Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[paulinka109]

natis no na takie wieści czekałam!! Super Kochana ze wszystko ok, bardzo się cieszę!!
MatkaEwa Tobie też gratuluję Kochana udanej wizyty :-) I widzę że prenatalne mamy tego samego dnia, bo my też jedziemy 28.11.

 

[DzikaBez]

Robaczek, Marcysiowa, natis, MatkaEwa- gratulacje, same takie wiadomości na forum proszę:-)

 

[Bona87]

Ja też bardzo gratuluję dzisiejszych wizyt! I odrobinę zazdroszczę, że część z Was ma już za sobą badania prenatalne. Ja mam termin wyznaczony na 6.12 i już nie mogę się doczekać!

Mam pytanie. Mój lekarz poradził mi zrobienie samego USG (które daje 60% gwarancji), ponieważ ciąża przebiega bez żadnych niepokojących objawów, mało tego nie mam nudności, wymiotów, plamień itp. Ale czytałam, że 90% gwarancji daje USG i PAPPA. Lekarz tłumaczy mi, że nie ma takiej potrzeby, ale może któraś z Was mi coś doradzi? Z góry bardzo dziękuję!

Trzymam kciuki za najbliższe wizyty

 

[ona-to-ma]

Bona mi lekarz tez odradzal te badania. Podobno robi sie je dopiero gdy usg wychodzi nieciekawie Do tego nie ma tam nic konkretnego tyle ze np moze byc chore 1:2976 czy cos w tym stylu do tego jest duzo czynnikow ktore zabuzaja wynik jest nim wiek, leki i nie paietam co jeszcze...

 

[MatkaEwa]

Bona ja tak chciałam - zrobić tylko usg a test pappa sobie podarować. Dużo czytałam o tym teście , ze tylko 1 na 50 nieprawidłowych wyników się potwierdza. Ale lekarz powiedział dosłownie cytuje , że zrobienie usg bez testu krwi to jak pojechać na przegląd z samochodem i nie sprawdzić hamulców. Właściwie przegląd bedzie zrobiony ale niepewnosc pozostanie. Ale w moim przypadku takie stwierdzenie może jest uzasadnione ze względu na wiek - powyżej 35 . Może Ty nie musisz rzeczywiście.... Ja w poprzednich trzech ciążach nie robiłam tego testu , ale wtedy byłam piekna i młoda;-)

 

[natis]

Bona - dzisiaj mój mąż prowadził długą debatę z lekarzem na temat tych badań i podobno tylko te 2 składowe czyli test PAPPA + usg są w stanie wykluczyć choroby genetyczne (Zespół Downa, Edward'a, Paul'a - pewnie źle napisałam tą ostatnią).
Wprowadza się dane pacjentki oraz dane z usg i wyniki z testu do programu, który następnie oblicza ryzyko - dostałam 3 kartki A4 z opisem, wyliczeniami, wykresami.
Nie specjalnie się na tym znam, ale ufam swojemu lekarzowi, a on też twierdzi, że należy wykonać i jedno i drugie.

 

[fioletowa]

a u mnie wyszło przypadkiem - myślałam że będę mieć samo usg u mojej ginki, a jak trafiłam do jej syna, to jakoś tak wyszło, że mu przytaknęłam, że owszem z testem pappa
mi wstępnie obliczył prawdopodobieństwo bez badan krwi - wygląda to ok, ale liczę że jeszcze spadnie po badaniu krwi - wyniki mam mieć w przyszłym tygodniu...
ja w sumie wiekiem się jeszcze nie kwalifikuję, ale hmm jak będę rodzić będę mieć skończone 34 lata, a granica wieku 35 jest statystyczna i umowna moim zdaniem

 

[natis]

fioletowa - no u mnie podobnie z przypadku zrobiłam pappa i usg. Kazał mi przyjść tydzień temu na pobranie krwi, dziś były wyniki. Po usg wprowadził wszystkie dane i gotowe. Lekarz mówił, podobnie jak MatkiEwy, że kompleksowo należy na to spojrzeć.
Po pappa prawdopodobieństwo Down'a spadło z 1:536 do 1:10712; Edward'a z 1:1309 na 1:26178; Patau'a z 1:4106 do 1:82119.

Pytałam też o ewentualny wpływ zażywanych leków (luteina, duphaston) na wynik pappy. Powiedział, że ma znikomy wpływ na jeden tylko wynik 'wolnego hcg'. W ogólnym rozrachunku leki nie mają wpływu na zaburzenie czy wiarygodność tego testu.

 

[Paulunia8713]

MatkaEwa Natis cieszę się ogromnie z waszych wizyt. Super wieści

 

[MamaTrójki]

jeśli lekaż daje skierowanie i masz za darmo ja bym robiła bo,głowy nie dam ale chyba oznacza to przyłaczenie do programu badań prenatalnych+ bezpłatne prenatalne połówkowe często z 3D i pezpłatne bad prenatalne w 28-34tgc też często 3D ale głowy nie dam czy tak to działa zresztą co ci szkodzi to tylko usg+ bad krwi