reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
Nadzieja i ode mnie też kciuki :&:&.Ja mam wizytę równo za 7 dni ;-)i doczekać się jej nie mogę!!!
 
Nadzieja i ode mnie też kciuki :&:&.Ja mam wizytę równo za 7 dni ;-)i doczekać się jej nie mogę!!!

Widze, że nie tylko ja odliczam dni do nastepnej wizyty:) Tez mam za 7 dni. teraz kiedy Marysia regularnie kopie wreszcie wizyta staje sie przyjemnością! Wcześniej wielki i irracjonalny strach, czy na pewno usłysze serduczko... teraz juz jestem spokojna:)
 
traschka No ja Ci powiem ,że nie mogę się doczekać aby małą zobaczyć- tym razem lekarz zrobi nam filmik w 4d na płytkę i kilka fotek mi obiecał :-)A kiedy masz?Też w walentynki??Bo mi tak wypada ta wizyta :-) i wtedy też będzie glukoza :eek:(mniej przyjemne doznania pewnie)
A powiedz nie boisz się teraz z wizyty na wizytę ,że Marysia nie będzie Marysią:-pBo moje obawy są teraz właśnie tego typu...że pójdę i lekarz mi powie Gracjanka to Gracjan :crazy: (A tu ciuszki same różowe)
 
katamisz hehe, przyznam że przemknęła mi myśl, że Marysia jednak okaże się Szymonem, ale myslę że zniosłabym to dzielnie:) Od poczatku byłam przekonana, że to chłopak i strasznie się zdziwiłam, że to jednak dziewczynka... różu w domu też nie mam zbyt wiele, pokoik jest niebiesko zielony (tak było już wcześniej i nie mamy w planach żadnej zmiany poza nadaniem dziecięcego charakteru do pokoiku). Tak więc... jeśli Marysia pokaże mi za tydzień siusiaka to ja to zniosę, gorzej z moim M...
Wizyta oczywiscie w walentynki, choć mi ten dzień bardziej się kojarzy w urodzinami taty:)
 
reklama
Dziewczyny, trzymam kciuki za pozytywne wieści z wizyt :)

Katamisz, a wiesz że ja się nastawiłam na chłopaka (nie żebym bardzo chciała, płeć nie miała większego znaczenia), wszyscy wkoło mi wkręcali i chyba sama zaczęłam w to wierzyć. No i jak mi ginka powiedziała, że dziewczynka to się zdziwiłam :) I naprawdę mam obawy, bo wiem że w większości pomyłki są właśnie w tą stronę - dziewczynka nagle okazuje się chłopcem ;) I po prostu boję się kupować dziewczęce ubranka :( Na razie mam jedną sukienusię i bluzeczkę, co prawda nie różowe, ale wiadomo że chłopak tak czy siak w tym nie pochodzi ;)
 
Do góry