reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Dzika - zaciskam kciuki, żeby ten Twój "zacisk" ładnie dał się zdjąć. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ktoś chyba jeszcze dziś ma jakąś wizytę - &&&&
 
reklama
Kciuki za pomyślne wizyty i pozytywne wyniki &&& :-)

Ja dzisiaj byłam u mojego lekarza i udało mi się załatwić skierowanie na USG :happy: dopiero na 10 czerwca, ale w poniedziałek mam prywatną wizytę więc nie będę z niej rezygnowała i pójdę. Trudno zapłacę, ale będę mieć pewność, że wszystko jest ok.
 
Mikoto gratuluję udanej wizyty! Ale będzie niespodzianka!!! Jakie emocje!!! Jak za dawnych czasów!!! :tak::-)

DzikaBez ciekawe jak po zdjęciu pessara organizm zareaguje. A faktycznie płacić 100zł, żeby zobaczyć ile maluch waży, to szkoda kaski, skoro masz mieć i tam 7.06 :-)

Trzymam kciuki za wizytujące &&&&&&&&& i czekam na relacje!!!
 
Dziewczyny ja już po, ogólnie wyniki badań dobre, nic nie wyhodowano ufff....., pessar ściągnięty, nie zaklinował się:-D i nawet nie bolało ( w końcu czeka mnie poród to jak to mogło boleć) ale mój lekarz uważa że poród w 36 tc. to zdecydowanie za wcześnie i musiałam podpisać oświadczenie że wiem czym grozi ściągniecie pessara (poród przedwczesny), a już nie wyobrażam sobie żeby powiedział mi że mniejsze dziecko się łatwiej rodzi:szok:
A mówił o 2 cm. rozwarcia, zobaczymy, ja skurczy nie czuje i na moje oko to min. 2 tygodnie pochodzę- oby nie 6 do 42 tc.:no:
 
Dzika - dobrze, że wszystko ok. Teraz uważaj na siebie, żeby jeszcze troszkę Maleństwo potrzymać w brzuszku.
 
Dzika trzymam kciuki, żebyś wytrzymała jeszcze te 2 tygodnie. Po zdjęciu pessara różnie bywa. Mi sciagneli dopiero na sali operacyjnej, bo się bał, że akcja się potoczy błyskawicznie /tzn skurcze się wzmogą, no rozwarcia to u mnie brak/.
 
widzisz natis a u mnie odwrotnie rozwarcie małe a skurczy brak, ale mój lekarz to się raczej nie bał nie mówił nic że w razie czego to to czy tamto tylko umówił się ze mną za 2 tyg., oczywiście ja ze względu na Ewe wolała bym urodzić szybciej, ciężko mi z takim brzuchem i opieką nad małym dzieckiem, ale ze względy na Nine to niech ona sama sobie termin wybierze, niby już bezpiecznie ale jak jej dobrze u mamy to niech siedzi

A w sumie natis to u ciebie chcieli żeby córa podrosła i trzymali do oporu a może gdyby się zdecydowali wcześniej to byś w szpitalu teraz leżeć z Lenką nie musiała, do końca nigdy nie wiadomo co lepsze
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć dziewczyny.... u mnie za to ostatnio same straszaki :) co z rozwarciem to nie wiem bo wizyta u lekarza dopiero we wtorek 4 ... mała musi jeszcze poczekac :) mam nadzieje ze posiedzi jeszcze troszeczkę. Wczoraj za to miałam znowu przeboje z dentysta :p jak nie kanały to wczoraj usuwali mi jednego zęba, nie obyło sie bez kilkakrotnego rozcinania korzenia bo nie chciał wyjśc. Wrazenia po puszczeniu znieczulenia BEZCENNE hehe tym bardziej że nie mogę sie faszerowac niczym przeciwbólowym :) heheh no ale mam małe przedbiegi przed porodem. Pozdrawiam Was wszystkie :*
 
Do góry