Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[justynka1]

no nie ma się nawet nad czym zastanawiać, a jeśli nie miałaś jeszcze przezierności to może jeśli jest możliwość w przychodni to może tam z NFZ?

 

[ramari]

Dzastina beznadziejny lekarz, słów brak.

 

[Doris:-)]

Doris gratulacje, też bym chciała córónie :-)

A jakie imię masz??

Mieliśmy dwa do wyboru Tosia lyb Julia ale co do Julii jesteśmy najbardziej zgodni więc bedzie Julia Antonina

 

[justynka1]

tak ,ja tez jestem za Antoniną

 

[traschka]

Dzastina masakra, co za beznadziejny lekarz!!! Ty już nigdy więcej do niego nie idź i wystaw mu godną opinię wśród znajomych!

 

[Gosiaczek.81]

Dziewczyny, wyniki TSH (tarczyca) wyszły mi poniżej normy, co zwiastuje nadczynność
Strasznie się niepokoję, bo czytałam, ze to moze przyczyniać się do poronień ...
W poniedzialek przedstawie wyniki lekarzowi - mam strasznego stracha (
No i wyjasnilo się dlaczego nie przybywa mi kg i jestem taka roztrzesiona (((

Jesli ktoras choruje na tarczyce albo wie cokolwiek nt leczenia nadczynnosci to piszcie

 

[forever_young]

Postanowiłam jednak feminatal brać co dwa dni, bo gin mojej koleżanki powiedział, ze po feminatalu strasznie szybko maluchy przybierają na wadze i rodzą się ponad czterokilowe! I zalecił jej właśnie łykanie co drugi dzień.

No to wszystko jasne, bo ja też łykam. Ale zapytam mojej gin w poniedziałek - mam anemię.

 

[forever_young]

Zebrra - zrozumiałam tylko lekarze jakoś inaczej liczą :-(

 

[mamusia czerwcowa 2011]

Niestety ja o nadczynności raczej nie wiem...
Jeśli chodzi o choroby to moją mocną stroną jeśli w ogóle można tak powiedzieć jest astma oskrzelowa i POCHP. Kiedyś jako 7 letnie dziecko o mało nie umarłam przez błędy pewnego lekarza na zapalenie płuc, doprowadził mnie do takiego stanu że nie chcieli mnie przyjąć do szpitala mówiąc mojej mamie że dziecko w każdej chwili może się udusić i nie chcą brać na swoje barki takiej odpowiedzialności - w wieku 7 lat ważyłam ok 21kg i wyglądałam jak wrak człowieka a w szpitalu przeleżałam niecałe 3 miesiące. Od tamtej pory leczę się na astmę i jestem pod stałą opieką poradni alergologicznej. Jednak mimo to mój stan jest ciężki do przewidzenia w jednej chwili czuje się dobrze a w 2 jadę do szpitala bo ventolin (aerozol na ataki) mi nie pomaga i mimo że stale biorę leki, chodzę na kontrole i o siebie dbam i tak średnio raz na rok leże w szpitalu właśnie na to...
Strasznie bałam się okresu ciąży bo wszystkie leki które brałam normalnie są zabronione w ciąży, mocno szkodzą dziecku...mimo ogólnego mojego dobrego samopoczucia, braku mdłości czy innych nieprzyjemnych stron ciąży chciałabym pracować ale musiałam iść na zwolnienie od razu jak tylko dowiedziałam się o ciązy (pracuje w innym mieście niż mieszkam itd). Zdaniem ginekologa a przede wszystkim mojej lekarki w poradni alergologicznej moja aktywność fizyczna ma być teraz jak babci 70 letniej, ciężko raptem zmienić swoje przyzwyczajenia ale dla dzidzi wszystko ;-)

 

[forever_young]

Współczuję :-( I trzymam kciuki by wszystko było ok. :-)