reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
dziękuję :-)
matkaEwa, smile-
a trzeba tam wcześniej zadzwonic, umówic sie ? zapowiedziec jakos ? czy poprostu tam jechac jak sie zacznie ?? i w ogóle to kiedy sie jedzie do szpitala ? jak odejdą wody ?
co do tej glukozy to pytałam i trzeba kupic w aptece ale czy mam ją wypic w domu rano ? czy w laboratorium ? przed wypiciem tez pobierają krew dla porównania ?
 
MamaKubulki to Mały już nie taki mały!!! super gratulacje:))) nic się nie martw, z nerką na pewno będzie OK!

Jeny u mnie laboratorium jest od 08:00 do 10:00, nie trzeba się umawiać, ale trzeba być na 08:00 bo później jest 2h czekania. Na glukozę u mnie wchodzi się bez kolejki. Co do wypicia to zaraz po pierwszym pobraniu krwi musisz wypić (bo są 2 jedno na czczo, a drugie po 2h po wypiciu glukozy)
Co do porodu nie pomogę:) wszystko przed nami!
 
ja po wizycie z dobrych wiadomości to taka że widziałam że przez chwilę malutką i u niej wszystko dobrze :tak:

a ze złych jutro idę na oddział mam sie wstawić na 7 rano lekarz chce mnie poobserwować przez te twardnienia brzucha i ten ból kolkowy który miałam przez 2 dni w lewym boku on woli dmuchać na zimne a ja już ryczę bo nienawidzę szpitali :no: jak ja tam wytrzymam nie mam internetu bo mamy z kabla więc laptopa nie wezmę i te niewygodne łóżka :no: mam nadzieje że porobią badania wyjdą dobre i na niedziele wyjdę tak mi smutno :-(
 
Teri dobrze, że Małą wszystko dobrze, ale współczuję szpitala:( Kochana jakoś dasz rade, ważne żeby wszystko było dobrze! 3mam kciuki, weź jakąś książkę, gazetki i czas jakoś Ci zleci...
 
Teri, szkoda, że Cię kładą. Mam nadzieję, że na króciutko. Wracaj do nas szybciorem. Na pocieszenie przynajmniej wiesz, że z Malutką dobrze.
Do mnie jeszcze nie dzwonili, czyli trzeba czekać dalej, albo po 19 się zebra i jechać na ustawioną godzinę...
 
mama kubulki duzy synus. A wiek synka pokrywa się z wiekiem z om? Pozostaje nam trzymać kciuki za nerkę małego.
Teri zrobią ci badania, poleżysz odpoczniesz i wyjdziesz. Zobaczysz szybko czas zleci. A do szpitala lepiej iść o ten jeden raz za dużo niż za mało (tak mawia mój gin)
 
reklama
no właśnie mój też tak mówi
dzięki dziewczyny jakoś trzeba przeżyć pewnie się nasłucham opowieści z porodówek :-( najgorszej mi zostawiać chłopaków w domu samych bo mąż będzie musiał chodzić do pracy na pół dnia mam nadzieje że nie będzie z tym problemu

mamakubulki jej faktycznie duży chłopak chyba największy jak narazie i trzymam kciuki żeby z nerką się ustabilizowało

Palin to już niedługo i zobaczysz Mikołaja kciuki &&&&
 
Do góry