Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

[poziomki]

Wisienka teraz jak i w poprzednich ciążach miałam robione i nic nie płaciłam,gin dał mi skierowanie i już i na WZW też robiłam i też na skierowanie bezpłatnie

 

[jolek27]

Poziomki dzięki za info to ja przycisnę swoją panią ginekolog chociaż nie wiem czy mi da bo teraz nawet nie dała mi skierowania na TSH dobrze,że mam lekarkę rodzinną w porządku to mi wypisała skierowanie. Moja ginka jeszcze nie dała mi żadnego skierowania wszystkie badania które robiłam to ogólna mi dała żebym miała zrobione.

 

[poziomki]

Poziomki dzięki za info to ja przycisnę swoją panią ginekolog chociaż nie wiem czy mi da bo teraz nawet nie dała mi skierowania na TSH dobrze,że mam lekarkę rodzinną w porządku to mi wypisała skierowanie. Moja ginka jeszcze nie dała mi żadnego skierowania wszystkie badania które robiłam to ogólna mi dała żebym miała zrobione.

Troche dziwna ta Twoja gin ja takiego właśnie zmieniłam na obecnego i na wejście dostałam skierowanie na:
-morfologie
-mocz
-glukoze
-WZWB
-WZWC
-HIV
-CMV Cytomegalia
-Toksoplazmoza
-Grupa krwi

To wszystko na NFZ i to są podstawowe badania na początku ciąży

 

[yra245]

to wszystko zależy na co dany lekarz ma refundację z narodowego funduszu zdrowia. niektórzy lekarze niestety mają tylko na standard czyli krew i mocz a za resztę fundusz nie chce płacić. i tam gdzie nas kierują na badania po prostu nie mają zwrotu z NFZ. dlatego taki dziwny podział.

 

[bra00721]

tak jak czytam, to maj obrodzi nam przede wszystkim w dziewczynki! Ale jak tak dalej pójdzie to z kim one będą za kilka lat się umawiać ?! ;D gratuluję mamusiom

 

[poziomki]

Bez sensu ja chodze na wizyty do szpitala (przychodni przyszpitalnej) bo tam chce rodzić i jest ten gin od bliźniaków na którym mi zależy. Może dlatego że to szpital to wszystko jest refundowane a i właśnie wszystkie badania musze robić u nich w lab.

 

[jolek27]

A widzisz ginka na której mi zależy nie ma podpisanej umowy i dlatego do niej chodzę kontrolnie zapieniążki, a normalnie łażę do innej na NFZ Ale z tego co wiem to na toxo i cytomegalię lekarze nie dają skierowań, więc poziomeczki cieszcie się bo gruba kasa w portfelu została.

 

[poziomki]

W ciąży z Gabi chodziłam prywatnie i pierwsze badania kosztowały mnie ok 500-600 zł

 

[jolek27]

Masakra, mnie nie stać na taki wydatek. Dlatego chodzę normalnie na NFZ. Ja za samą cytomegalie i toxo we wrześniu 140zł zapłaciłam

 

[poziomki]

Teraz to i mnie by nie było stać ale moja ginka była na prawde suuuper i nie chciałam nigdzie szukać innej a do obecnego trafiłam przez polecenie innego gina