Lilit
Zaciekawiona BB
Fioletowa - jeśli chodzi o Olendra to nic straconego...straszny...miałam usg połówkowe, a jakbym nie miała...straciłam czas i energię...
Na szczęście na 18:15 mam wizytę u Tudaja, a jego poleca mój lekarz prowadzący i bardzo zachwala. Koszt co prawda straszny, ale nie będę na maluchu oszczędzać.
Natomiast pan doktor Olender najpierw przetrzymał mnie na poczekalni ( opóźniony o 3 pacjentki), a później poinformował mnie, że jestem za gruba...(no przesympatyczny człowiek, nie ma co...), następnie podczas usg w ogóle się nie odzywał, a na moje pytania ( no ileż można?!) stwierdził, że w ogóle to ja jestem dopiero w 19 tygodniu i to za wcześnie (co ciekawe dziecko ma wagę i wielkość na 20 tydz., nawet nieco więcej, więc ten mój lekarz chyba dobrze liczy...), ale mam się zgłosić na usg do niego, do prywatnego gabinetu, podał koszt i oczywiście od ręki możemy się umówić, nawet na dzisiaj wieczór, oczywiście na takim kiepskim sprzęcie jaki ma tutaj, nie może mi nawet płci podać. Ściemniłam, że oczywiście zadzwonię i się umówię i wyszłam wpieniona. Dla mnie to żerowanie na ciężarnych...bo przecież na dziecko się wyda każdą kwotę...
Mam nauczkę, że mój lekarz jest faktycznie najlepszy i nie ma co kierować się opiniami znalezionymi w internecie.
Na szczęście na 18:15 mam wizytę u Tudaja, a jego poleca mój lekarz prowadzący i bardzo zachwala. Koszt co prawda straszny, ale nie będę na maluchu oszczędzać.
Natomiast pan doktor Olender najpierw przetrzymał mnie na poczekalni ( opóźniony o 3 pacjentki), a później poinformował mnie, że jestem za gruba...(no przesympatyczny człowiek, nie ma co...), następnie podczas usg w ogóle się nie odzywał, a na moje pytania ( no ileż można?!) stwierdził, że w ogóle to ja jestem dopiero w 19 tygodniu i to za wcześnie (co ciekawe dziecko ma wagę i wielkość na 20 tydz., nawet nieco więcej, więc ten mój lekarz chyba dobrze liczy...), ale mam się zgłosić na usg do niego, do prywatnego gabinetu, podał koszt i oczywiście od ręki możemy się umówić, nawet na dzisiaj wieczór, oczywiście na takim kiepskim sprzęcie jaki ma tutaj, nie może mi nawet płci podać. Ściemniłam, że oczywiście zadzwonię i się umówię i wyszłam wpieniona. Dla mnie to żerowanie na ciężarnych...bo przecież na dziecko się wyda każdą kwotę...
Mam nauczkę, że mój lekarz jest faktycznie najlepszy i nie ma co kierować się opiniami znalezionymi w internecie.