Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

[poisy]

Futrzeczek a pierwsze dzieciątko też przenosiłaś czy wyłoniło się wcześniej?

 

[Futrzaczek]

Pierwszy łobuz 8 dni po terminie się urodził
hehe no przeterminowałam ale jestem spokojniejsza po dzisiejszej wizycie

 

[Hope]

Futrzaczku dobrze, że masz chociaż spokój, że wszystko w porządku. Wody czyste to i przeterminowana nie jesteś, tylko termin niedokładnie policzony (bo i nie da się na 100% podać terminu, tylko 5% dzieci rodzi się w czasie odgórnie wyznaczonym).

Alex oby u ciebie wyniki wizyty oznaczały jakiś ruch, bo u mnie miękka szyjka i rozwarcie na 2 cm 2 tygodnie temu jak widać nic nie znaczyło

Poisy mnie na KTG skierował lekarz prowadzący, tylko kontrolnie a jak się okazało, skończyło się w szpitalu na obserwacji.

A ja, jak przystało na okularnicę w ciąży, byłam w końcu u okulisty, aby ocenił, czy mogę rodzić siłami natury. Termin na 10 maja a ja 9 się wybrałam, no ale jak widać dzidzia łaskawie pozwoliła mi zdążyć I co się dowiedziałam: brak przeciwskazań do porodu siłami natury, jednak przy przedłużającym się porodzie lub z powikłaniami, wskazane cesarskie cięcie.

Znaczy mam rodzić krótko i lekko

 

[marzena9]

Oj Hope ja w ogóle o okuliście nie pomyślałam a przecież kret ze mnie Pójdę w tym tygodniu bo już sobie postanowiłam.

Mnie na ktg też lekarz wysłał tak na wszelki wypadek bo nic się nie dzieje.

Alex gratuluję postępu w szyjce. Znaczy coś się zaczyna

 

[karolka85]

Ja mam jutro wizytę z racji tego że jutro mam termin porodu, jak nic sie nie ruszy to będę musiała latać co dwa dni na KTG, a mi sie nie chce... Niech ten mój synek w końcu się ruszy na ten świat...

 

[86ania86]

ja tez mam jutro wizyte u poloznej i KTG... zobaczymy czy cos wyjdzie

 

[persefona]

I mnie czeka jutro popołudniowa wizyta u gina

 

[jandia]

Ja też mam jutro wizyte u połoznej a na 8 miałam termin ciekawe co teraz tym bardziej ze dzisiaj nad ranem troche wody mi odeszły i cisza!

 

[bra00721]

ja po wczorajszym KTG dziś muszę je powtórzyć, bo lekarzowi coś się nie podobało od razu schizy, że z łożyskiem coś nie heja.
w ogóle wczoraj miałam dziwny dzień, do popołudnia byłam niemal nieprzytomna, a dziś już od 5:30 nie śpię i musze sobie wyszukać jakiś zajęć co by się nie dłużyło )

 

[marsta]

bra00721 - Nie denerwuj się. Napewno wszystko jest OK. Tryzmam kciuki.

A ja KTG ( trzecie z kolei ) miałam wczoraj. I tak jak myślałam nic. No dobra jeden maluchny skórczyk się zapisał. po badaniu doktor powiedział do męża że ma mnie na tańce zabrać albo na spacer po dziurach. Żebym wiedziała to byśmy w święta pojechali na wesele o rodziny męża - tylko ja się bałam że to daleko i termin blisko więc zostaliśmy w domku.
A i jeszcze jedno doktor powiedział - spokojnie jeszcze z tydzień pani pochodzi. Normalnie idę na rekord.