reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

Jolka 1989 pewnie ze bym chciałą mieć częściej usg a nawet codziennie kazdy chce jak najczęściej widzieć swojego dzidziusia ale chyba nie o to chodzi ,zreszta wcale nie znaczy ze im częściej jesteśmy badane tym lepiej :szok:
I niema co czarować mieszkam już kilka lat w UK i mam porłwnanie jesli chodzi o służbę zdrowia przez te lata moje dzieci są na odwyku chociazby antybiotykowym ,córka ma wadę serca i nigdy nie czekałam goidzinami na badania nie wspomne o reszcie:no:
 
reklama
jandia comiesięczne usg to nie przesada i nie tylko uczta dla oczu rodziców, ale też szansa na wczesne wykrycie wad rozwojowych u dziecka. jestem badana palpacyjnie co miesiąc, na każdej wizycie po to, aby sprawdzic, czy nie skraca sie szyjka macicy. jedyne leki, jakie przepisala mi ginekolożka w trakcie ciąży to kwas foliowy, a teraz witaminki. praktyk pani doktor nie odbieram absolutnie jako przesady, czy nadgorliwości, a troskę o mnie i dziecko.
 
Zgadzam się - badanie comiesięczne jest koniecznością i szansą na wczesne wykrycie wad u płodu tym bardziej że już w ciąży niektóre można leczyć.

Pozatym te wady bardziej poważne, można już leczyć po porodzie co znacznie skraca czas diagnozowania bo odbywa się od jeszcze podczas trwania ciąży.
 
Ja także zgadzam się z Wami.
I tak samo jak jolka 1989 chodzę do ginekologa państwowo, wizyty mam srednio co miesiac i na kazdej mam usg.
"Macanko":) mialam robione raz, cytologie raz, badania moczu i krwi takze raz. Wydaje mi sie, że gdybym nie mogla zobaczyc mojego malenstwa na kazdej wizycie to udusilabym moja ginekolog :-D Ja teraz tylko zyje od jednego usg do kolejnego.
A jesli chodzi o opinie na temat służby zdrowia w Polsce, która się pojawiła to ja sie z nia nie zgadzam.
Antybiotyk to może ze dwa razy w zyciu przyjmowalam. Kolejki jak kolejki, moze i do specjalistów sa. Ale to często także i na prywatną wizytę u dobrego specjalisty trzeba sobie poczekac. Byc moze to tez zalezy od konkretnych placowek. Ale w mojej miescinie jest naprawde ok.
 
jandia na badanie "organoleptyczne" w UK to ja tez nie licze ;) z lekami masz racje, choc znam dziewczyne, ktora 2 ciaze stracila, bo jej GP nie chcial dac lekow na podtrzymanie, doslownie dziewczyna plakala i prosila przy tej drugiej ciazy, a on ze moze jej dac skierowanie do psychologa jedynie, ktory jej pomoze te sytuacje przetrwac... no i stracila te ciaze rowniez... nie wiem, ciezko mi to komentowac, lekarzem nie jestem, moze tak ma byc, a moze nie, byl tu juz temat niepodtrzymywania ciaz w UK, ja nie mam pojecia skad sie bierze tak rozne podejscie...
zgodze sie natomiast, ze dzieci dostaja antybiotyki w ostatecznosci, a nie jak witaminki niemalze... moj Aleks nie wie co to antybiotyk, ale to sprawa indywidualna pewnie, tez ciezko sie wypowiadac, znam dzieci karmione piersia, tak jak on, a mimo to czesto chorujace i leczone antybiotykami od 3 tygodnia zycia! (cora mojej siostry w PL)

