reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

ja też niedługo powinnam wybrać sie badania prenatalne, nawet lekarz mi to polecił ostatnio - tylko zastanawiam się gdzie? macie może jakiś polecny gabinet na śląsku? znalazłam właśnie centrum FEMINA w Katowicach ale nie wiem czy tam warto? Swoją drogą wiecie może ile kosztują takie badania?
Ja będę miała badania prenatalne w gabinecie u gina, do którego chodzę, za 2 tygodnie. Jestem z Tychów. Powiedział mi, że pełna wizyta z badaniami będzie kosztować 200zł. Normalnie płacę 100-120 za wizytę.
 
reklama
ehh :-( nie macie pojęcia jaka ja zdenerwowana estem normalnie cała się trzęse a wizyta dopiero o 12:30 :sad:

chce zobaczyć moje maleństwo :sad:
 
Moderna to fantastyczna wiadomość, uwielbiam szczęśliwe zakończenia!

Luisiana biedactwo :( Ja nie wiem co to za lekarze, jak kobieta w ciąży ma unikać stresu i się nie denerwować skoro sami lekarze fundują takie jazdy...

Ramari, Marta, Zebrra bardzo się cieszę, że wizyty udane i z maleństwami wszystko git! Oby tak dalej i tylko dobre wiadomości na nas czekały :)

Aestima super! Widoku i wrażeń z badania zazdroszczę:)

Traschka najważniejsze, że z maleństwem wszystko jest dobrze. Nie zamartwiaj się, nawet jeśli teraz chorujesz na toxo, to nic nie jest przesadzone i nie jest to żaden wyrok. Będzie dobrze!
 
Moderna to fantastyczna wiadomość, uwielbiam szczęśliwe zakończenia!
Jeszcze nie szczesliwe, takie w polowie, ale dziękuję ;) mam ogromnego stresa, gdyz przeglądając zdjecia w necie, fasolki sa duuuuzo wieksze niz moja, u mnie widoczny jest na razie tylko pęcherzyk, bez embrionu .. mam nadzieje, ze ciaza jest troche mlodsza po prostu, moze mialam dłuższy cykl miesiączkowy, tak sie łudzę troche ;)

Luisiana zaciskam rowniez mocno kciuki :)

zebrra sliczna ta Twoja fasolinda ;)
 
Moderna, ja miałam dłuższy cykl i na wszystkich badaniach moja fasolka jest o tydzień mniejsza niż powinna. Najważniejsze, żeby łądnie rosła w swoim tempie. Zobaczysz, że będzie dobrze!

Dagamit - niedrogie masz te badania, ja płacę 300 zł u mojej ginki, a słyszałam, że bywa znacznie drożej.

Luisiana - trzymam kciuki za was! Ściskam mocno:)

JoL - niestety, w tym wypadku oznacza to, że nie chorowałam wcześniej, tylko włąśnie teraz. To zależy od badania, bo są różne rodzaje.

Aestima, Zebrra, Ramari - ogromnie gratuluję :)
 
Dzień dobry :)

Świetnie się ogląda Zdjęcia Waszych Skarbów :) Gratuluję wszystkim i dołączam moje kciuki do tych, które już są trzymane za resztę.
Ja właśnie wróciłam z drugiej wizyty. Dostałam skierowania na badania krwi i moczu oraz wymazy i cytologię. Nie dopatrzyłam się w gabinecie, że nie dostałam skierowania na cytomegalię, a obok toksoplazmozy to jedno z najważniejszych dla mnie badań. Nic to, poproszę o nie pod koniec miesiąca, kiedy to mam następną wizytę.
A 15.XI. mam kolejne usg! :)

Dziewczyny, jak to u Was jest? Bo u mnie moja lekarka twierdzi, że mam 10. tydzień, a lekarz od usg, że 9. I ten od usg chciał mnie zobaczyc w 12. tyg., a ta moja wysyła mnie wg swojego liczenia.... Ja wiem, że rację ma ten od usg, próbowałam coś wspominac tej mojej, ale ona, że spoko, on liczy inaczej, ona inaczej, ale wszyscy wiedzą, o co chodzi :p
 
Dziewczyny, jak to u Was jest? Bo u mnie moja lekarka twierdzi, że mam 10. tydzień, a lekarz od usg, że 9. I ten od usg chciał mnie zobaczyc w 12. tyg., a ta moja wysyła mnie wg swojego liczenia.... Ja wiem, że rację ma ten od usg, próbowałam coś wspominac tej mojej, ale ona, że spoko, on liczy inaczej, ona inaczej, ale wszyscy wiedzą, o co chodzi :p
[/COLOR]
Nie wiem dlaczego dwóch lekarzy liczy inaczej - wydawało mi się, że wszyscy stosują tę samą zasadę - datę ostatniej @. To chyba ogólnie przyjęta norma.

Dagamit - niedrogie masz te badania, ja płacę 300 zł u mojej ginki, a słyszałam, że bywa znacznie drożej.

A robisz u swojego gina czy gdzieś indziej? Ja robię dokładnie tam, gdzie chodzę zawsze - na jego sprzęcie, w jego gabinecie, gdzie zawsze mnie przyjmuje. No ale może te ceny to takie umowne są i każdy sobie ustala swoje? Najważniejsze, że za 2 tygodnie będę już wszystko wiedziała - no może poza płcią ;-)
 
reklama
Dagamit ja też robię badanie u mojej ginki, tam gdzie zawsze. No cóż, prawo rynku. Każdy ma swoje ceny.

Ja-zolza -
Teoretycznie jest tak, ze powinno się ustalać termin wg ostatniej miesiączki. Ale cykle bywają różne i jeśli nie weźmie się tego pod uwagę, to lekarz może stwierdzić, że płod rozwija się zbyt wolno, a do zapłodnienia doszło po prostu tydzień później. Moja lekarka przy ustalaniu terminu wzięła pod uwagę właśnie moje wydłużone cykle. Wiedziała o nich, by byłam u niej na usg właśnie w trakcie owulacji, która przypadła na 21 dc. Pewnie stąd ta rozbieżność u ciebie.
 
Do góry