reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Saffi, Kuma super czytać dobre wieści! Oby tak już zostało. Oszczędzajcie się dziewczyny! A co do paciorkowców to ja miałam pobrany wymaz we wtorek i za tydzień mają być wyniki.
Icak, Doris oczywiście czekamy też na Wasze dobre wieści! :-)
 
reklama
Saffi Kuma super wieści nam tu serwujecie:) Oby tak już do końca:) No i oszczedzajcie się.. niech bobaski jeszcze troszkę pomieszkają w brzuszkach:)

Dagamit ty juz 36 tydzień zaczęłaś... o jeny jak ten czas leci!! Już maj za pasem i zaczniemy się powoli rozsypywać:)

Kciukasy za reszte wizyt... niech posypią się znowu dobre wieści:)
 
Dagamit - nie martw się, stres tez mam ogromny a z każdym dniem się kilkakrotnie potęguję (a myślałam że to niemożliwe) ;-)
No właśnie - trudno nad tym zapanować, a wizja nieuchronności zdarzenia jeszcze bardziej to potęguje! Ale cóż - trzeba to przeżyć - nie ma wyjścia :-)
 
ja już po wizycie i bardzo dziękuję za kciuki.
Szyjka trzyma i z tej strony nie ma żadnego zagrożenia.
Julia waży 2300 kg więc sporo urosła i wagowo przy porodzie będzie ważyła 3600-3800. Wszystkie przeplywy, serduszko, nerki w jak najlepszym porządku. Jest ułożona główkowo wiec gotowa do porodu.
Natomiast jest okręcona dwukrotnie pępowiną :-( wokół szyi. Mam liczyć ruchy i jak coś mnie zaniepokoi to na IP na ktg. Kolejna wizyta za tydzień i tak średnio co 5,6 dni teraz będę miała robione ktg. Lekarz powiedział, że dwa razy to nie jest jeszcze groźne ale trzeba kontrolować. Trochę się przestraszyłam :-(
 
reklama
oj doris... 3mam wiec kciukasy zeby bylo wsio oki z ta pepowinka, tez bym sie przestraszyla. Licz kochana i kontroluj a bedzie dobrze!
a powiedz w razie czego to jak bedziesz rodzic :confused:
 
Do góry