Przyznaję się bez bicia, że wczoraj wszystko przeczytałam ale nie maiłam sil pisać i gratulować
Zrobię to dziś ale każdej z osobna bo tak bardzo ale to bardzo się cieszę, zwłaszcza, że dziś pogrzeb Wiktorka - wczorajsze wieści to taki balsam na serce.
Ja jestem po, było bez usg to dopiero 28 ale załatwiłam co chciałam, mam recepty z refundacją zamiast płacic 24 za antybiotyk mam 15 to i tak sporo bo musze na miesiac kupić 10 paczek ale i tak zaoszczędzę, mam jeszcze skierowanie na prenatalne więz za nie tez nie musze płacić, nie badał mnie tylko przyłożył tą słuchawkę do brzucha i słuchaliśmy serca, było słychać bardzo delikatnie ale na tym etapie ni zawsze da sie juz słuchać
Dzika, jak dobrze usłyszeć choć serduszko, to najpiękniejszy dzwięk !
Witam, ja tylko na chwilke.
Na wizycie z dzidzia ok. Jajeczka nie urosly wiec zostaje dziewuszka
Szyjka mi sie skraca, w 16t mialam 30mm dzisiaj 25mm, ale o tym jutro bo bede na wizycie u swojej gin.
suwaczek mi sie opoznia bo dzisiaj mam 21t1d
Ona, cieszę się, że Maleńka zdrowa ! A za szyjkę trzymam kciuki, byś nie musiała dołączać do grona leżących.
Nasze dziecko ładnie rośnie, bryka sobie, podczas badania USG ssał sobie radośnie kciuk Lekarz potwierdził też przepuszczenia Mąża-będziemy mieć SYNKA !!! :-)
Aśka, cudowne wieści, zasilasz Armię
Aż się uśmiecham jak czytam, że bryka i fika , cudnie !
Korba
): Jednak córcia
Mamy szanse być rodziną
W piłkę sobie pewnie nie pokopią ale może na randki nasze juniorki będą chodzić
Ale i tak najbardziej czekałam na info czy zdrowe i ZDROWE !!!!!
Rozmawiałaś o cesarce i o tym twardniejącym brzuszku ?
Martam i ja podzielam Twoją radość, że już nic nie zagraża SYNKOWI !
Pierwsza wizytowałam a ostatnia zamieszczam relację. Ale po wizycie był zakręcony dzień więc nie było kiedy nic napisać. Dzieciaczki zdrowe, śliczne, równe (co w ciąży bliźniaczej jest bardzo istotne). Jedno położone jest główkowo a drugie poprzecznie i są do siebie pupami. Podpytałam gina i powiedział, że to poprzecznie nie da się zobaczyć (a próbował na prawde mocno) a to główkowo to wg niego tu cytuję: "wygląda dziewczyńsko". Tak więc z bardzo dużym prawdopodobieństwem zasilę grono dziewczynek. Drugie dowiemy się jak będzie współpracować na następnej wizycie w Walentynki. Będzie walentynkowy prezent.
No, Marcysiowa, masz szanse mieć parkę
Ale zmniejszyć różnicę w ilośći czerwcowych chłopców i dziewczynek
Ale najważniejsze, że ładnie równo rosną. Podwójne szczęście i radość !!
I ja już po... w sumie od godziny w domu prawie, ale jakoś nie umiałam napisać. Szyjka OK, z dzidzią wszystko super, fikała... a raczej FIKAŁ... mój FRANEK. na 90 % (bo sprzęt był do bani) jest SYNEK. Następna wizyta 06.02 wtedy umówię się na połówkowe z nią w innym gabinecie to będzie 100% pewności. DR nie mówiła nic o wadze ani "wzroście", to wszystko na połówkowym się dowiem.
Dziewczyny nie wiem co się ze mną dzieję
cały czas sobie mówiłam, że najważniejsze jest ZDROWIE, ale tam w środku gdzieś pragnęłam córeczki... czuje się jakbym straciła Zosię. Ryczę już od 30 min, mam straszne wyrzuty sumienia w związku z tym, ale nie potrafię się opanować
Piękny się na mnie obraził, bo widział moją minę (jest w sypialni i nie widzi, że płaczę). Przez to jeszcze mi gorzej! Z tego wszystkiego, bo DR zaczęła od płci, o nic nie zapytałam! chciałam zapytać o tyle rzeczy... zapomniałam nawet zabrać L4 i muszę tam jutro wrócić. głowa mi pęka!
Kocham bardzo Franka i sama nie wiem skąd te łzy... tak chciałabym się cieszyć..
edit: zapomniałam dodać, że byłam dziś na EKG i coś się mojej DR nie spodobało. Mam się zgłosić do lekarza...:/
Smile, najważniejsze że ten Synuś jest zdrowy !!!! To jest powód do radości. Kochać będziesz jednakowo i stracisz dla Niego głowę, mówię Ci ! Będziesz taka dumna jak pójdziesz gdzieś ze swoim małym mężczyzną ! Ja takiego mam i jestem najdumniejszą mamą gdy z nim gdzieś idę, jak mi pomaga. Chłopcy są zawsze mamusiowi !
A przytoczę właśnie jeszcze mojego mądrale. Wczoraj przy obiedzie mówię o juniorku i mówię o nim Hubert. Mąż się zaczął śmiać, żebym tak nie mówiła bo się zdziwię jak się urodzi Jaśminka. A synek na to, " rodzice, nie ważne czy chłopak czy dziewczyna, ważne że DZIECKO" ! No i szczęki nam opadły...
madzia128 , bona87 i inne nie wizytujące &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& z całych sił !!!