reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Masala, ja to muszę konto na Allegro sprawdzić, czy mąż już tam jakiejś szpady albo floretu nie zakupił ;-)

Na razie chłopina przekłada sobie w głowie plany i pomysły na synka, na takie dla dziewczyny. Najbardziej zawiedziony jest, że nie będzie bił i grabił z synusiem w okolicznej wiosce Wikingów (od niewolenia niewiast miał być dziadek ;-)). Ale do uczenia gry w szachy od 3 roku życia już się przekonał :-)

Bosa ale wiesz co zal mi ich troche... wyobraz sobie, ze Ty bys sie tak nastawila i by sie okazlo, ze to nie to. Ja bym sie zalamala chyba. Na szczescie ja zawsze chcialam dziewuszke.
Moj chodzi po mieszkaniu i gada cos pod nosem... az sie boje podejsc:p
 
reklama
Bosa ale wiesz co zal mi ich troche... wyobraz sobie, ze Ty bys sie tak nastawila i by sie okazlo, ze to nie to. Ja bym sie zalamala chyba. Na szczescie ja zawsze chcialam dziewuszke.
Moj chodzi po mieszkaniu i gada cos pod nosem... az sie boje podejsc:p
Masala, ale właśnie ja byłam nastawiona na chłopca dokładnie tak samo, jak mój M. I to jeszcze przed ciążą! Ja po prostu nie wyobrażałam sobie posiadania córeczki, zawsze widziałam nas z małym chłopcem. A w 13 tygodniu lekarz powiedział nam, że będzie syn na 90%!
A tu nagle niespodzianka! Przyznam się, że na początku ryczałam po prostu :zawstydzona/y:. Musiałam sobie całe myślenie przestawić.
A radość z naszej córeczki-gwiazdeczki zaczęła się, jak zaczęliśmy robić listę fajnych rzeczy, które można robić z dziewczynką. A jest ich masa!

Moje kochanie właśnie szuka najlepszych sekcji sportowych w okolicy i sprawdza od kiedy może niunia zacząć jaki sport uprawiać. Aktualne plany prezentują się następująco (pokaż mężowi, to się pocieszy):
- od zagojenia pępka - basen i pływanie (bo zdrowo i "ogólnierozwojowo")
- od 4 roku życia - karate albo aikido (bo gwiazdeczka musi wiedzieć jak się bronić i lepiej żeby dawała upust energii poza domem)
- od 7 roku - szermierka (bo elegancko i tatuś tak wymyślił ;-))
- od 11 roku - łucznictwo (bo przecież każdy lubi sobie postrzelać).

No nie wariat? Ma chyba w planach zrobienie ze Stelli ikony dzielnicy, która przed wyborami samorządowymi będzie prezentowana jak osiołek w cyrku - bo wszystkie sporty, które wymieniłam, może gwiazda uprawiać w zasięgu spacerku od domu w okolicznych sekcjach. No to zła dzielnica? Dooobra! :-D:-)
 
OO to widzisz Bosa ja dosc nowa na tym formum, weic nie wiedzialam ze chcialas chlopca... ale faktycznie lista rzeczy, ktore mozna robic z dziewczynka imponujaca...:) I ja musze nad czyms takim pomyslec...a poki co jutro ide na kolejne zakupy!! Koniec z bialymi szmatkami!! Kolory rzadza!! :pP
 
reklama
Do góry