Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[anusiakanusia]

Anisiaj, trzymam kciuki za Was obie. Super byłoby jakby dało radę jeszcze akcje wstrzymać ale... Jesli to jednak juz Twój czas to pamiętaj ze jesteś juz we wzglednie bezpiecznym okresie i będzie dobrze, musi!!!
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[anilek77]

anisiaj: kciuki, rzecz jasna, zaciśnięte. Będzie dobrze!!!!

 

[emka01]

Dziewczyny zaglądam czy Anisiaj dała coś znać... Poza tym chciałabym się z Wami podzielić info jakie usłyszałam od położnej na temat szczepionek obowiązkowych na NFZ. Ponoć one opracowywane były ostatni raz w latach 50,od tamtej pory nikt nie zajął się ich unowocześnieniem,mają w sobie masę niebezpiecznej rtęci,stąd często różne powikłania. Dlatego też bardzo wielu rodziców zaciska pasa ale woli wydac majatek na te nowoczesne,przebadane,porządnie przetestowane. No sama jestem ciekawa jak to z tym jest...

 

[Wisieńka]

emka są w necie na portalach medycznych wiadomości o rtęci w szczepionkach. Coś mi się wydaje, że twoja położna ma mocno nieświeże i przesadzone informacje. Ja byłam po opinię nawet w poradni szczepień, żeby pytać u źródła. I to samo wam doradzam jesli chcecie wiarygodnych informacji bo niestety co lekarz pediatra, pielęgniarka czy położna to inne informacje i zdanie, często prywatne a nie mające zbyt wiele wspólnego z prawdą.Osobiście , jest to moje prywatne zdanie , jestem za szczepieniami, nieufna jestem co do szczepienia na rota.Maciek jest szczepiony na wszystko na co mogłam go wówczas zaszczepić. Mila na pneumokoki, meningokoki i ospę, szczepiłam ją heksą nie ze względu na nowoczesność ale na liczbę ukłuć, myślę jeszcze o szczepieniu na kleszczowe zapalenie opon , ale na razie się wstrzymałam.Dopiero zaszczepiliśmy ospę bo mieliśmy spóźnienia w szczepieniach ze względu na sepsę. Małego na pewno zaszczepię jak Milę.

 

[anisiaj]

Dziewczyny mimo iz rzadko sie udzielam, to baaaardzo Wam dziekuje za wsparcie! Na ktg nie mam skurczy, nic juz ze mnie nie leci. Nie wiedza czy to byl czop czy dziwny sluz po gynalginie dopochwowym.

Emka, nie wiem jak u Ciebie, ale u nas jest tak, jesli nie zglosisz na porodowce, ze chcesz swoja szczepionke na wzw b kupiona w aptece, to szczepia z automatu szpitalna z rtecia. Chec swojej musisz zglosic i ja kupic, ale nie mam tu nazwy, kosztuje cos ok 35zl.

 

[Palindromea]

Dmuchawiec - gratulacje wizyty.

Anisiaj - dobrze, ze się uspokoiło. Trzymaj się.

Dziewczny, co się dzieje? Im bliżej finiszu tym więcej się zaczyna pojawiać się straszaków? Na początku lęk, czy wogóle "zaskoczyłyśmy", potem czy się utrzyma ciąża, czy nie ma żadnych wad. Myślałam, że teraz już będzie spokojniej, a tu się znowu zaczyna - a to cukier, a to cholestaza (znowu mnie pobolewa i zauważyłam, że częściej mnie ciało swędzi; we wtorek robię wyniki i się cykam), a to "zaworki" zaczynają puszczać, brzuszki twardnieją... A tu jeszcze parę tygodni :-(

Maluchy - Wy się tak nie spieszcie! Poczekajcie jeszcze trochę...

 

[MatkaEwa]

Anisiaj cieszę się , że wszystko dobrze się skończyło . Z tymi szczepieniami to ja mam mętlik w głowie . Naczytałam się o tych zagrożeniach sporo a z drugiej strony wszystkie moje dzieci były szczepione i nic się złego nie stało . Mam nadzieję , ze i tym razem będzie ok. A któraś z Was nie zgadza się na szczepienia u dziecka ????

Właśnie zerknęłam na zakupowy i widzę , ze tam temat szczepień rozwinięty ;-)

 

[anilek77]

palin:Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i męża z okazji rocznicy ślubu!!!

Co do szczepionek... Ja tez moje dzieci szczepiłam na wszystko co trzeba i też skojarzonymi. Potem była mowa, że to właśnie skojarzone mogą powodować zaburzenia u dzieci. Na studiach nam jedna wykładowczyni mówiła właśnie o rtęci w szczepionkach-że w Polsce dawka tego pierwiastka w szczepionce jest znacznie przekroczona. W innych krajach podobno wycofano rtęć, a wprowadzono coś innego do konserwowania tych zarazków- u nas nie. Ja się zastanawiam gdzie s ą przepisy unijne w takim razie? Wszystko nam określają- jak duże ma być jajko, jak myć ręce, a tego nie można jakoś narzucić? Wszystko pewnie rozbija się o kasę. No bo o co?

 

[anisiaj]

Ewa, ja jeszcze nie wiem. Na pewno kupie swoja na wzw b, raczej nie wezme tych 6w1, raczej pojedyncze, ale musze o tym poczytac a tu na tel nie mam jak. Masz racje, jakos zyjemy, tylko we mnie sa obawy co tak naprawde tak oslabia kolejne pokolenia. Zbyt wiele produktow mam opis " na chwile obecna nieznane sa skutki uboczne". Wiadomo nie dam sie zwariowac, ale glownie z tego powodu wybieram np.szklane butelki.

Anilek, bo za tym wszystkim stoi kasa, a ludzie w who wspolpracuja z koncernami. Pamietacie afere o szczepionkach na grype, ktorych Pl nie kupila. Najwieksze lobby bylo w who

Pamietam artykul pewnej pani profesor z Pl o szkodliwosci rteci w szczepionkach. Tak ja zjechalo srodowisko naukowe, a potem sie okazalo, ze wiekszosc wspolpracowala z koncernami farmaceutycznymi.

Sluchajcie, a tak z innej beczki, czy jak nie ma skurczy to moge troszke sie uspokoic, ze mamy troche czasu?

 

[Smile4u]

Dmuchawcu gratuluję udanej wizyty !!!!

Anisiaj trzymam kciukasy! Mam nadzieję, że nic się już nie będzie działo. Myślę, że możesz być spokojniejsza skoro nie masz skurczów. Jestem z Tobą!

Co do szczepień to faktycznie ilu "specjalistów" tyle opinii, nie wiadomo w co wierzyć A czy te nowości 5w1 i 6w1 są skuteczne i bezpieczne to tak na prawdę dowiemy się za parę lat, jak już bardzo wiele dzieciaczków zostanie na nie zaszczepionych... niestety te wszystkie testy i badania... wydaje mi się, że każdą dobrą opinię w tych czasach można łatwo kupić, niestety nie tylko o szczepienia chodzi