
Anoula, ja też stosowałam ćwiczenia i udało się! Nie wiem czy Ty też te stosujesz, ale ja klęczałam na łóżku i łokcie dotykały łóżka, nie wiem jak to wytłumaczyć :p Wyglądałam jakbym się "wypinała" xDD Kochana, wszystko będzie dobrze, nawet jeśli będzie cc, to wiedz, że tak dla Maleństwa było najbezpieczniej :)
 
reklama
Witam, ja już po wizycie u gina. W końcu dzidziuś się podniósł i nie jest już niziutko:-) szyjka ok ,tak więc mogę troszkę się ruszać z łózka ........ w końcu.......... ale......ciśnienie 140/90:no:
 
Do góry