reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

reklama
ja wam opowiem historie przyjaciól naszych przyjaciól maja syna mateusza 1raz ich spotkałąm na imprezie firmowej mojego ema jak weszli z małym do stołowki dziecko ok lat3 włosy lokowane za pas rozpuszczone a przed nim rózowy wózek z lalka wszyscy zaczeli chwalić jaka ładna dziewczynka a ona wkurw i mówi mateusz idziemy wszystkim kopara opadła że to chłopiec a Ci nasi znajomi mówili że to ta matka robi z niego dziewczynke i w domu ma same dziewczyńskie zabawki nie każe mu obcinać włosów no masakra normalnie bym ja wzieła na bok i naj**** jak można tak kaleczyć swoje dziecko oni jak tam jechali do nich to dostawali szału jak ich chłopcy zbliżali sie do wózka i lalek a jezdzili tam bo tato małego to ich przyjaciel odm dzieciństwa a chłop do gadania nie miał nic a naprawde spoko facet jak z nim gadałam a teraz ona go w rogi walła i wiecie co odrazu chłop lepiej wyglada jak sie od niej uwolnił tylko szkoda tego małego
 
Koncia, gratuluję Maksia!
A Masali winszuję magicznej Amelii!

Maz troszke zawiedziony, ze nie bedzie pilkarza, za to pociesza sie, ze zawsze Amelka moze zostac tenisistka:))
Haha! Zupełnie jakbym mojego słyszała! Moje kochanie poleca jescze szermierkę - piękny, elegancki sport dla dziewczynki. Chociaż obawiam się, że pewnie mniej dochodowy i na dom w Hiszpanii dla rodziców za 20 lat może niekoniecznie starczyć ;-)
 
Oj to sie Bosa posmialam... juz widze te szermierke... musze to mojemu zaproponowac. Choc faktycznie na dom to pewnie nie straczy... bedzie musial sie maz do roboty wziac, a nie dziecko od malego wykorzystywac:p
 
Masala, ja to muszę konto na Allegro sprawdzić, czy mąż już tam jakiejś szpady albo floretu nie zakupił ;-)

Na razie chłopina przekłada sobie w głowie plany i pomysły na synka, na takie dla dziewczyny. Najbardziej zawiedziony jest, że nie będzie bił i grabił z synusiem w okolicznej wiosce Wikingów (od niewolenia niewiast miał być dziadek ;-)). Ale do uczenia gry w szachy od 3 roku życia już się przekonał :-)
 
reklama
Do góry