Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[Doggi]

Blusia pomimo wczęsniejszych nerwów u ginki dobrze ze w szpitalu okazało się wszystko spoko....

Ja tez po wizycie... LEkarka nic nowego nie powiedziała więc dziewczyny wasze kciuki to jednak mają moc !! Nie posunęlo sie nic do przodu, więc gitarra... Nadal leżymy... Lekarka powiedziała tez że dobrze by było zebym przetrzymala jeszcze te 4 tyg bo 37 tydz to już jak donoszona prawie ciąża, a jednak moje skurcze i bóle brzucha skutecznie chcą przyspieszyc wyjście Oleńki... Dostałam pozwolenie by jechac do Zgorzelca na swięta, ale mam nie fikac i dużo leżec tam, no i jak bedzie ladnie to nawet moge na spacerek pojsc się dotlenic zeby nie zgnic w domu do reszty ale tak to LEŻEC i brzucha nie dotykac (ginka powiedziala, ze dotykanie brzucha ez moze powodowac skurcze macicy. ze macica nie lubi jak sie ja dotyka)

No wiec, Olcia spoczi, serduszko bije bardzo ładnie bez zadnyc szmerów bajerów i pieknie sie rusza (co ja ocywiscie doskonale wyczuwam )

Dziewczyny dziękuję za kciuki, przydały się BARDZO !! !! !!

 

[ja-zolza]

Doggi, odpoczywaj zatem i wytrzymaj chociaż do 36tc! Kciukasy za to &&&&&&&&&&&&&&&&&&& !!! :*

 

[icak]

Blusia, Doggi leżcie i odpoczywajcie żeby dzidziolki spokojnie sobie rosły i harcowały w brzuszkach jeszcze pare tygodni. Wykorzystujcie rodzinkę do wszelkich prac, żeby zminimalizować wysiłek - bo potem to już wiecznie nas będą wykorzystywać ;-)

 

[justynka1]

 

[forever_young]

Blusia - zazdroszczę szyjki :-)
Doggi - ostrożnie !
Icak - pewne rzeczy trzeba samemu.

 

[ironia]

doggi blusia - super ze wszystko jest ok, oszczedzajcie sie i nie przemeczajcie nie warto

 

[traschka]

Blusia niezłe przeboje z tymi badaniami. Biedna, kolejna dołączasz do grona leżących mamuś. Swoją drogą strasznie dużo kobiet musi leżeć, jak to kiedyś było że baby w polu do porodu ziemniaki kopały ??? Dbaj o siebie i wykorzystaj te ostatnie chwile odpoczynku

Doggi juz ja widzę jak ty leżysz! W tym ZGorzelcu to pewnie całe miasto obskoczysz! Kochana uważaj na siebie proszę....

 

[mrsmoon]

Blusia, Doggi leżeć i pachnieć!!! a chłopy niech skaczą wokół Was!!!

 

[Doggi]

Dziękuję dziewczyny

Trasiu oj nie obskoczę, wczoraj jak mi lekarka powiedziała "wytrzymaj jeszcze chociaz 4 tyg" to się zdenerwowałam, że to JUŻ !! Nawet się nie obejrzę jak mała ze mnie wyskoczy !! Mój T na to co usłyszał oszalał, i powiedział że on chce już teraz miec Olcie w ramionach, ale mu powiedziałam, że jak chce miec ją w ramionach to niech mnie wspiera w lezeniu i wegetowaniu, zeby faktycznie mogła byc z nami i nie urodziła się too soon I stwierdził, ze mądrze prawię i że mam jego full wsparcie (ale zawsze miałam )

 

[Misialina]

Doggi, Blusia...ciesze się bardzo ze maleństwa mają się dobrze...a Wy leżeć do góry brzuchami i nic nie robić że sobie tam maluszki jeszcze troszkę posiedziały