reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

cesc moze ja sie pochwale dzisiejszymi wynikami od poloznej...mamy wszystko w normi brzuio ladnie rosnie i przede wszystkim niepkojacy bol w prawej czesci macicy na dole nie zniknie bo to znaki jej rozszerzania a nie zadna infekcja wiec teraz to podobno dopiero poczatek:)maluszek nie chcial zbadac tetna serduszka bo tak pani poloznej podskakiwal pod tym urzadzeniem ze az sie smiala bo nie mogla go zlapac w jednym miejscu:) nastepne spotkanie 17 grudnia i oby tylko tak dalej!
 
reklama
No najlepiej Milusia, a pierdzieć Ci pozwolili łaskawcy?? ;)))) Cieszę się strasznie, że dziołchy już takie duże :D Trzymaj je tam, trzymaj :D

Buziaczek super wieści i rozszerzaj się dalej ;))))

No u nas racja - tak się rozkraczył, że już nie ma wątpliwości i na pewno nic się już nie wchłonie hahahahaha
 
Ja dzisiaj zaliczyłam wizytę u ginka, dalej leczymy anemie, ale tak źle nie jest. Coś mi tam poprzypisywał z witaminek. luteina została odstawiona jupiiiiiiiiiiiiiiiiiii;) mam nadzieję, że już nic się nie będzie działo.
DOstałam to skierowanie na krzywą cukrową 75 bleeeee, a myślałam że mnie to ominie:)
aa i przytyło mi się już 7kg. jestem wielorybem!;)
 
Cieszę się dziewczyny, że wszystko u Was w porządku :)
Same pozytywne wieści :)
Ja mam wizyte w czwartek, i też jak zawsze przed wizytą trochę się stresuje, ale wierzę, że będzie dobrze.. będę mieć wyniki z moczu, morfologie i z tej krzywej cukrowej, mam nadzieje, że mocz jest ok, morfologia się poprawiła i chociaż trochę ta anemia się zmniejszyła i nie mam cukrzycy :) oby tylko mała zdrowo rosła!

Papciarkowa - bez obaw, nie jest zła ta glukoza, mi nawet smakowała

 
Scarlet - wieloryb - nic złego na pewno nie będzie się działo, same dobre rzeczy :)

Apropos wagi, to mam wrażenie, że do tego 25ego tygodnia przybrałam tak szybko, że nie wiem kiedy mi do tej dychy podskoczyło :p a teraz od dwóch tygodni cisza.. Ciągle te 9-10 kilo i nie rośnie.. A jem jak zwykle, może nawet więcej ;) Ruchu też więcej nie mam, bo mi rwa dokucza jak za dużo połażę.. Może więc to prawda, że w II trymestrze najięcej się przybiera, a potem znów wolniej :)
 
nie wiem jak jest z tym przybieraniem ale mam wrażenie ,że ,,rosnę" z dnia na dzień, juz mam wrażenie ,że jestem MEGA gruba i nie mam na nic siły a co będzie dalej. Mąż mowi,że na taczkach mnie będzie woził ;-)
 
Hehe kasienka77 mój Marcin na moje stwierdzenie że będę niedługo gruba jak świnka i że będę się toczyć zamiast chodzić odpowiedział żebym się nie martwiła, po prostu wtedy weźmie kija i będzie mnie popychał przed sobą ;)
 
reklama
no widzicie jakich mamy wspaniałych emków:) tylko pozazdrościć. mój tez tymi swoimi maślanymi oczami na mnie patrzy jak na jakieś 7 cudo. achhhh niech dalej ma te swoje klapki na oczach, bo wcale mi to nie przeszkadza:D
 
Do góry