reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
martam- gratuluje zdrowego synka i duuuuużego
Marcysiowa- to super, przy bliźniakach wazne zęby jeden nie podkradał drugiemu (ja podkradałam bratu ile sie dało, udało sie tylko 250g) no i córcia, masz 50% szans że drugie będzie chłopcem (tak jak w sumie każda z nas:-D)
 
DzikaBez dzięki :) właśnie tak się trochę przeraziłam tymi 409 g ale ginka mowi, ze to w sam raz...i z usg wychodzi na tydzień starszego niż suwaczek... zobaczymy jaki będzie na końcu :-)
 
Ona gratuluję udanej wizyty!
Aśka dla Ciebie też gratulacje:) kolejny chłopak nam rośnie:)
Korba Tobie Kochana bardzo gratuluję córci... super...!!!
marta super, że torbiel się wchłonęła, bardzo udana wizyta:) i kolejny chłop:)
Marcysiowa fajnie, że dzieciaczki mają się dobrze:) jak nie zmienią pozycji to "zobaczą" się dopiero po porodzie;)

I ja już po... w sumie od godziny w domu prawie, ale jakoś nie umiałam napisać. Szyjka OK, z dzidzią wszystko super, fikała... a raczej FIKAŁ... mój FRANEK. na 90 % (bo sprzęt był do bani) jest SYNEK. Następna wizyta 06.02 wtedy umówię się na połówkowe z nią w innym gabinecie to będzie 100% pewności. DR nie mówiła nic o wadze ani "wzroście", to wszystko na połówkowym się dowiem.

Dziewczyny nie wiem co się ze mną dzieję:( cały czas sobie mówiłam, że najważniejsze jest ZDROWIE, ale tam w środku gdzieś pragnęłam córeczki... czuje się jakbym straciła Zosię. Ryczę już od 30 min, mam straszne wyrzuty sumienia w związku z tym, ale nie potrafię się opanować:( Piękny się na mnie obraził, bo widział moją minę (jest w sypialni i nie widzi, że płaczę). Przez to jeszcze mi gorzej! Z tego wszystkiego, bo DR zaczęła od płci, o nic nie zapytałam! chciałam zapytać o tyle rzeczy... zapomniałam nawet zabrać L4 i muszę tam jutro wrócić. głowa mi pęka!

Kocham bardzo Franka i sama nie wiem skąd te łzy... tak chciałabym się cieszyć..

edit: zapomniałam dodać, że byłam dziś na EKG i coś się mojej DR nie spodobało. Mam się zgłosić do lekarza...:/
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to nam się trochę parek tworzy :)
Gratuluję udanych wizyt,poznanych płci,zdrowych dzieciaczków. Niech dolegliwości zdrowotne Wam odpuszczają:tak:

faaajnie się czyta takie pozytywne relacje :tak:


Smile.Nie płacz. Po prostu chyba bardziej się przyzwyczaiłaś do myśli o córeczce.. Tak jak inne dziewczyny pisały,że są zawiedzione płcią,czy coś w ten deseń.Te które spodziewają się kolejnego dzieciaczka to ja rozumiem..I mają wyrzuty sumienia.A nie powinny.
U mnie jest pierwsze i też jakaś specjalnie za szczęśliwa nie byłam gdy powiedział,że to chłopiec. Coś najpierw przebąkiwał o wargach sromowych ja już cała podniecona "DZIEWCZYNKA???" a on "raczej nikt nigdy nie widział tak wielkich warg sromowych"..po czym odnalazł się siusiak. Ja do brzucha mówiłam Natalia..Dookoła też mówiłam,że Natalia a tu klops.Kacper stał obok i suszył zęby do obrazu a ja byłam zła..Ale bardzo szybko mi przeszło.Także głowa do góry..
 
Ostatnia edycja:
Do góry