reklama
MatkaEwa bo widzisz co lekarz, przychodnia to inna opinia. Ja mieszkam zaraz obok przychodni, no idę do klatki może 1 minutę (tak jakbym przeszła na drugi koniec przychodni) a i tak nie pozwolili mi pójść do domu na te 2 h:/
Ale skoro Ci pozwolili się zmyć to się teraz nie zadręczaj że mogło coś nie wyjść... na pewno wiedzą co mówią![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale skoro Ci pozwolili się zmyć to się teraz nie zadręczaj że mogło coś nie wyjść... na pewno wiedzą co mówią
Czarna - to mnie pocieszyłaś ;-).
Smile -czytam w necie i rzeczywiście piszą , żeby się nie ruszać , nie spacerować itp.
To ci babówy w tym labolatorium . Ale tak sobie przypominam , ze jak robiłam w poprzednich ciążach to mi też pozwalały na spacer iść ( a to było inne labolatorium ) .
Smile -czytam w necie i rzeczywiście piszą , żeby się nie ruszać , nie spacerować itp.
To ci babówy w tym labolatorium . Ale tak sobie przypominam , ze jak robiłam w poprzednich ciążach to mi też pozwalały na spacer iść ( a to było inne labolatorium ) .
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Mnie w poprzednich ciązach tez pozwalały iść do domu.
madzia128
Fanka BB :)
Dużo zależy od lekarza. Każdy jest inny. Niektóre z nas mogły pić między badaniami, niektóre poszły do domu, a niektórym zabroniono nawet oddychać, żeby nie zafałszować wyników. Najważniejsze, że każda ma wynik w normie - niezależnie od tego, czy siedziała nieruchomo na niewygodnym krześle w poczekalni czy leżała wygodnie w łóżeczku :-)
marcelinoowa
Fanka BB :)
A nie uważacie, że to trochę dziwne? każdy mówi co innego?
Ja w poprzedniej ciąży mogłam sok z cytrynki sobie wpuścić, a teraz kategorycznie nie, bo wyniki mogą wyjść sfałszowane...
Nawet pytałam o to diabetologa, aby sie upewnić i też potwierdziła, że nie można...
Ja w poprzedniej ciąży mogłam sok z cytrynki sobie wpuścić, a teraz kategorycznie nie, bo wyniki mogą wyjść sfałszowane...
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
no jest to dziwne i w sumie nie dojdziemy do tego jak to jest naprawdę
trzeba by chyba zrobić kilka testów - raz bez cytrynki i z siedzeniem, potem z cytrynką i z siedzeniem, potem znów obie wersje ze swobodnym chodzeniem i jeszcze ponowny zestaw po śniadanku ;-)
jakieś chętne? ;-)
ja myślę, że jak wyniki są na granicy normy to i tak lekarze dają jakieś zalecenia, a wydaje mi się że nie da się np cytrynką tak sfałszować wyniku żeby z czegoś powyżej normy zrobiło się nagle poniżej normy...
trzeba by chyba zrobić kilka testów - raz bez cytrynki i z siedzeniem, potem z cytrynką i z siedzeniem, potem znów obie wersje ze swobodnym chodzeniem i jeszcze ponowny zestaw po śniadanku ;-)
jakieś chętne? ;-)
ja myślę, że jak wyniki są na granicy normy to i tak lekarze dają jakieś zalecenia, a wydaje mi się że nie da się np cytrynką tak sfałszować wyniku żeby z czegoś powyżej normy zrobiło się nagle poniżej normy...
marcelinoowa
Fanka BB :)
Ale jak ktos ma takie wyniki jak ja, czyli w górnej granicy normy, to może być to ważne... :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: