reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Dziękuję Kochane :*:*:*
Mój Sz. to mnie tak opieprzył wczoraj... Mam kompletny zakaz wychodzenia sama gdziekolwiek :-( Będę musiała wytrzymać do następnej wizyty - 31.05. Jak się nie obróci do tego czasu, to będzie cc :-( A tak tego nie chcę... Ale może to i lepiej... Zaczynam się już oswajać z ta myślą.
Zresztą mój Sz. też się urodził w 8 miesiącu i był wcześniakiem. Może mnie też to czeka...
A bóle w podbrzuszu cały czas i rwanie.
 
reklama
asinka bedzie dobrze ! tylko lezec dupką do góry :-) moj młody w 35 ważył 2,7 kg wiec wagowo super masz :) ja mam cukier na granicy i ginka mowila ze moj tez moze byc duzy ale z tego co widze w normie mamy dzidki :)
 
Asinka leż i nic nie rób :) Tak musi być przynajmniej przez 3 tygodnie. Wagowo mały w porządku. Moja Hanula tez mogła być grubaskiem, bo cukier mam podwyższony, ale ona kruszyna taka w 38 t.c zaledwie 2800. W 31 miała 1400 więc przybrała sporo w 2 miesiące.

A co to za badania na paciorkowce? Ja takiego nie miałam i nawet nie wiem, czy to dziadostwo mam czy nie. Nie wykryte jest dla dziecka zagrożeniem? Bo ja zielona jestem :(
 
agabre koniecznie zrób ten wymaz, bo to naprawdę niebezpieczna bakteria dla maleństwa. U nas jest obowiązek dostarczenia badań do szpitala w tym kierunku. Maluszek jesli zarazi się bakterią to grozi mu zapalenie płuc, lub gorsze rzeczy o których nie będę tu wspominać.
 
Agabre...musisz wykonać to badanie...nazywa się to wymaz na GBS...możesz mieć dodatni lub ujemny...bardzo ważne badania
 
Hej Dziewczynki!

Po pierwsze bardzo dziękuję Wam za wsparcie! Jesteście nieocenione :***
A Cinamon ma szósty zmysł - to ona napisała smsa z pytaniem, czy u nas wszystko w porządku, kiedy byłam na IP ;-) Czarownica? :-) :*

No więc u nas to było tak.
Wczoraj miałam wizytę u mojej gin, ale niczego się nie dowiedziałam [jak zwykle]. Kręgosłup bolał mnie od tych szaleństw z porządkami, więc jakos nie zwracałam na to uwagi, ale dziś rano bolał mnie tak dziwnie, no i brzuch miałam potwornie spięty, młody się nie chciał ruszać... K. zadecydował, że wiezie mnie do szpitala. Ale zajechał najpierw do pracy, a ja w tym czasie się chciałam przygotować trochę. Kiedy jechaliśmy na IP, Edgar zaczął się ruszać, ale ja nadal byłam niespokojna - brzuch był twardy i wydawał mi się mniejszy. Od razu pomyślałam, że mi ubyło wód płodowych - a że mam obfitą wydzielinę, to mogłam nie zauważyć, że mi się sączą...
Na IP puściły mi nerwy i kiedy opowiadałam, o co mi chodzi, zaczęłam ryczeć. Rewelacyjna młoda lekarka uspokoiła mnie, powiedziała, że za chwilę podłączą mnie do KTG, jak tylko skończy się zapis aktualnie podpiętej pacjentki. W ogóle i lekarka i położna były rewelacyjne. A to daje bardzo dużo! Zrobiły mi KTG, lekarka wzięła mnie na fotel, a potem, kiedy powiedziałam o tej wydzielinie i moich obawach, wzięła mnie na USG. I ostatecznie wyszło na to, że jest ok, szyjka 1cm, z młodym wszystko w jak najlepszym porządku, wód dużo, to były skurcze przepowiadające.
Zagadnęłam o rodzaj porodu w zależności od mojej wady wzroku. Dowiedziałam się, że od -10 tną na pewno, ale jak mam papierek z przychodni, to najpewniej też mnie będą ciąć przy moich -8. No a że Edgar "siedzi" - znaczy mamy ułożenie pośladkowe, to i tak będzie cc. Z tym, że teraz nie umawiają na konkretną datę, tylko mam się zgłosić z pierwszymi regularnymi skurczami. A jeśli ich nie będzie do TP, to i tak mam sie zgłosić wtedy na KTG.

A gdyby nie mój mąż, to ja bym się dzisiaj nie ogarnęła sama... Dobrze, że go mam.
 
Chyba przejadę się dzisiaj na ip. Zobaczymy co mi tam powiedzą. Może mnie zostawią na oddziale.

Ja miałam mega-stresiora przed wizytą na IP - i to nie tylko z nerwów o małego, ale przed samą wizytą po prostu tak mi sie robiło dziwnie. Ale warto pojechać. Może jednak pozwolą Ci poleżeć w domku. Tylko naprawdę musisz leżeć!
 
Zołza jak to dobrze czytać o miłych lekarzach! Jakie to ważne na kogo się trafi. Dobrze, że pojechaliście i się uspokoiłaś. Mój M. przy każdym skurczu pyta czy to już i chce mnie wieźć do szpitala:) Ja jeszcze w życiu w szpitalu nie byłam i to wszystko mnie przeraża...
 
reklama
Zołzik dobrze, ze pojechałas !! Ładnie ci tam wszystko opowiedzieli i objaśnili :) To dobrze :) Ja za kazdym razem jadąc na ip mam obawy ze wezmą mnie za kretynkę która dramatyzuje bo cos tam cos tam ;) :p
 
Do góry