Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[buziaczek1]

wiec raczej sie mozna spodziewac wczesniej niz pozniej...hmmm... moze to i dobrze...im szybciej tym lepiej...przynajmniej bede to juz miala za soba;-) co do rad to ja wlasnie przekazuje nasze baby boomowe informacje sasiadce ktora jest w 9 tygodniu teraz wlasnie wczoraj spedzila u mnie 6 godz chyba z pokoju Szymonka nawet wychodzic nie chciala bo tam juz takim dzidziusiem pachnie i posciel i karuzelka jest i wogole...wiesz jak sie smiala z mojego brzuszka jak mi maluszek nim wywijal .... tzn teraz po tych skurczach ktore sie zaczely to nic tylko na czopek czekac az wypadnie...ale jaja ...nie moge uwierzyc jak ten czas leci ...jeszcze pamietam jak w lazience z emkiem sie smialismy jak na tescie zobaczylismy piaty tydzien:-) a tu porod juz tuz tuz:-)

 

[wredniak]

Mi też brzuch twardnieje, czasami zastanawiam się, czy to mała się tak wypina, czy rzeczywiście w większości przypadków to twardnienie brzucha, u mnie ostatnio do tych twardnień dołącza się ból lekki i tak niemiło, no ale na tym etapie może już tak być. Staram się nospe odstawiać, doktorek kazał mi brać 2 razy dziennie, ja dzisiaj wzięłam jedną, bo rano coś mnie pobolewał, w czwartek wizyta zobaczymy co tam się dzieje.. bo już bliżej niż dalej, a najgorzej jak mnie taki skurcz złapie na dole, ale on tak rwie, tak jakby mi ktoś szpilki tam wbijał na sekunde.. może to mała główką? najpierw mała się rusza, a potem mnie to łapie

 

[buziaczek1]

mnie takie szpilki tez lapaly jakis miesiac temu i pytalam o to polozna a ona to powiedziala ze to na rozciaganie wyglada to nie takie sa skurcze jak moje wiesz... ja mam bardziej spinanie brzucha bardzo mocne czasami rzdko boli tylko straszne to jest niewygodne...

 

[pestusia]

dziewczątka a macie coś takiego, że boli Was brzuch, ale od góry, zaraz pod piersiami, i tylko wtedy jak się źle ułożycie lub jak dotykam w tym miejscu?kurcze..trudno to opisać, tak jakby mnie ktoś pobił w tym miejscu i ono jest obolałe...zastanawiam się na ile to normalne, Junior się rusza, a wręcz nawet wariuje, więc nie sądzę żeby działo się coś złego, tylko skąd ten ból może się pojawiać?

 

[barbra81]

Czytam o waszych boleściach, szpilkach i twardnieniu brzucha.
Twardnienie brzucha u mnie to norma od dłuższego czasu, ostatnio ok. 5-6 razy dziennie. To podobno w porządku.Jeśli częściej to lekarz kazał się zgłosić.
A co do bólów czy kłucia to czasem w nocy jak się przewracam z boku na bok jak już ścierpnę (najczęściej z lewego na prawy) to mnie potwornie kłuje z boku. Normalnie już mnie nie ciągnie po bokach jak wcześniej (to się podobno macica rozciąga czy coś takiego) tylko właśnie w nocy jak zmieniam bok. Tak jakbym może małą zgniatała w jakimś miejscu i ona mi wtedy na coś tam naciskała...
I czasem mam tez tak, że w dole brzucha mnie potwornie zaboli. I albo to Maja wykonuje kopa albo to jakiś skurcz. Ostatnio tak było jak niosłam talerz z zupą, mało go nie upuściłam, ale prawie klękłam - tak zabolało :/ Liczę na to że to normalne.

 

[wredniak]

Kurcze no różne te bóle nas łapią i tak naprawdę ciężko je opisać.. nie ma do czego porównać ja wciąż sobie powtarzam, że są one normalne, a kilka dni temu całą noc nie spałam, bo mnie brzuch jak na @ bolał i czułam wciąż jak mi brzuch twardnieje.. już miałam się wybrać do szpitala, ale potem przeszło...

pestusia - a może ci dziecię tam uciska czymś i stąd ten ból?

barbra - podobno twardnienie brzucha do 10 na dobe jest ok. Ja jak się przekręcam z boku na bok, to mnie tak w pachwinach na dole boli, że szok ;/ i też mnie boli na dole, może to dziecko na nerw naciska, lub na szyjkę?

 

[buziaczek1]

barbra to ja mam tez tak z ta glowka w kanale rodnym bo juz mam dzidziulka na dole miedzy nogami na stale i tez mam wrazenie jakbym go zgniatala i tak boli ale to ponoc normalne i jeszcze jutro jade na check up do szpitala to sie zapytam i wieczorem ci tez napisze

 

[nikusiazory]

pestusia- ja naprzyklad mam tego pecha , ze od 3 badz 4 miesiace zaczelo mnie wlasnie tak pobolewac. Najprawdopodobniej to zebra...mnie zaczely tak bolec, poniewaz rozciagaly sie bardzo szybko, potem stanikami uciskalam no i nie powiem jak siedze to sie troszke garbie i bolalo, a teraz jak spie to dalej jest to samo uczucie...lekarz mowil, ze maly nozka pod zeberka sie wciska. Wiec ja juz do tego bolu przyzwyczajona. No kazda ma jakies swoje przywileje w ciazy:-):-) Jak mnie w nocy bol lapie to zmieniam bok...i tak w kolko. Srednio budze sie przez to ok. 4,5 razy w nocy:-)

 

[futrzakowa]

jak tak was czytam to dochodze do wniosku że ja nie urodzę w ogóle:-) czuję się o niebo lepiej niż 2 tyg temu...nic nie boli... kondycja lepsza... w nocy lepiej się śpi:-) żyć a nie umierać... to tak w ramach samozadowolenia które w ogóle nie mobilizuje do ostatnich zakupów wyprawkowych i prasowania ciuszków i pakowania torby do szpitala!

trzymam dziewczyny kciuki za wasze pobolewania by tak bardzo nie doskwierały &&&&&&&&

 

[katjusza77]

jak tak was czytam to dochodze do wniosku że ja nie urodzę w ogóle:-) czuję się o niebo lepiej niż 2 tyg temu...nic nie boli... kondycja lepsza... w nocy lepiej się śpi:-) żyć a nie umierać... to tak w ramach samozadowolenia które w ogóle nie mobilizuje do ostatnich zakupów wyprawkowych i prasowania ciuszków i pakowania torby do szpitala!

trzymam dziewczyny kciuki za wasze pobolewania by tak bardzo nie doskwierały &&&&&&&&

czekaj, czekaj, jeszcze tydzień, góra dwa i Ciebie dopadnie, teraz to czas leci jak z procy!! :-)