reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Jol, Forever super ,że z dziewczynkami wszystko dobrze i zdrowo rosną. Wagi maluszków coraz bardziej konkretne i to mi się podoba :)

Doggi no to trzeba do serca sobie wziac słowa lekarki i lerzeć. Korzystaj póki możesz, bo jak maluszek pojawi się na świecie to jeszcze za tym zatęsknisz :D Zdrówka dużo życzę .
 
Widzę, że nie jestem osamotniona z kg na + :-) U mnie też już +11. Morfologia się lekko poprawiła, więc dr powiedziała, żebym odstawiła już Biofer /i dobrze, bo wczoraj jak się załatwiałam to myślałam, że urodzę przy okazji... :-(/. Ogólnie ze wszystkim jest ok. Szyjka po badaniu na oko pani dr jest dobra, jak będę szła na usg to przy okazji mam zaleconą ocenę szyjki.
Pani dr wczoraj dobrze przestudiowała moją kartę ciąży i pytała o hormony tarczycy... dlaczego nie robiłyśmy... Bo ja do pani dr zaczęłam chodzić dopiero od 12tc, a poprzednia pani dr uznawała jedynie ogólne badania krwi i moczu... Więc teraz dla świętego spokoju, mam zrobić TSH, FT3, FT4 /to niestety jakoś na własną rękę, bo "program" tego nie obejmuje/. Jeśli wynik będzie powyżej 3, to mam dzwonić do pani dr. Poza tym na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, APTT, PT/INR, fibrynogen, transaminazy i mocz.
Wspomniałam wczoraj o tej mojej swędzącej skórze. Na wszelki wypadek zobaczymy, czy wszystko jest ok :-) Ciesze się, że dr tak podchodzi do sprawy i woli zrobić więcej badań, niż mniej. I ja wtedy jestem spokojniejsza. Oczywiście po raz kolejny zapytała mnie czym się zaczął poród przedwczesny.. Wciąż jest ryzyko, że jeśli szyjka zacznie się skracać, to mi założą pessar /szczerze mówiąc myślałam, że już mi to nie grozi, że nawet jeśli szyjka zaczęłaby się skracać, to musiałabym leżeć i tyle.../.
Aha, pani dr zapytała czy nie mam skurczy macicy... ano mam, do tego doszły skurcze w stopie czy łydkach - mam brać magnez, tylko tak dużo tematów wczoraj poruszyłyśmy a było mega opóźnienie i do tematu nie powróciłyśmy. Więc nie wiem co brać i ile... :-(
No i chyba to wszystko z mojej wizyty :-) Pytałam od kiedy zaczynają się wcześniejsze wizyty - program tego nie uwzględnia, więc az do rozwiązania wizyty są co 4 tygodnie... Fajnie, co :-)?! Ponieważ ja uważam, że wizyta po 30tc co 4 tyg to przesada, postanowiłam się zapisać prywatnie do pani dr, żebym miała wizyty co 2 tyg... na pewno dzięki temu będę spokojniejsza :-)
 
Doggi - ja też wiem niestety co znaczy leżeć... Mięśnie aż bolą później od małego spacerku, ale jak trzeba, to trzeba. Z moim synkiem wyleżałam 10tygodni a na porodówkę trafiłam chwilę przed ukończeniem 36tc z 5 cm rozwarciem... Tak więc leż, leż i raz jeszcze leż! Wstawaj tylko za potrzebą i po szklankę wody, jeśli nie ma Ci kto podać.

Forever, Jol - gratki :-) Rosną zdrowo te wasze panny i o to chodzi :tak:

Mrsmoon - Ada a jak Ty sypiasz? Ja śpię albo na wznak, albo na lewym boku. Brzuch mnie nie boli ale w prawej pachwinie niestety tak. Nawet powiedziałam o tym gince wczoraj a ona powiedziała: zaraz to sprawdzimy... i czy nie miałam takich bóli w poprzednich ciążach... A bo ja pamiętam :-D Niektórzy lekarze zalecają branie nospy 3x1 dziennie aż do rozwiązania. Nie powinna zaszkodzić.

Andariel - jeśli chodzi o ocenę szyjki na usg to zawsze miałam dopochwowo. Teraz też nie spodziewam się niczego innego :eek:
 
Iza super wiadomości :biggrin2::biggrin2::biggrin2:
co do magnezu ja biorę asmag 3x1 a mozna ponoć i 3x2 dziewczyny też go biorą

Dzięki Kochana :* A bierzesz magnez ze względu na skurcze, czy profilaktycznie? No masz.. zielona jestem jak nie powiem co, a do kolejnej wizyty to kawał czasu i coś muszę zacząć brać...
 
Iza super, że z Wami wszystko w porządku:tak:ja mam wizytę za tydzień, ciekawe czy też będę chodzić częściej na wizyty? pewnie tak, a że chodzę prywatnie to kaska będzie lecieć, że hej:-(
Jeżeli chodzi o spanie, to śpię na boku lewym albo prawym z poduszką podłożoną pod brzuch, taki niby klin z tej poduszki robię, bo bez niej nie dałabym rady. Dziś ze 2 razy się obudziłam z bólem, nie jakimś strasznym, ale jednak bolało...może rzeczywiście powinnam na noc tą nospę brać - dziś spróbuję, zobaczymy czy noc będzie spokojniejsza

Magnez (MagneB6) biorę i ja na skurcze łydek, gin powiedziała, że nawet 3x2 mogę brać, ale jak skurcze odpuściły to biorę 2x1 i wystarcza
 
forever_young, JoL, Iza super że wiadomości z wizyt dobre...

Witam dziewczyny...

W skrócie... Moje skurcze brzucha nie wróżyły nic dobrego !! "Teraz zmieniamy tryb na pudla kanapowego, jedyny twój ruch moze byc z łóżka na kanape w salonie lub do łazienki! Jeżeli oczywiście chcesz tę ciążę donosic do tego 40tyg, bo zbyt częste masz skurcze i napinanie brzucha, teraz wszystko jest pozamykane i rozwarcia nie ma, ale z tego co mówisz, zaraz się to może zmienic ! Bo te skurcze są już BARDZO niepokojące" słowa ginki !! Więc się załamałam ogólnie :(

Poza tym cisnienie miałam wysokie bo byłam zdenerwowana cały dzień i wynosiło aż 111/79 :D szalona ja ;) a waga +7 :( więc już mam 65,5 kg... Więc na uśpienie smutków mąż zabrał mnie do Maca na moje ukochane lody w waflu z polewą czekoladową :D :D :D

Rany te ciśnienie, nazwanie go wysoki to straszne, ale ja też tak mam...a lody z Maca kocham z polewą toffi.....
no i doggi odpoczywaj, oszczędzaj się....to rozkaz!!!
 
reklama
Do góry