Karolinkaz
Ten dzień już niedługo!:)
karolinkakz, szuszu - trzymam kciuki za udane wizyty i oby maleństwa współpracowały
Moje jak najbardziej współpracowało Ale najpierw o połówkowym, lekarz sobie mierzył wszystkie części ciała od główki aż po nózki, słyszałam jak bije dziecku serduszko i ogólnie mówił, że wszystko w jak najlepszym porządeczku:-)
A jaka jestem szczęśliwa... Mmm... Doktorek powiedział, że na 90% dziewczynka moje wykłócanie się ze wszystkimi dało skutki, wszyscy mówili, że to będzie chłopiec ale ja szłam w zaparte i teraz się bardzo cieszę Czuję się dzisiaj jak w raju:-)