reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Ja zaciskam kciukasy też &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.
Agacia - ten paciorek siedzi sobie w organiźmie i krzywdy żadnej nie robi , więc generalnie się nie leczy go . Ale może być w trakcie ciężkiego porodu zagrożeniem dla dzidziusia jeżeli znajduje się w pochwie . Dobrze , ze te badania masz zrobione i koniecznie w szpitalu dodatkowo poinformuj o tych wynikach bo konieczne jest podanie antybiotyku w czasie porodu i dzidzia będzie miała badanie po urodzeniu czy bakteria nie przedostała się do małego ciałka . W razie gdyby dziecko się zaraziło też zostanie mu podany antybiotyk . Ta bakteria moze u maluszka wywołać niebezpieczne choroby - zapalenie płuc , opon mózgowych albo sepsę . jeżeli ktoś jest nieświadomy posiadania tej bakterii to jest w gorszej sytuacji bo nikt nie będzie robił badań dziecku po urodzeniu .
 
Wenusia... Ale sie uśmiałam..tzn. nie ma z czego tu sie śmiać...ja juz jestem tak tak wielka i opuchnięta ze nie mogę sie ukulac :) Ale jeszcze tylko troszkę
 
i ja dołączam do kciukujących :) Hehe Wenusjanka :D wybacz że się śmieję :D nieźle Cię mąż dopinguję :D Mój codziennie rano nie wita mnie słowami ani dzień dobry ani cześć tylko : żyjesz ?????/
 
:-D:-D:-D Anula , Wenusjanka - niezłe teksty mężów :-D hi hi hi .... Wiem , ze to nie jest śmieszne hi hi hi ...:-D. Ja się czuję niestety tak samo . Ledwo się turlam . Boziu porodu chcę !!!!
 
U mnie czasem, jak mi ciężko się ruszyć, to tylko Aro pytał "Przekręcić Ci nogi?". Chciał mi nawet zamontować poręcz na ścianie, tylko, że to on śpi od ściany (żeby nie spaść z łóżka, bo ponoć się rozwalam na całości)
 
reklama
Mikotko zaciskam za Ciebie! Fajnie ze co tydzien bwdziesz chodzic. J z moja gin spotkam sie jak trafie na nia to na porodowce... A Ty chociaz bedziesz wiedziala czy szyjka sie skraca.

Dziewczyny usmialam sie ale ja tez tak stekam a mezus do mnie tekstami" torlasz sie paczusiu".... Ale juz blisko i za chwile to jemu serce stanie jak zadzwonie " Jedziemy"
 
Do góry