reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

MatkaEwa- gratuluj, duży chłopak z jednej strony chciała bym chciała moja ju taka była ale z drugiej nastawiam się na sn wiec o kolosie nie marzę a Ty wszystkie porody mialas sn? ile ważyły córki? często sie chyba zdąża ze każde kolejne dziecko jest większe

Dziewczyny kochane jestescie ze sie tak martwicie, lekarz nie zrobił mi usg (moze?) dlatego ze w gabinecie nfz nie ma za dobrego sprzętu, na patologi maja świetny. A co do samego ruchu to choć spacery i rowe najlepsze nie są to po nich czuje sie trochę zrelaksowana, wypoczęta bo jak siedze w domu z malym dzieckiem to jej sie po prostu nudzi i wtedy ja się najbardziej mecze, tu na ręce, tu trochę potańczymy, ciągle jakieś nowe zabawy a wieczorem brzuch jak skała. Za tydzień tesciu wyjedzie i bede sama do tego jeszcze dodatkowe obowiązki z jego zwierzakami, trochę sie boje. Jak mąż ma wolne to on cały czas się mała zajmuje, ale ona ostatnio to nawet u niego na rekach nie chce być tylko do mnie.
Będę uważać jak mogę, ale wiem ze to nie takie łatwe.
 
Ostatnia edycja:
reklama
DzikaBez: uważaj na siebie... Już dużo nie zostało. :sorry:
MatkaEwa: facet jak się patrzy! :tak::-DGratulacje!

Moje wyniki glukozy 75g:
na czczo: w normie
po 2 godz.: 8,84 przy normie do 7,80 mmol/l

Czyli coś tam nie gra. Wizytę mam 11.04. Do tego czasu postaram się trzymać dietkę (święta????). Czy któraś z was też ma podwyższony poziom glukozy???
 
DzikaBez uważaj na siebie.
MatkaEwa no to sporę dziecię się szykuje (Wiki w 31t i iluś dniach ważyła 1782g a urodziła się 4190g :)) fakt w 42tc... więc pewnie do 3900 w terminie dobiła)
Kciuki za dzisiejsze wizyty


_anula 28.03.2013 - endokrynolog

Paulunia8713 28.03 godz 15.10 wizyta z usg

sa_raa 28.03.2013 usg genetyczne
 
Matka Ewa – ale kolosik. Dobrze, że zdrowiutki. Na pewno będzie uroczy po urodzeniu.

Dzika – dbaj o siebie, o Was oboje…

Paulus – poświęć troszkę czasu na liczenie. Ty sobie poleżysz, odpoczniesz, a Szkrabik da Ci znać, że wszystko jest w porządku – i Cię uspokoi.

Mikołaj to nie ma godziny, żeby chociaż nie drgnął. Od jakiegoś czasu już sobie liczę ruchy (na razie bez notowania) 2x dziennie i nie mija 15 minut, jak naliczę 10 ruchów (a pomijam takie delikutaśne). Jak skończę 30 tygodni zacznę zapisywać (też dostałam tabelkę).

Już zaciskam kciuki &&&
 
Wiecie trochę mam stracha , ze to jakiś gigancik będzie . Chociaż lekarz uspakajał , że po pierwsze usg podaje wagę plus /minus. A po drugie że ten rozmiar mieści się jak najbardziej w normie tyle , że w górnej granicy . Mam postanowienie , że od 37 tygodnia popijam te liście maliny i inne wynalazki żeby choc trochę wcześniej urodzić . Robaczku - ten 06.06 dalej aktualny :tak:. Będziemy się starać ;-) .
DzikaBez - U mnie wszystkie porody były SN . Pierwsza córa ważyła 3900 gr - urodzona w terminie , co do dnia . Druga była kruszynką ( jak na moje dzieci) - 3450 gr. A synek 9 dni po terminie urodzony - 4200 gr . Tak więc rodzę duże dzieci od zawsze :tak:. Liczyłam na to , ze bedzie tak na przemian - duże , mniejsze , duże , mniejsze ale chyba jednak to nie tak będzie;-). Mąż jest wysoki - 185 cm , ja mam 170 cm , to i dzidzie duże .
Kciuki mocno ściskam za dzisiejsze wizyty &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Powodzenia !!!
 
Masz rację Wenusjanka - mnie lekarz zawsze pyta czy ruchy są silne i wyraźne . U mnie bywają i silne i słabiutkie - więc chyba ok . Rusza się dużo w każdym razie .
 
Gratuluję wizyt i Dzika trzymam kciuki, żeby udało Ci się trochę poodpoczywać. Kciuki też za dzisiaj!
Co do wagi, Jędrek miał na każdym badaniu dużo dłuższe kości udowe, jakieś 3 tygodnie, nawet miesiąc. My jesteśmy dość wysocy i pewnie dlatego, ale nie urodził się jakiś znów ciężki (3760 - przenoszony tydzień). Gin mówił, że mimo że długi, to drobne kości. Do dziś jest wysoki i chudy (całkowicie figura męża). Ewcia według szacunków lekarza nie powinna być cięższa od brata i raczej krótsza, bo wymiary idą bardzo proporcjonalnie. Z resztą te szacunki usg są takie na dwoje babka wróżyła. Koleżanka szła do porodu z dzieckiem ważącym 3,5 kg, a urodziła 4 kg córkę :)
Edit: Ruchy Ewy są różne, ale ma godziny gdzie są bardzo intensywne, więc jestem spokojna. Jędrek w porównaniu do siostry to ruszał się cały czas i tak mu do dzisiaj zostało :)
 
reklama
MatakaEwa, to możliwe że i Jaś będzie miał koło 4 kg. Czyli tak dobrze dzieciaczkom w Twoim domku :) No i masz "wprawę " :) Ja się tej wagi generalnie najbardziej boję. Ale jak na razie Hubi też w normie ale w dolnej granicy.

Co do ruchów, to dzięki Wenusjanka, że piszesz. Ja mam na szczęście wszystkie ruchy, kopniaki, rozciągania się, przekręcanie, muśnięcia, pukania, wystawiania pupy czy stópek itd :)
Wczoraj to się nawet uśmiałam, bo Sewerek jak leżymy to zawsze kładzie głowę na brzucho i Hubert tak mu pociągnął z nogi, że Seweryn aż skoczył :):)

Dziesiejsze wizytujące :anula, Paulunia8713, sa_raa trzymam mocno kciuki !!!!!!
 
Do góry