Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[LauLau]

Katamisz, Silva ... gratuluję udanych wizyt !!!
Doggi, Twoja Olcia całkiem ładnie sobie waży ;-) i na pewno nie za mało - chyba, że baaardzo chcesz urodzić 5 kg klocusia ;-)
u nas na 35t+4d było 2200 ...
moja ginka twierdzi, że przez ostatnie 4 tyg maluchy mogą przybrać nawet 1 kg, więc jak donosisz do terminu, to może być całkiem spora dzidzia ;-)

no i Kasiawilde ma rację ... te pomiary są coraz mniej miarodajne !!! w pierwszej ciąży ostatnie USG miałam tuż przed porodem i błąd pomiarowy wyszedł ok. 400 gram (na szczęście mała była 400 gram lżejsza niż miała być;-))

 

[Blusia]

Doggi, ja nie wiem ile mój dzieć waży, ostatni pomiar miałam wagi miałam na usg połówkowym. Na następnej wizycie poproszę żeby mi zważyli maluszka.
A z tym błędem pomiaru to też słyszałam, że może być +/- 500g. Chociaż jak w terminie z om stawiłam się w szpitalu to lekarz powiedział, że maluch będzie ważył około 4kg. No i w sumie niewiele się pomylił, Jasiek urodził się dzień później z wagą 3880g.

 

[Doggi]

No też słyszałam że błąd pomiarowy to +/- 400-500 gram... No ale cóż, okaże się jaka jest moja mała jak wyląduje

 

[icak]

katamisz no to super córcia podrosła, tylko czekać aż wyskoczy - gratulacje
Ironia dobrze, że zostałas w domu
Doris &&&&& za jutro
Ramari &&&&& za dziś
Dzastina żeby kolejne nocki były już spokojniejsze
mrsmoon obyś usłyszała jutro to co chcesz ;-) ale najważniejsze żeby było ok, a waga i tak orientacyjna
Silva gratulacje, to już metę widać niemalże :-)

 

[Ivona83]

Katamish, Silva - duze gratki za udane wizyty!
Doris, ramari mrsmoon - trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja wizytę mam jutro i pewnie też ostatnią tylko nie wiem jak jest z L4 ostatnim do kiedy wystawiają. moja córa w 35 tc ważyła ok 2400 więc też rośnie sobie :-) mam nadzieję ze nie zasiedzi się za długo :-)

 

[ramari]

Silva gratuluje udanej wizyty
Doggi nie martw się wagą! Moim zdaniem jest jak najbardziej ok.

Ja już po wizycie. Mały przystopował z przybieraniem na wadze co mnie cieszy. Teraz ma 2700g. Szyjka miękka i mam nakaz jechać do szpitala jak tylko pojawią się pierwsze skurcze. Następna wizyta za 2 tyg. Teraz lecze mojego paciorkowca. Ot tyle.

 

[mrsmoon]

Ivona ja mam L4 do terminu porodu włącznie. I wcale następnego nie chcę...
Dziewczyny, mam pytanie, jakbym urodziła wcześniej to L4 się "kasuje" i już mi z macierzyńskiego leci - to wiem. Ale ponieważ macierzyński można wziąć już 2tyg przed terminem, to czy to znaczy, że 2tyg wstecz od faktycznej daty porodu też mi zmaiast z L4 z macierzyńskiego zabiorą?
edit: chodzi mi o czas a nie o kasę oczywiście

 

[Nadzieja:)]

dziewczyny tak ogolnie- super, ze wszystko z dziedzolkami ok:-). ttaskcha dokladnie to samo sobie ostatnio pomyslalam apr. Tych usmiechow na twarzy zamiast trwogi przed wizytami. Oj nie chcialabym
przechodzic kolejny raz przez ten okres pierwszych 12 tygodni
Ja mam wizyte jutro. Nic nowego sie o dzidzi na pewno nie dowiem, bo jak zwykle zmierza mi brzuch, zdoluja mnie moja waga I kaza wrocic za tydzien ale o & poprosze

 

[Silva]

Ivonka, Nadzieja - kciuki za wizyty!!!

Ramari - gratuluje wizyty i wzorowej wagi dzidziolka Dla pocieszenia Ci powiem, że też leczę paciorkowca, zostało mi 5 dni antybiotyku ale już dziś miałam pobrany wymaz, żeby sparwdzić jak się trzyma mój "przyjaciel" w pochwie

 

[Blusia]

Ramari, gratki udanej wizyty

Mrsmoon, jeśli masz wystawione zwolnienie to ono obowiązuje, nie mogą Ci przerwać zwolnienia na dwa tygodnie przed terminem porodu i zacząć naliczać macierzyński. Ewentualnie jeśli l4 kończy Ci się na dwa tygodnie przed terminem porodu, to lekarz może nie chcieć Ci wystawić kolejnego. Aczkolwiek myślę, że rzadko się to zdarza.

Ivona, Nadzieja, trzymam jutro kciuki