_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
bo dziecko szybko rośnie tak do 30-35 tc, póśniej stopuje jak ma większą masę, i tylko czeka na wyjście wiem bo tak miałam z pierwszą corą , ze rosła jak na drożdżach , aż się bałam jaka się urodzi ,..Wiecie co, tak czytam jak piszecie o wadze waszych maleństw i to moja córcia to chyba jest dość spora, bo w 20 tyg. ważyła 460, aż moja pani gin. powiedziała, że duża dzidzia. Ja jestem osobą dość drobną i niewysoką. Mój synek ważył 3960 i miał 57 cm jak się urodził( poród naturalny) i coś czuję, że siostrzyczka moze dorównać braciszkowi Aby go nie przerosła, bo bardzo chcę urodzić naturalnie.
a urodziła się 4260 i 59 cm a też jestem raczej szczuplejszą osobą...
i moja przestała wlaśnie już rosnąźć w 35tc bo w 32 ważyła równe 4 kg , później przybrała jeszcze te 260g i się zatrzymała do samego końca...
na szczęście bo umierałam ze strachu czy dam radę i tez rodziłam naturalnie