reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

reklama
Dziewczyny nie bojcie sie krzywej cukrowej. Wszystko do przezycia. Ja niczego nie slodze wiec wypicie tego ulepku troche mnie kosztowalo, ale dalam rade. Ciekawe czy w Anglii robia to badanie wiecie cos na ten temat? Ja w pierwszej ciazy mialam cholestaze, przy tej chorobie istnieje ryzyko smierci plodu. Na szczescie juz za kilka tyg bede miec pierwsze badanie na cholestaze a zaraz potem wizyte u lekarza, wiec ciesze sie, ze nie olali tu tego.
 
Ypra, Jolka gratuluję udanych wizyt ( śliczne zdjęcia)no i oczywiście poznania płci maluszków.
Rzeczywiście dużo tych kawalerów się urodzi w maju:tak:
 
Jolka gratuluję Córeczki! Świetne zdjęcie:-)

Też chcę wiedzieć, no niechże się ujawni w poniedziałek:cool2: a krzywą cukrową robiłam przed świętami, wyników nie odbierałam jeszcze, ostatnio jak odebrałam wyniki moczu to wmawiałam sobie wszystkie patologie ciążowe, panikara ze mnie:dry:, więc odbiorę przed wizyta u gin.
 
Dziewczyny cieniasy z Was jak cholera, do porodu sie szykuja, a niesmacznego plynu boja sie wypic :-D no dajcie spokoj to jak Was takie badanie przeraza to jak Wy rodzic chcecie? Wszystkie na cesarki w znieczuleniu? hehe trzeba byc twardym, a nie mietkim zeby potem dzidzia byla dumna z mamusi ;-)
 
Mandrzejczuk mnie przerażało to siedzenie na czczo tyle czasu bo moja dzidzia nie lubi wychodzić z domu bez śniadania.
 
reklama
Badań się nie boję.. byłam dzielnie nastawiona na tradycyjne pobieranie krwi, a tu pobranie z palca, w szoku byłam, gdy dumnie przedramię prezentowałam, a tu pstryk i już. tylko trzymam się z dala od moich pseudointerpretacji wyników :eek:

A po jakim czasie miałyście drugie pobranie? Pielęgniarka mi powiedziała że mam przyjść za 2h, bo taki czas metabolizmu glukozy, a od gin miałam zapisane że po 1h. Ale że z palca było to poszłam dwa razy :-D tak z ciekawości już pytam
 
Do góry