reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

ja też licze na te dodatkowe pieniążki z ubezpieczenia bo te 1000 zł niby dużo, ale jak zliczyć te wszystkie wydatki, to kropla w morzu potrzeb
Dokładnie, ale jeszcze nic nie kupujemy dla malucha (żeby nie zapeszać!) myślę, że w lutym zaczniemy buszować po sklepach, na allegro wypatrzyłam fajny zestaw łóżeczko i komoda z przewijaniem za 900zł :-p naprawdę śliczny komplet i bardzo funkcjonalny - to tak na dobry początek, następnie wózek najlepiej 3 częściowy (ze spacerówką i fotelikiem do samochodu) ... no i koszty się mnożą, bo taki wózek to 1.000 pln nie kosztuje :szok:, pomijając ciuszki, pościel, buteleczki i zabawki oraz kosmetyki hehehe :-D
 
reklama
gosiaczek, my też chyba w lutym zaczniemy kupować,a najgorsze jest to że przed nami jeszcze wykończenie poddasza naszego domku, podłogi, malowanie ścian itp. więc nawet nie miałabym wcześniej gdzie wstawić te "grubsze" rzeczy, ale jakoś musimy sobie wydatki rozłożyć
ja mam to szczęście, że bratowa ma roczną córe i po cichu licze, że jakieś ciuszki "odziedzicze" poza tym mam już jeden wielki karton po moim chrześniaku, zobaczymy co uda mi się z niego wygrzebać
 
Fionko, i ja mam już zagwarantowane zapasy po dzieciaczkach z rodziny, jeden mężczyzna ma już 7 latek a drugi dopiero 2 :-) na pewno wszystkiego nie wezmę :no:, ale najnowsze i najładniejsze rzeczy łakomie zagarnę :rofl2:
 
Ja na razie oszczędzam wszystko co mogę, bo jak urodzę to nie będę pracować i nie będę miała żadnych pieniędzy. Tych z pensji męża ledwo starczy na utrzymanie mieszkania i jedzenie. Wiadomo, że z jednej pensji jest ciężko. Więc póki co konto oszczędnościowe puchnie, mam nadzieję, że wystarczy na podstawowe rzeczy.
Juz pisałąm tu kiedyś o tym zwyczaju w Stanach chyba, miesiąc przed porodem przyszła mama organizuje imprezę z tortem dla zaproszonych gości, a oni przynoszą coś dla dziecka. Skłądają się na wózek, kupują wyprawkę, kilka paczek pieluch itp. No i taka mama widzi co już ma, a co powinna jeszcze kupić. Mówiłam o tym mojej mamie i stwierdziła, że to doskonały pomysł! Potem wszyscy znajomi chcą odwiedzać młodych rodziców a jak juz jest dziecko to cięzko z czasem i nigdy nie wiadomo co kupić, bo wszystko już jest. I nie wiem czy nie zorganizuje czegoś takiego... może uda się wprowadzić jakiś nowy zwyczaj w rodzinie... Co o tym mysliscie?
 
ja też dostaje po koleżankach na Antka i czasem tylko w ciuchach mu coś kupię jak się trafi coś fajnego no i oczywiście buty nowe.
 
Dziewczyny ja się wczoraj dowiedziałam że pierwsze ruchy bobaska można poczuć jak osiągnie 8 cm..;-);-) mój smyk ma 4 cm więc jeszcze czas;-) ogólnie usg trwało 20 minut z czego babel przez 15 minut sobie spał i nie miał zamiaru się obudzić, nawet jak lekarz najeżdżał na niego głowicą i uciskał mi brzuch..:-D:-D co do płci to biore to z przymróżeniem oka:tak::tak: już nie jest ważna dla mnie płeć a ważne że zdrowiutkie:-)

A tutaj foteczka mojego skrabeczka ;-) zobaczcie jaki do mnie podobny;-);-)
 
reklama
Traschka, to genialny pomysł :-) prawie jak z listą weselną - zamówienie na określone modele ... sama bym tak chciała ;-) ale u nas takiego zwyczaju nie ma, każdy gość przynosi "drobiazg" dla malucha, grzechotka albo śliniaczek, buciki, śpioszek - ale może dziadkowie nie poskąpią ha ha chociaż taki wózek mogliby kupić :rofl2: to już by było spore odciążenie finansowe

Justynko no cudowne te foteczki :-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry