reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Milutek ale Twoje kobitki już duże - nic tylko się cieszyć:-) uważaj na siebie i odpoczywaj jak lekarz kazał!
fifronka ja od kilku dni mierze glukometrem cukier po posiłkach i powiem Ci że po pomelo miałam wyniki w normie, wiem że to bardzo indywidualna sprawa z tymi cukrami, ale nie wszystkie owoce (oczywiście w rozsądnych ilościach) podnoszą cukier:tak:
buziaczek gratuluję udanej wizyty, super że wszystko u Was oki:-)
Scarletka trzymam kciuki za poprawę wyników, kiedyś też leczyłam anemię, w sumie przez 3,5 miesiąca - piłam na okragło sok z marchewki, jadłam dużo brokuł i buraków, może też spróbuj;-) Ty masz 7kg na plusie i nazywasz się wielorybem...a jakie zwierzatko mam sobie przypisać gdy już 9 kg przybyło?:-)
Asco cudne wieści:-) a jaki duży chłopak:tak: myślę że taką glukozę jak u Ciebie też wypiłabym bez żadnego "ale" :tak: moja była po prostu mega słodka i co najgorsze ciepła - ble...
agii6 gratuluje zdrowego synka:-)
cliford kochany Zuchu gratuluję wyników:-), może więcej zielonych warzywek i następnym razem i morfologia będzie wzorcowa:tak:
Bosonóżka Stelka rośnie w brzuszku jak należy, super!:-)
Nikusia dobrze że z dzidzią wszystko w porządku:-) dbaj o siebie:tak: życzę jak najszybszego rozwiązania problemów z bankiem, no i finalizacji zakupu mieszkanka:-) ja w tym tygodniu też ma niskie ciśnienie, we wtorek przed wizytą 85/49, a dzisiaj znowu mierzyłam 95/48, jestem zaskoczona bo do tej pory miałam wręcz idealne:-(

ja dzisiaj po kontroli u pani diabetolog... wyniki testu tolerancji glukozy 75g- na czczo 73,9 mg/dl, po 1 godzinie 181,4 mg/dl a po 2 godzinach 146 mg/dl - nie ma tragedii ale dieta jest konieczna do końca ciąży:-( koniec z zachciankami:-( za 2 tygodni znowu do kontroli z pomiarami cukrów na czczo i po posiłkach, jak będą ok, to będzie super, jak nie to czeka mnie insulina, na razie daje radę...wszystko co jem zapisuję, żeby wiedzieć co i w jakich ilościach szkodzi a na co mogę sobie pozwolić...
 
reklama
Zaczęłam się zastanawiać nad tym testem obciążenia glukozą.. Wizytę mam w 29 tygodniu, jak do tej pory skierowania nie dostałam i nie wiem czy iść i się dopominać czy po prostu poczekać? Jak radzicie? :confused:
W sumie do szczęścia to badanie nie jest mi potrzebne, ale w ciąży tak mnie ciągnie do slodkiego, że wlaściwie w moich żyłach to już tylko cukier powinien płynąć.. :sorry2: Czy to ma jakiś związek w ogóle ze sobą?
 
hmm pabella jak tu wcześniej któraś z dziewczyn pisała to jest obowiązkowe badanie, więc może lepiej iść i nie czekać na wizytę u lekarza. Nie powinno się tego robić między 24 a 28 tc...?
 
Patik- głowa do góry nie Ty pierwsza nie ty ostatnia wiec an pewno dasz rade- trzymam za Twoja dietę kciuki:) :-):-):-)

Pabella- badanie na obciążenie glukoza robi sie bodajże do 28 tyg- z tego co kojarzę jak mówiła mi położna!! poza tym w Pl jest to jedno z tych obowiązkowych badan w ciąży:)i lepiej je zrobić w odpowiedni terminie żeby mieć pewność ze jest ok. Ja je robiłam prywatnie w laboratorium szpitala i zapłaciłam za nie raptem 15zł.:)W sumie niego się nie prosiłam o skierowanie:):-):-)
 
W sumie wszystkie badania robię prywatnie, więc do tej pory robilam je sobie bez żadnych skierowań. A dzisiaj weszłam na stronę laboratorium, do ktorego jeżdżę i tam właśnie przy krzywej cukrowej jest adnotacja "wykonuje się na polecenie lekarza". Hmm, muszę bezpośrednio w rejestracji się dowiedzieć:-)

Swoją drogą, ciekawe jest to określenie "badanie obowiązkowe".. No bo z góry sugeruje ono jakieś sankcje za niewykonanie go. Tylko jakie? Nie pozwolą urodzić czy jak? :-D No ale to już takie dywagacje wynikające z pory, o ktorej to piszę ;-)
I żeby nie było, pomijam tu zdroworozsądkowe podejście do ciąży, ktore nakazuje dbać o nasze maleństwa :tak:
 
Ostatnia edycja:
No wlasnie- badanie obowiązkowe żeby wykluczyć pewne powikłania ciążowe a odpowiedzialność za ich wykonanie spoczywa na matkach:) Ja w sumie nie musialam mieć żadnego skierowania bo tak jak Ty robiła je prywatnie. Z tym ze musialam kupić w aptece glukoze w proszku 50g.i butelkę wody mineralnej niegazowanej 0.5l. Najpierw mi pobrano krew na cukier na czczo- po pol godz.miałam wynik i miał powiedzieć czy mogę robić "krzywa cukrowa"- wyszło 76 wiec ok. Wypiłam glukozę i po 2 godz. znowu pobranie krwi. Wynik na następny dzień i było oki 73:):) Jak sa złe wyniki to powtarza się probę ale z glukoza 75g:)
 
Wiecie co mnie najbardziej przeraża w tym badaniu? Nie smak tego ulepku, tylko to, że ja tam padnę z głodu! :sorry2: Przed zwykłym badaniem glukozy trzeba być 14 godzin na czczo, potem kolejne dwie czekania.. Matko boska, jak nic eMek musi wziąć drugą zmianę i pojechać ze mną :-)
 
Wiecie co mnie najbardziej przeraża w tym badaniu? Nie smak tego ulepku, tylko to, że ja tam padnę z głodu! :sorry2: Przed zwykłym badaniem glukozy trzeba być 14 godzin na czczo, potem kolejne dwie czekania.. Matko boska, jak nic eMek musi wziąć drugą zmianę i pojechać ze mną :-)
Mi nikt nie kazał nie jeść nic wcześniej 14 godzin i szczerze pierwszy raz o czymś takim słyszę!!!!!!!!!!!:szok: Ja jadłam wieczorkiem normalnie dzięki temu dotrwałam na głodzie do 12.30 bo wtedy byłam ostatni raz kłuta. Ale dużo było w tym winy mojego emka bo czekałam aż odda mi rano autko- był sam u dr i mu zeszło! Tak to bym była na badaniu przed 8 a nie po 9:)
 
reklama
Wiecie co mnie najbardziej przeraża w tym badaniu? Nie smak tego ulepku, tylko to, że ja tam padnę z głodu! :sorry2: Przed zwykłym badaniem glukozy trzeba być 14 godzin na czczo, potem kolejne dwie czekania.. Matko boska, jak nic eMek musi wziąć drugą zmianę i pojechać ze mną :-)

kurcze ja tez nic o 14h nie wiedziałam, mam nadzieję że to nie jest faktycznie jakiś rygor. Przecież ja nie wytrzymam tyle czasu bez jedzenia w dodatku kłuta trzy razy i po piciu słodkiej mazi!!! :baffled:
 
Do góry