reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Mój M. jest kierowcą w firmie cateringowej więc w weekendy mają najwięcej pracy :sorry:
Jutro w dzien będzie miał luźniej a wieczorem pojedzie zwozić komunie więc wieczór znowu samotny :-(
 
reklama
Dmuchawcu gratuluje udanej wizyty i pozwolenia;-) Tylko nie szalej :-)
Ja jestem ciekawa ile synek waży ale pewnie dowiem się dopiero przy porodzie. Julia miała 2300 i nie mam pojęcia jakiej wagi się teraz spodziewać. Boję się troszkę
 
dmuchawcu- wielkie gratulacje:-D:-D:-D, i jeszcze zniesienie celibatu u nas najprawdopodobniej we wtorek coś podziałamy pierwszy raz po szpitali o ile mi sił starczy, wiadomo jak to z takim brzuchem jest:-)

kingusia
- jeśli Twoja Laura miała w 33tc. 2 kg. to kolosem na pewno nie będzie raczej drobna, zresztą to Twoje pierwsze dziecko a jak urodzisz za 2 tyg.? nie masz powodu do obaw o duże dziecko
 
Dzika mam nadzieję że lekarz w miarę dobrze szacuję tą wagę i faktycznie kolosa nie urodzę :-D
A co do urodzenia za 2 tyg to nie mam nic przeciwko ;-)
 
Dmuchawiec - Gratulacje. No to zapowiada się Helenka przyjemnych rozmiarów :-)

U mnie niestety Dziad sobie siedzi :-( Posiew wykazał "bardzo liczne". Jutro mój gin ma w szpitalu dyżur, to się wybiorę i dowiem,c o z tym robimy...
 
palindromea też mam tego dziada- moja gin kazała mi brac probiotyki dowcipne- iladian i abiofem żel a w czasie porodu mam dostać antybiotyk:zawstydzona/y:
Ja mam doła ponieważ złapałam przeziębienie a rodze w czwartek:wściekła/y: Mam mega katar i ból gardła- oby mi przeszło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jestem osłabiona:crazy: A przez cała ciąże nie dopadło mnie NIC a teraz jak na złość
 
Palin, Agacia- no to się do Was dołączam z tym paciorkowcem :-( Niby wiem, że podadzą antybiotyk, ale ja zazdroszczę Dziewczynom, które tego Dziada nie mają... Czułabym się jakoś bezpieczniej, no ale trudno, najważniejsze, że wiadomo, co i jak
 
Kari rozumim Cie bo mam to samo. W glebi serca mialam nadzieje, ze moze przed samym porodem (okolice 38 tyg) cos zbadaja, zajrza ,ale nie...pozostaje nam wierzyc, ze wszystko jest dobrze.
 
reklama
Bona, Agacia - ja się spodziewałam, że to dziadostwo musi we mnie siedzieć. Tyle razy miałam problemy z upławami, ze aż bym się zdziwiła, gdyby tam był spokój. Choć jeszcze miałam nadzieję, bo dopiero co skończyłam kurację "palcowcisków".

Dziś zajrzałam na oddział do gina i on stwierdził, że nie będziemy nad tym się roztkliwiać, bo za blisko do porodu (żeby to było chociaż ze 3-4 tygodnie temu to by się zastanawiał nad próbą zaleczenia), a tak to tylko przy porodzie podkreślić wyraźnie, ze paciorek jest, żebym dostała antybiotyk.

Kari, Gosiak - ja bym chyba nie dała rady tam przeżyć ciąży. Szlag by mnie trafiał. Tu dostawałam kolby, jak trzeba było 4 tygodnie poczekać do kolejnej wizyty, a gdzie jeszcze z nieznajomością wyników i swojego stanu... :no:
 
Do góry