Cinamon święte słowa !! Taki lekarz to porażka !! A tak jak pisałam wcześniej, jak będzi epotrzeba to wszędzie zajmą się i Toba i maleństwem tak jak będzie potrzebne !! Straszny ten lekarz, żeby jescze użyc argumentu ze bedzie problem pewnie z dzieckiem to mi zapłac kobieto bo ja ci pomoge w moim szpitalu... tak jakby inne szpitale były nieprzystosowane... no szok !!
reklama
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
Jejku już czopy wam odchodzą - jak ten czas minął Mi się wydaje, że jeszcze trochę czasu zostało... a tu lada moment zaczniecie się rozpakowywać :-)
ja licze że w terminie mi się uda, żeby Hancia jeszcze podrosła
Cinamon dramat z tym twoim lekarzem, a prawda jest taka że wszystko robi położna a lekarz wpada zazwyczaj na 5 minut...i za to chce 5tys
ja licze że w terminie mi się uda, żeby Hancia jeszcze podrosła
Cinamon dramat z tym twoim lekarzem, a prawda jest taka że wszystko robi położna a lekarz wpada zazwyczaj na 5 minut...i za to chce 5tys
Cinamon dramat z tym twoim lekarzem, a prawda jest taka że wszystko robi położna a lekarz wpada zazwyczaj na 5 minut...i za to chce 5tys
Dokładnie, lekarz w czasie porodu to chyba tylko jest dla ozdoby jak już wszystko jest praktycznie zakończone i kobieta przez wszystko przeszła wtedy zjawia się TEN CUDOWNY lekarz, nasz bohater i wyciąga dziecko i całe zasługi bierze na siebie... A prawda jest taka, że z kim nie rozmawiam to wszystkie kobitki mówią "DOBRA POŁOŻNA- TO JEST NAPRAWDĘ WAŻNE !! Lekarz po prostu jest" a nawet jakby się coś z dzieciaczkami działo, to ten nasz ginek nie pomoże dzieciątkowi, tylko wzywani są specjaliści i sruuuu... naprawdę nie kumam tych lekarzy, za co oni tak się cenią !! Bo to jest przegięcie! Położnej jeszcze bym zapłaciła bo one to dobre kobitki i odwalają kawał dobrej roboty, a lekarz... Ja swojej całą ciążę płacę więc już powinno jej wystarczec
Dzastina222
Czekam..
No ja sie domyslilam, ze to pewnie ten czop albo jego czesc (nie mam pojecia ile tego moze byc). No teraz leze ile sie da, w koncu nie mam wyboru jak chce jeszcze troche pociagnac.
Anapi spokojnie kochana...mi w pierwszej ciąży ten czop się sączył 3 tygodnie. Mam na myśli te 2 kawałeczki galaretki.. to nie jest tak że odrazu trzeba jechać do szpitala bo poród się zaczyna nie nie... ja pojechałam i mnie odesłali do domu równe 3 tygodni co rano gdy wstawałam do toalety takie " coś" wylatywało...aż w końcu w tym dniu gdy urodziłam... odpadło tego z 1kg... serio.. nie wiem do czego to porównać tzn do ilości.. ale jest tego bardzo bardzo dużo i na pewno zauważysz że cos sie zaczyna dziać
No ja sie do szpitala narazie nie wybieram, odejscie czopa i rozwarcie to jeszcze zaden sygnal. Ale zaskoczylas mnie ze tego sluzu moze tyle byc, na necie wyszukalam ze ten wlasciwy czop jest wielkosci papierosa.Anapi spokojnie kochana...mi w pierwszej ciąży ten czop się sączył 3 tygodnie. Mam na myśli te 2 kawałeczki galaretki.. to nie jest tak że odrazu trzeba jechać do szpitala bo poród się zaczyna nie nie... ja pojechałam i mnie odesłali do domu równe 3 tygodni co rano gdy wstawałam do toalety takie " coś" wylatywało...aż w końcu w tym dniu gdy urodziłam... odpadło tego z 1kg... serio.. nie wiem do czego to porównać tzn do ilości.. ale jest tego bardzo bardzo dużo i na pewno zauważysz że cos sie zaczyna dziać
Dzastina Ty chyba piszesz o bardzo gęstym śluzie jaki występuje pod koniec ciąży, jest go u wielu kobiet baaaaardzo dużo. A czop jest wiekości korka i często się zdarza że poród się zaczyna a onwciąż jest. Ja w pierwszej ciaży wogóle nie widziałam tego czopa, choć codziennie mi się wydawało że odchodzi , a to był po prostu bardzo gęsty śluz.
Dzastina222
Czekam..
Dziewczyny... serio wam mówie jak było w moim przypadku... może każdy organizm jest inny i ma inną zawartosć tego czopu Ja pamietam byłam przerażona jak to zobaczyłam.. wielka kupa kiślu ( sorki że tak obrazowo) Anapi...jakby to porównywać do papierosów..hmmm to u mnie to było 6 paczek fajek w kupie i to nie był śluz bo przecież przez te 3 tygodnie chodziłam do kontroli i ciągle mi lekarz powtarzał że to czop... w dniu kiedy go wydaliłam...tzn taka ilość i dojechałam do szpitala miałam rozwarcie na 7 cm... więc może to od rozwarcia zależy ile tego leci... bo mi rozwarcie poszło odrazu z grubej rury tyle że skurczy brak..
a jeśli chodzi o śluz...no to śluz swoją droga.. cała ciaże z Czarkiem plamiłam a pod koniec ciązy to juz wszystkimi kolorami tęczy Ale czop od plamień bardzo łatwo odróżnić...
a jeśli chodzi o śluz...no to śluz swoją droga.. cała ciaże z Czarkiem plamiłam a pod koniec ciązy to juz wszystkimi kolorami tęczy Ale czop od plamień bardzo łatwo odróżnić...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 204 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: