Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[mama wikusi2010]

Ja też już po wizycie.... Nie wiem od czego zacząć... jestem troszkę podłamana...
Moje przeczucia co do ciśnienia sprawdziły się.. jest stanowczo za wysokie.
U gina po 10 min siedzenia 156/89.... werdykt: Skierowanie do szpitala. Moja mina wtf??
Gin się zlitował.... dostałam leki....
3*1 na ciśnienie dopegyt
3*2 magnez z wit b6
2*1 urosept (zapalenia pęcherza)
1*1 witaminy....
za tydzień powtórka moczy. Mierzenie ciśnienia 4*1 i zapisywanie w zeszycie i z zeszytem za dwa tyg do gina.
Gdyby w tym czasie ciśnienie przekroczyło 140/90 od razu na szpital.
z 1 tabletki dziennie wskoczyłam na 12! W domu ciśnienie prawie 140.... czekam do 22 i biorę pierwsza tabletkę a później co 8 h...
Już mam wpisane że ciąża ''patologiczna'' wysokiego ryzyka. Mam zwolnić... więcej odpoczywać i mniej się denerwować...

Dziewczyny gratuluje wam udanych wizyt. Madzia super że wyniki są dobre

 

[RobaczekII]

O kurczaki MamaWikusi. Stopuj ! Leż ! Nie denerwuj się ! i łykaj te proszki. Mam nadzieję, że się szybko cieśnienie unormuje.

 

[dmuchawiec]

Madzia - gratulacje!!!

MamaWikusi- kochana, będzie dobrze- stosuj sie do zaleceń pana doktora. Tulę Cię!

 

[Smile4u]

Madzia jeszcze raz gratuluję dobrych wyników i SYNKA))

MamaWikusi kurde to niedobrze, musisz teraz uważać na siebie i się nie forsować! a co z dzidzią? OK? mam nadzieję, że po tabletach wyniki Ci się poprawią!

 

[Paulunia8713]

MamaWikusi kochana leż i odpoczywaj. Trzymam kciuki, żeby leki szybko zaczęły działać i ciśnienie się unormowało

 

[fioletowa]

oj mama wikusi, to niefajnie
trzymam kciuki za szybką stabilizację ciśnienia na bezpiecznym poziomie

ech czy wy czasem też macie wrażenie, że wraz ze staruszkami utrzymujemy apteki?
pewnie cię to nie pocieszy - ja wciągam 10 na dobę, a natis chyba 16...

 

[madzia128]

mama wikusi2010 zwolnij a my trzymamy kciuki, żeby tabletki pomogły :-)

 

[mama wikusi2010]

dziekuje dziewczyny jesteście kochane.
Też mam nadzieję ze ciśnienie zleci... nie chce jeszcze do szpitala...
Z dzidzią ok. Usg nie było ale rusza się i dokazuje Rozwarcia też nie ma szyjka długa.
tylko te cholerne ciśnienie które może spowodować przedwczesny poród..

 

[Paulunia8713]

\
ech czy wy czasem też macie wrażenie, że wraz ze staruszkami utrzymujemy apteki?
pewnie cię to nie pocieszy - ja wciągam 10 na dobę, a natis chyba 16...

Zgodzę się z tobą w 100%.
Ja łykam 8 dziennie i do tego jeszcze 4 luteiny
Oby jutro mi jeszcze czegoś nie dołożył bo już od dawna mam odruch wymiotny na sam widok tabletek.

 

[fioletowa]

ja się cieszę że mi nie kazała na razie nospy, tylko magnez, mam nadzieję że mimo braku nospy szyjka bedzie stabilna
miewam teraz skurcze, nie bolesne i przy każdym myślę, jak się trzyma szyjka
nospy nienawidzę, ale jak bedzie trzeba to bede brac tak jak poprzednio, byleby tylko donosić...
ja po nospie mam najgorsze odruchy wymiotne, pewne dlatego że nie jest powlekana...
a sobie dziś uzupełniłam na enprze - hehe policzyłam tabsy od początku ciąży - już mam ponad 1000 na koncie
moja biedna wątroba...