reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

Alex, ja też mam umówioną wizytę na 23 maja, tyle tylko, że ja już wtedy będę po terminie:) Gin mówił, że będzie chciał zobaczyć jak się sytuacja rozwija, jeśli bym nie urodziła wcześniej.
A w 39 tygodniu (jeśli nie urodzę wcześniej) kazał mi jechać do szpitala na ktg, żeby zobaczyć co się dzieje:)
 
reklama
&&&&& za wszystkie dzisiejsze wizyty bo kilka ich jest zdaje się :)

Min. ja mam wizytę i się tradycyjnie stresuję bo będzie dokładne usg. Już mi się to po nocach śni :D:D:D
 
Co do lekarzy: rozmawiałam ostatnio z koleżanką która rodziła w styczniu w Londynie, po dwóch miesiącach od porodu okazało się że zostawili jej łożysko w środku... Poza tym przy porodzie strasznie popękała od środka i musieli jej krew przetaczać, więc nie tylko w Polsce cuda wyprawiają...
 
Karolka85, Mandrzejczuk straszne rzeczy.. niewiarygodne, że takie błędy są wciąż popełniane.

My już też po wizycie, znowu jakaś lekka infekcja, szyjka zamknięta, ułożona główkowo, ginka pomacała, powiedziała, że dobrze wszystko i za tydzień na ktg.
 
Ja również wczoraj byłam na wizycie. Miałam ten posiew na paciorkowca i badanie ginekologiczne. Wiem tylko tyle że szyjka miękka, ale zamknięta, nie skrócona. Po majówce USG, ostatnie badanie z krwi i moczu i skierowanie na KTG. Dostałam dodatkowo Aspargin ze względu na wysoki puls i codzienne mega walenie serducha co sprawia że prawie mdleję. Lekarz powiedział że przy tak zaawansowanej ciązy maluch może naciskać na żyłe głowną i dlatego takie kwiatki.
Któraś z Was pisała o spuchnietych nogach... moje również wyglądają jak balony, nie mieszczą się w nowo zakupione baleriny a jedynie w te rozciągnięte sprzed roku... obrączka nie wchodzi mi na palec juz od miesiąca :(
 
mycha widze, ze mamy razem dzis 37 tydz ;-)

Ja mam co tydzień ktg - w przyszłym tyg.bdzie 3 raz (choc w sumie to wczoraj mialam 2 razy bo oczywiscie maszyna sie zaciela i wcielo papier a nikt nie byl łaskaw sprawdzac w trakcie czy wszystko okej wiec poszlo sie rypac.. i trza bylo powtarzac, przez to lezenie dopadla mnie masakryczna zgaga znowu :wściekła/y:) A wizyty co 2 tyg, ale lekarz nie kasuje za bardzo, bierze mniej - jako za kontrole, ma tyle pacjentek mysle ze tak nie zalezy mu na wyciaganiu kaski, a jest naprawde nielicznym z dobrych u nas gin. Zreszta i tak nie miałam szansy na nfz bo jak sie dowiedzialam, ze jestem w c (tylko test c.) i jeszcze mialam mocne zapalenie pecherza to nikt nie raczyl mnie przyjac - bo nie i juz - nie ma termiow pfff proponiowali za m-c lub 2, a ja tu zdycham.. ale co tam ... a moj wczesniejszy gin. jak zwykle na urlopie m-cznym a czekac nie moglam chora przeciez.. Faktycznie ja sie czyta i słyszy o niektorych wizytach .. ogólnie nasza służba zdrowia i podejście do ludzi to woła o pomste do nieba!

Apropo badania gin. to wiem tyle, że szyjka trzyma :) jakoś tak mało informacji konkretnych mam wrazenie :/, a Wy wszystko wiecie - miekka skrocona nie skrocona taka owaka.. z usg wyszlo tym razem 4 maj - ale wiem, zeby sie tym nie pzrejmowac juz, dobrze, ze nie kwiecien jak ostatnio uff, mamy sie trzymac okolic 20 maja i tak ma byc i juz, no !
 
mycha MajaPolka dolaczam sie do Was z 37 tygodniem:-) martwi mnie tylko w sumie,ze jeszcze wlasnie nie mialam KTG a i skierowania tez jeszcze nie mam:-(
 
reklama
Dziewczyny mi dopiero w 38 tygodniu wychodzi następna wizyta i lekarz powiedział ze wtedy zaczniemy KTG.....
ja chodze na NFZ i nie narzekam ale u mnie jest z deka inna syt...pracuje w tym szpitalu i prowadzi mnie znajomy lekarz.
obserwuje natomiast jak taśmowo są przyjmowane pacjentki...trzeba na prawdę trafić na dobrego lekarza aby być dobrze prowadzoną, szczególnie ja są jakieś problemy. Najchętniej wszyscy kierują do swoich prywatnych gabinetów.
 
Do góry