co do poorodu i opieki okoloporodowej, ja mam porownanie w PL i UK i choc wiem, ze bywa dobrze i bywa zle i tu i tam, to wybieram UK, nie tylko, ze tu mieszkam...
moj T mogl byc ze mna przy CC, mogl byc ze mna caluskie dnie od 7 rano do 21 wieczor, a mnie nic nie bolalo i nie chodzilam zgieta jak moja siostra po CC, bo daja tu kobietom srodki p/bolowe w sumie na 5 dni po zabiegu, po tych 5 dniach jak odstawilam srodki rowniez nie bylo juz bolu, oprocz ciagniecia rany...
mam jedno zastrzezenie - niepotrzebne meczarnie 17h, po ktorych w koncu ktos mnie zbadal organoleptycznie i stwierdzil, ze jednak nie urodze sama, a i tak jeszcze 2h czekalam na sale operacyjna, myslalam, ze ocipieje juz! wyszla po prostu ang. flegma, choc anglicy tu to tylko pielegniarki :) bo lekarze kolorowi :)
dzis juz wiem, ze prawdopodobnie bede miec CC z uwagi na wage dziecka, a jesli nawet nie, to wiem czego sie domagac...
jandia USG 3D zrob sobie jak masz ochote :) fajna pamiatka, choc kosztowna na wyspie :) ja z kolei zafunduje sobie jeszcze wizyte w PL przychodni zeby zrobic wymaz i USG i potwierdzic ze wsio OK.
jandia a w jakim wieku masz dzieciaczki i co jest powodem do CC u Ciebie?
 
Bubbles ja rodziłam w Polsce i na szczęście przy podobnej sytuacji co u Ciebie salę miałam w 15 minut. Ale mogło być oczywiście inaczej. Leki przeciwbólowe to mi wciskali wręcz (zastrzyki) ale ja się zaparłam i zdaje się po 36 godzinach od operacji odmówiłam ich na amen - bo sam zastrzyk bolał mnie bardziej niż rana! Nie wiem co oni mi dawali ale tyłek po tym dziadostwie bolał jeszcze jak wyszłam do domu. Piguły nie wiedziały czy ja aby normalna jestem i dopytywały czy czegoś nie chcę. A mnie w sumie rana bolała jak leżałam na boku i jak chodziłam. Dało się przeżyć bez lekarstw chociaż zapisane miałam bodajże na 3 doby.

A co do antybiotyków to wszystko zależy od lekarza. I od pacjenta. W Polsce można się wręcz rozbić o ścianę niewiedzy społeczeństwa i ich przekonania że antybiotyk jest super na wszystko i wcale nie szkodzi. I potem taki człowiek idzie do lekarza i wymusza na nim wypisanie leku. Jak lekarz ma jakieś zasady to nie ulegnie jeśli nie ma podstaw. Zapraszam do naszej pediatry, która nie cierpi antybiotyków tak samo jak my więc się rewelacyjnie zgadzamy i wręcz przeprasza nas jak już wypisać musi ale wtedy ja sama wiem że trzeba. W ogóle nasza lekarka jest wyjątkowa, bo ma takie podejście do wychowania dzieci w zdrowiu, że aż strach. Na pierwszej wizycie jak przyszliśmy z noworodkiem to pierwsze co to zaczęła oglądać jak jest ubrane, czy nie za ciepło bo ludzie przegrzewają maluchy. Paula urodziła się w czerwcu i były koszmarne upały i na dwór kazała nam wychodzić od razu a nie po jakich tam werandowaniach. Czapki są fajne ... w zimie. Dziecko w przedszkolu choruje? Super! Jak bez antybiotyków to tylko wyjdzie mu to na zdrowie bo odporność ćwiczy. Moja teściowa to czasem przeżyć nie może tej nowoczesności. :D
 
Ceść Pączuszki:-D
A więc na 80% będą DZIEWCZYNKI!!
Jedna waży 261g a druga 220g
Są zdrowe nie za małe i leżą po oby stronach brzuszka. Nie widać oznak TTTS:-D
Badania mam dobre,anemi wyjątkowo brak,szyja się trzyma.
Na 100% będzie cc bo poród jednokosmówkowych grozi krwotokiem wewnątrz macicznym po urodzeniu pierwszego,więc juz nie mam co gdybać.
Usg robił mi gin na którego liczyłam i rzeczywiście jest super:tak:
Następna wizyta i usg 28 grudnia
 
reklama
Do góry