reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Icak, cieszę się, że wyniki lepsze i że upadek w szpitalu okazał się niegroźny... uważaj na siebie! Ja niestety mam schody w domu, ale ograniczam chodzenie po nich do minimum, bo już ze dwa razy nóżka mi się ześlizgnęła. Takie w tej ciąży jakieś niezdarne jesteśmy... ech;)
 
icak dołączam się do postów dziewczyn i też cieszę się ,że jesteście już w domku całe i zdrowe.Co do upadku to jak o nim przeczytałam aż miałam ciary...masakra!!Dobrze ,że wszystko tak dobrze się skończyło.
 
Dzięki wielkie kochane, całe szczęście dobrze się skończyło i mała nie ucierpiała tylko ja obolała. Winda była oczywiście, tylko ja postanowiłam kości rozruszać i zejść schodami i się poślizgnęłam i nieszczęście gotowe, sturlałam się chyba z 10 schodów kamiennych ajjj

Ważne, że z małą dobrze, więc ku przestrodze trzymajcie się z dala od schodów, bo w ciąży jakos ta niezdarność zbyt często się zdarza
 
Kurczę icak, groźnie to musiało wyglądać, 10 schodków to wysoko. Całe szczęście że z Tobą i maleństwem wszystko w porzadku. Od dzisiaj , pomimo że mieszkam na 1 piętrze to zaczynam jeździć windą.
 
reklama
Do góry