reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Milutek ale Twoje kobitki już duże - nic tylko się cieszyć:-) uważaj na siebie i odpoczywaj jak lekarz kazał!
fifronka ja od kilku dni mierze glukometrem cukier po posiłkach i powiem Ci że po pomelo miałam wyniki w normie, wiem że to bardzo indywidualna sprawa z tymi cukrami, ale nie wszystkie owoce (oczywiście w rozsądnych ilościach) podnoszą cukier:tak:
buziaczek gratuluję udanej wizyty, super że wszystko u Was oki:-)
Scarletka trzymam kciuki za poprawę wyników, kiedyś też leczyłam anemię, w sumie przez 3,5 miesiąca - piłam na okragło sok z marchewki, jadłam dużo brokuł i buraków, może też spróbuj;-) Ty masz 7kg na plusie i nazywasz się wielorybem...a jakie zwierzatko mam sobie przypisać gdy już 9 kg przybyło?:-)
Asco cudne wieści:-) a jaki duży chłopak:tak: myślę że taką glukozę jak u Ciebie też wypiłabym bez żadnego "ale" :tak: moja była po prostu mega słodka i co najgorsze ciepła - ble...
agii6 gratuluje zdrowego synka:-)
cliford kochany Zuchu gratuluję wyników:-), może więcej zielonych warzywek i następnym razem i morfologia będzie wzorcowa:tak:
Bosonóżka Stelka rośnie w brzuszku jak należy, super!:-)
Nikusia dobrze że z dzidzią wszystko w porządku:-) dbaj o siebie:tak: życzę jak najszybszego rozwiązania problemów z bankiem, no i finalizacji zakupu mieszkanka:-) ja w tym tygodniu też ma niskie ciśnienie, we wtorek przed wizytą 85/49, a dzisiaj znowu mierzyłam 95/48, jestem zaskoczona bo do tej pory miałam wręcz idealne:-(

ja dzisiaj po kontroli u pani diabetolog... wyniki testu tolerancji glukozy 75g- na czczo 73,9 mg/dl, po 1 godzinie 181,4 mg/dl a po 2 godzinach 146 mg/dl - nie ma tragedii ale dieta jest konieczna do końca ciąży:-( koniec z zachciankami:-( za 2 tygodni znowu do kontroli z pomiarami cukrów na czczo i po posiłkach, jak będą ok, to będzie super, jak nie to czeka mnie insulina, na razie daje radę...wszystko co jem zapisuję, żeby wiedzieć co i w jakich ilościach szkodzi a na co mogę sobie pozwolić...
 
reklama
Zaczęłam się zastanawiać nad tym testem obciążenia glukozą.. Wizytę mam w 29 tygodniu, jak do tej pory skierowania nie dostałam i nie wiem czy iść i się dopominać czy po prostu poczekać? Jak radzicie? :confused:
W sumie do szczęścia to badanie nie jest mi potrzebne, ale w ciąży tak mnie ciągnie do slodkiego, że wlaściwie w moich żyłach to już tylko cukier powinien płynąć.. :sorry2: Czy to ma jakiś związek w ogóle ze sobą?
 
hmm pabella jak tu wcześniej któraś z dziewczyn pisała to jest obowiązkowe badanie, więc może lepiej iść i nie czekać na wizytę u lekarza. Nie powinno się tego robić między 24 a 28 tc...?
 
Patik- głowa do góry nie Ty pierwsza nie ty ostatnia wiec an pewno dasz rade- trzymam za Twoja dietę kciuki:) :-):-):-)

Pabella- badanie na obciążenie glukoza robi sie bodajże do 28 tyg- z tego co kojarzę jak mówiła mi położna!! poza tym w Pl jest to jedno z tych obowiązkowych badan w ciąży:)i lepiej je zrobić w odpowiedni terminie żeby mieć pewność ze jest ok. Ja je robiłam prywatnie w laboratorium szpitala i zapłaciłam za nie raptem 15zł.:)W sumie niego się nie prosiłam o skierowanie:):-):-)
 
W sumie wszystkie badania robię prywatnie, więc do tej pory robilam je sobie bez żadnych skierowań. A dzisiaj weszłam na stronę laboratorium, do ktorego jeżdżę i tam właśnie przy krzywej cukrowej jest adnotacja "wykonuje się na polecenie lekarza". Hmm, muszę bezpośrednio w rejestracji się dowiedzieć:-)

Swoją drogą, ciekawe jest to określenie "badanie obowiązkowe".. No bo z góry sugeruje ono jakieś sankcje za niewykonanie go. Tylko jakie? Nie pozwolą urodzić czy jak? :-D No ale to już takie dywagacje wynikające z pory, o ktorej to piszę ;-)
I żeby nie było, pomijam tu zdroworozsądkowe podejście do ciąży, ktore nakazuje dbać o nasze maleństwa :tak:
 
Ostatnia edycja:
No wlasnie- badanie obowiązkowe żeby wykluczyć pewne powikłania ciążowe a odpowiedzialność za ich wykonanie spoczywa na matkach:) Ja w sumie nie musialam mieć żadnego skierowania bo tak jak Ty robiła je prywatnie. Z tym ze musialam kupić w aptece glukoze w proszku 50g.i butelkę wody mineralnej niegazowanej 0.5l. Najpierw mi pobrano krew na cukier na czczo- po pol godz.miałam wynik i miał powiedzieć czy mogę robić "krzywa cukrowa"- wyszło 76 wiec ok. Wypiłam glukozę i po 2 godz. znowu pobranie krwi. Wynik na następny dzień i było oki 73:):) Jak sa złe wyniki to powtarza się probę ale z glukoza 75g:)
 
Wiecie co mnie najbardziej przeraża w tym badaniu? Nie smak tego ulepku, tylko to, że ja tam padnę z głodu! :sorry2: Przed zwykłym badaniem glukozy trzeba być 14 godzin na czczo, potem kolejne dwie czekania.. Matko boska, jak nic eMek musi wziąć drugą zmianę i pojechać ze mną :-)
 
Wiecie co mnie najbardziej przeraża w tym badaniu? Nie smak tego ulepku, tylko to, że ja tam padnę z głodu! :sorry2: Przed zwykłym badaniem glukozy trzeba być 14 godzin na czczo, potem kolejne dwie czekania.. Matko boska, jak nic eMek musi wziąć drugą zmianę i pojechać ze mną :-)
Mi nikt nie kazał nie jeść nic wcześniej 14 godzin i szczerze pierwszy raz o czymś takim słyszę!!!!!!!!!!!:szok: Ja jadłam wieczorkiem normalnie dzięki temu dotrwałam na głodzie do 12.30 bo wtedy byłam ostatni raz kłuta. Ale dużo było w tym winy mojego emka bo czekałam aż odda mi rano autko- był sam u dr i mu zeszło! Tak to bym była na badaniu przed 8 a nie po 9:)
 
reklama
Wiecie co mnie najbardziej przeraża w tym badaniu? Nie smak tego ulepku, tylko to, że ja tam padnę z głodu! :sorry2: Przed zwykłym badaniem glukozy trzeba być 14 godzin na czczo, potem kolejne dwie czekania.. Matko boska, jak nic eMek musi wziąć drugą zmianę i pojechać ze mną :-)

kurcze ja tez nic o 14h nie wiedziałam, mam nadzieję że to nie jest faktycznie jakiś rygor. Przecież ja nie wytrzymam tyle czasu bez jedzenia w dodatku kłuta trzy razy i po piciu słodkiej mazi!!! :baffled:
 
Do góry