Icak ja mam podobnie jak Ty, wcale do porodu mi nie spieszno.
Katamisz nie patrz tak na tą wagę. Moja córcia podobnie jak Doggi w ciagu 4 tygoni przybrała 1200 g.Teraz znów zwolniła, bo w ciągu kolejnych 3 przybrała już tylko 500g. Dzieciaczki w bardzo różnym tempie nabieraja masy, a waga nie jest taka istotna. Najważniejsze żby maluchy były zdorwe. Mniejsze łatwiej urodzić, a jak lubisz pulchne maluchy to podtuczysz sobie mała już po tej stronie![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Doggi chciałam Ci bardzo podziekować za pomoc. To Ty pisałas o mleku z płatkami na snidanie, prawda? Kchana to jedyna "potrawa" po której nie mam zgagi! Nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna. Szkoda tylko, że nie mozna jeść tylko i wyłacznie płatków z mlekiem...
Katamisz nie patrz tak na tą wagę. Moja córcia podobnie jak Doggi w ciagu 4 tygoni przybrała 1200 g.Teraz znów zwolniła, bo w ciągu kolejnych 3 przybrała już tylko 500g. Dzieciaczki w bardzo różnym tempie nabieraja masy, a waga nie jest taka istotna. Najważniejsze żby maluchy były zdorwe. Mniejsze łatwiej urodzić, a jak lubisz pulchne maluchy to podtuczysz sobie mała już po tej stronie
Doggi chciałam Ci bardzo podziekować za pomoc. To Ty pisałas o mleku z płatkami na snidanie, prawda? Kchana to jedyna "potrawa" po której nie mam zgagi! Nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna. Szkoda tylko, że nie mozna jeść tylko i wyłacznie płatków z mlekiem...
Ostatnia edycja: