Witajcie Dziewczynki
Właśnie wróciłam do domu po wizycie Moja Fasolka ma już 2,56 cm z USG wychodzi 9tc + 5 dni, ale lekarz trzyma się daty OM i termin porodu nadal na 15.06.2011. Serducho bije jak oszalałe 171 uderzeń ale podobno to nic złego. Wszystkie wyniki laboratoryjne książkowe...ufff jedyny problem to tylko to że kosmówka jest nisko, ale dr mówi że to nie jest jeszcze łożysko przodujące więc mam się nie martwić tylko do następnej wizyty (08.12.2010) odpuścić sobie przytulanki z Mężem w sumie ja to dam rade, jakoś moje libido spadło ojjj spadło, ale za to Męża ani trochę ale na szczęście jest wyrozumiały 8.12.2010r. mam USG genetyczne więc teraz będę odliczać dni to kolejnej wizyty...uffff się napisałam aaaaa i jeszcze jedno, mam L4 od dzisiaj, ale do końca tygodnia jeszcze muszę dokończyć sprawy w biurze i od poniedziałku.... odpoczynek
Ściskam Was wszystkie i miłego wieczoru życzę.
Do jutra :*
Właśnie wróciłam do domu po wizycie Moja Fasolka ma już 2,56 cm z USG wychodzi 9tc + 5 dni, ale lekarz trzyma się daty OM i termin porodu nadal na 15.06.2011. Serducho bije jak oszalałe 171 uderzeń ale podobno to nic złego. Wszystkie wyniki laboratoryjne książkowe...ufff jedyny problem to tylko to że kosmówka jest nisko, ale dr mówi że to nie jest jeszcze łożysko przodujące więc mam się nie martwić tylko do następnej wizyty (08.12.2010) odpuścić sobie przytulanki z Mężem w sumie ja to dam rade, jakoś moje libido spadło ojjj spadło, ale za to Męża ani trochę ale na szczęście jest wyrozumiały 8.12.2010r. mam USG genetyczne więc teraz będę odliczać dni to kolejnej wizyty...uffff się napisałam aaaaa i jeszcze jedno, mam L4 od dzisiaj, ale do końca tygodnia jeszcze muszę dokończyć sprawy w biurze i od poniedziałku.... odpoczynek
Ściskam Was wszystkie i miłego wieczoru życzę.
Do jutra :*