reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarzy, badania, USG i porady.

hej dziewczyny! ja po wizycie wczoraj, mała wazy ok 2700, ciagle troche brzuch twardnieje ale biore nospe i magnez, gin mowil ze teraz to juz normalne. Szyjka troche rozpulchniona i skrocona, nastepna wizyta za 2 tygodnie, mam nadzieje ze dotrwamy :)
 
reklama
Magdaj ja tez mialam paciorkowca w 33 tyg. Meago piekny syn ;p nie nastawiaj się na ciezki sn tylko ze względu na wagę,,,oczywiście moze być trudniej ale ja jak i Ty zapewne znasz wiele przypadków gdy duże dzieciaczki rodziły sie sn bez większych problemów (patrz moja bratowa ona 55kg dzidzius 4.100 poród 3 godziny) .
paula trzymam kciuki! 2 tyg szybciutko zleci ale dbaj o sobie jak nigdy!
u nas dzis wizytowo,,,paciorkowca brak, na usg dzidzius 2,5 kg, zdrowiutki, 50 centyl czyli jak to ujęła gin "sredniaczek" w srodku normy:)
Niestety cc na 28.10.2013 z uwagi na ułożenie miednicowe. Dzidzius wybrał za nas.
 
Ostatnia edycja:
Pięknie dziewczynki! Ja też już miałam pobrany wymaz na paciorkowca, wyniki czekają w szpitalu, bo nie mam z kim po nie pojechać hehe
Moja następna wizyta dopiero 9.10 i ściągnięcie pessara, już nie mogę się doczekać! :D
 
Witam o poranku!
Miałam wczoraj wizytę. wszystko z malutką w porządku. Szyjka zamknięta. A to uczucie jakbym co chwilę miesiączki dostawała spowodowane jest najprawdopodobniej tym , że niestety ułożona jest pośladkowo i nóżkami kopie w mój pęcherz:-(

a miałam nadzieję, na dobre wiadomości o tym , że się w końcu prawidłowo ułożyła. Zbytnio sie napaliłam i sie rozczarowałam.
Wiem ze najważniejsze jest to zeby z malutka wszystko było oki, ale nie moge dopuscic do siebie mysli o cesarce. juz raz miałam taką operację i wcale różowo to nie wygląda a tym bardziej przy dwójce dzieciaczków.


gmckmfy.png
 
Ostatnia edycja:
gnosia świetnie Cie rozumiem..też czekam na tego jednego fikołka. Mimo ze u mnie już tylko 3 tyg do cc mam nadzieje..to chyba normalne:) Z jednej strony już przegryzłam fakt, że jednak nie urodze sn ( a wymagało to troszke czasu) z drugiej wciąż wierze...ale tak mocno po cichutku:)
W razie gdyby się nie udało powtarzam sobie: Jest jakiś powód dla którego maluch ułożył się tak a nie inaczej i może poród sn nie byłby dla niego korzystny..
Na koniec może nie powinnam robić nam nadziei..ale..nie bardzo wierzyłam w historię przekręcenia przed samym cc a jednak..wczoraj dowiedzialam się ze cc mojej znajomej nie odbylo sie z uwagi na to że mała przekręciła się w ostatnim tygodniu. Dziewczyna nawet tego nie poczuła.:confused:

Może i nam się uda. Jeśli nie, wierze ze cc też potrafi być przeżyciem i trzeba liczyc że tym razem będzie duzo lepiej:)
 
Miałam wczoraj wizytę. Mała waży 2277g, czyli tyli ile powinna w danym tygodniu, ale ma o 4 tygodnie starszą główkę od brzuszka/nóżek. Lekarz wyoglądał głowę, mówi, że nie widzi nic niepokojącego, że czasem tak bywa, a o niczym złym nie świadczy, ale na następnej wizycie za 2 tygodnie mam mu przypomnieć o tym niesymetrycznym wzroście dziecka i mamy to obserwować. Niby już wyczytałam u dr Googla, że w większości takich przypadków przy porodzie okazuje się, że jest wszystko ok i że taka uroda dziecka, ale zmartwiłam się trochę, chociaż staram się myśleć, że będzie wszystko ok.
Poza tym szyjka utrzymana i napięcie macicy prawidłowe.
 
gratulacje Rojku pannicy. A tą główką faktycznie nie ma sie co martwic na zapas ja również słyszałam że dość częste rozpoznanie w trakcie usg a pozniej wszystko jest w calkowitej normie.
 
Wczoraj byłam u lekarza... niby tylko na wymaz, ale jak to doktor stwierdził dla zasady sprawdzi wszystko :) no więc mała jest przepiękna - nic się nie zmieniło :) wierciła się bardzo więc nie robiliśmy pomiarów, z ledwością dało się uchwycić serduszko, które bije wspaniale. Szyjka się trochę skróciła, ale jeszcze ładnie trzyma...w sumie biorąc pod uwagę moją ostatnią mies@ jestem juz w 35 tyg. :)
 
reklama
Witam się i ja po tak długiej przerwie. strasznie mi się za Wami tęskni ale niestety przekroczyłam limit przesyłania danych i masakrycznie wolno otwierają mi się strony... na weekend maciek przywiózł mi swój służbowy internet, więc troszkę Was nadrobię... U nas ciągle tak samo, leżymy w szpitalu. Pompa cały czas jest bo po każdej próbie odłączenia pojawiają się skurcze. Pompa jest odłączana najpóźniej po skończonym 35 tyg więc jeszcze półtora tyg. Zobaczymy co powiedzą w poniedziałek na obchodzie. Pewnie znowu będzie próba zmniejszenia i odłączenia pompy zobaczymy z jakim skutkiem. Tutaj jest bardzo dobra patologia noworodka, ostatnio dziewczyny ode mnie z sali urodziły w 33 i 35 tyg i dzieciaczki mają się bardzo dobrze.
 
Do góry