Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[katamisz]

mysia no co ty mówisz??naprawdę??
To jak ja tego lekarza mojego słuchałam??Ja myślałam ze mam wypic w domu ale ważne aby na godzine przed wizyta!!

traschka no ja tak wlasnie myslalam sobie ,że chyba nie powinnam pic sobie tego w domu sama no bo jak tak piszecie ze mozna sie zle poczuc czy cos...

Kurcze sama już nie wiem.

 

[Silva]

Ja pamiętam ze swojej ciąży, ze najpierw robiłam na czczo pobranie, później dostałam glukozę do wypicia i po godzinie robiły mi drugie pobranie...wszystko na miejscu...nie wiem czy to ma znaczenie jak sie tylko glukoze robi, bo ja miałam tez wtedy morfologię do zrobienia...
A z pilnowaniem tej godziny to powinno tak byc, ale wiem że u nas czasem robią 10 min wcześniej albo później - 3 kumpelki teraz robiły i kazda nie miała po równej godzinie - tak te pielegniary pilnuja

To ja nie wiedziałam, że to takie skomplikowane badanie... a pielęgniarki mi dadzą tę glukozę do wypicie? Jak to smakuje?

 

[traschka]

Silva glukozę musisz sobie sama kupić i przynieść. W każdej aptece dostaniesz. Chyba nie myslisz, że polska służba zdrowia da ci coś za darmo...

 

[mysia23]

Silva glukozę musisz sobie sama kupić i przynieść. W każdej aptece dostaniesz. Chyba nie myslisz, że polska służba zdrowia da ci coś za darmo...

O traschka ja w poprzedniej ciąży dostałam od nasze służby zdrowia...wiec jak teraz mi powiedziały kumpele, ze trzeba kupić, to sie zdziwiłam...

 

[Silva]

Serioooo? Lekarz mi nic nie powiedział. Może u mnie dadzą za darmo (chodzę prywatnie)? W sumie to nie wiedziałam, że coś trzeba pić, czekać, itp. nigdy nie miałam takiego badania....

 

[traschka]

mysia wow...poważnie? No to nie doceniłam Mi w każdym razie lakarka kazała kupić więc może ta promocja NFZ juz się skończyła

 

[mysia23]

mysia wow...poważnie? No to nie doceniłam Mi w każdym razie lakarka kazała kupić więc może ta promocja NFZ juz się skończyła

No chyba tak...kryzys tak zwany

 

[katamisz]

No mi też kazał kupić a ja jak głupia latałam ostatnio i szukałam recepty
Ale dalej nie wiem co mam robić...czy jechać i tam wypić i siedzieć tam godzinę czy w domu pić przed wyjściem...
Najlepiej jak zadzwonię w poniedziałek tam do mojego gina do szpitala i zapytam położną...żeby na głupka potem nie wyjść...

 

[kasiawilde]

jejku dziewczyny ale się produkujecie! gratuluję wszystkim udanych wizyt i poznania płci, przepraszam, że nie każdej z osobna ale za dużo mam zaległości :/

ja miałam usg 2 tyg. temu, ostatnie z zapewnianych mi przez angielską służbę zdrowia, wszystko ok, tylko Okruszek się tak kręcił, że nie mogli wszystkiego sprawdzić no i to drugie usg, na którym moje Maleństwo pokazuje rodzicom zadek i wszystko inne... byle by tylko płci nie ujawnić, więc zaczynam się nastawiać na to, że przy takim uparciuchu możemy nie zdążyć dowiedzieć się przed porodem!

 

[traschka]

No mi też kazał kupić a ja jak głupia latałam ostatnio i szukałam recepty
Ale dalej nie wiem co mam robić...czy jechać i tam wypić i siedzieć tam godzinę czy w domu pić przed wyjściem...
Najlepiej jak zadzwonię w poniedziałek tam do mojego gina do szpitala i zapytam położną...żeby na głupka potem nie wyjść...

Katamisz zdecydowanie kupić i wypić w przychodni, bo przed wypiciem też mierzą cukier żeby było do czego porównać