reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

reklama
hej :) jak się łożysko ma z przodu to ponoć słabiej są odczuwalne ruchy dziecka. Tak słyszałam. Mi od wczoraj Dzidziuś wariuję- przynajmniej taką mam nadzieje, bo dziwnie się czuje... Jakoś tak w brzuchu jeździ, czasem pobolewa... Też tak miałyście, macie? Bo zaczynam się trochę denerwować :-( przez pierwsze 3 miesiące wiedziałam, że jest ok, bo non stop w łazience siedziałam :-p a teraz... Do ginekologa ide dopiero 11 stycznia :sorry: eh... no i te bóle pleców! kręgosłup lędźwiowy mi chyba odpadnie. Czasem tak boli, że ledwo chodzić mogę. Nie wiem czy można czymś smarować plecy? Np maścią końską? Wiecie coś na ten temat?
Pozdrawiam Wszystkie Mamusie :-)
 
tez bym czyms z checia nasmarowala moja dolna czesc plecow i lewy posladek... to chyba rwa kulszowa u mnie... coraz czesciej dokucza :dry:
 
kati ogromnie się cieszę! Wspaniale, że z maluszkiem wszystko OK, przy okazji miałaś okazję go zobaczyć:) I nie ukrywam, ze takie miłe opowieści z IP bardzo podnoszą na duchu! Tak jak pisała Agatka - jeśli dzidzi jest na przedniej ścianie to ruchy odczuwalne są słabiej (czyli też później). Moje maleństwo też na przedniej ścianie, może dlatego nic jeszcze nie czuję.
Agatka absolutnie nie wolno niczym smarować. Wszystkie maści przeciwbólowe przenikają prosto przez łożysko, a maść końska jest już najgorsza z tego wszystkiego, bo ma końskie dawki leków. Niestety sama cierpię na bóle pleców i sporo się w tym kierunku orientowałam. Jak skończę 5 miesiąć będę kontynuować masaże, rehabilitant mówił, że w 4 i 5 miesiącu ciąży nie wolno masować.
 
kati...to dobrze że wszystko jest w porządku...no i ucieszyłam się że w rydułtowskim szpitalu czeka na nas świetna opieka...takie wieści podnoszą na duchu :)))
 
W zeszly czwartek bylam na kontroli u mojej ginekolog. Rytunowo - waga, mocz, cisnienie - wszystko w porzadku. Dodatkowo mialam usg (pozaterminowo bo na poczatku ciazy mialam problemy). Malensto rozwija sie prawidlowo, no i poznalismy plec - prawie pewnie chlopak (mamy juz corke). Taki fajny prezent na swieta.
 
Agatka absolutnie nie wolno niczym smarować. Wszystkie maści przeciwbólowe przenikają prosto przez łożysko, a maść końska jest już najgorsza z tego wszystkiego, bo ma końskie dawki leków. Niestety sama cierpię na bóle pleców i sporo się w tym kierunku orientowałam. Jak skończę 5 miesiąć będę kontynuować masaże, rehabilitant mówił, że w 4 i 5 miesiącu ciąży nie wolno masować.
wlasnie kolezanka mi napisala ze masc "lumbolin" w ciazy mozna stosowac... ze gincio jej pozwolil w ciazy na stosowanie tego... co myslisz o tym?
 
nie wiem jakie maści można używać, ale ja zawsze jak mnie boli, to kładę się na podłogę, pod kręgosłup w części lędzwiowej daję poduszkę a nogi wysoko na krzesło tak pod kątem 90 stopni. Jak tak poleżę 15-30 min to dużo lepiej.

Mam fajną książkę, w której są fajne ćwiczenia jutro je opiszę, albo zeskanuję, bo dziś idę już spać.
do juterka pa
 
wlasnie kolezanka mi napisala ze masc "lumbolin" w ciazy mozna stosowac... ze gincio jej pozwolil w ciazy na stosowanie tego... co myslisz o tym?

nie słyszałam o takiej, musiałabym podesłać mamie skład. Zainteresuję się tym, poszukam jutro w necie:)

Edit:
ach, przypomniałam sobie jednak o jednej masci, którą na pewno można, tyle że mi w ogóle nie pomagała (pewnie dlatego o niej zapomniałam). Ale ja jestem ciężkim przypadkiem, może innym pomoże. To jest żel chłodzący Jomo Ice. To jest na wiele rzeczy, bóle stawów, stany zapalne, opuchliznę ale też łagodzi ukąszenia komarów - i na to jest naprawdę super!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Podobno nie ma takiej maści dla takich jak my :-( Wynalazłam jakąś w internecie polecaną przez gin, poszłam do apteki, poprosiłam o ulotkę a tak stoi jak wół, że nie stosować w ciąży.:szok:
Ja ma Młodego/Młodą z tyłu i chyba - ale chyba - mi się znowu wczoraj "przelewał(a)" :-)
 
Do góry