Iza, Ivi to dobre wiadomości
Moja już waży 2760... Na razie pozamykana jestem, ale ginka mówi, że mocno napiera na szyjkę, no i czuję to również bez jej mówienia W sobotę jadę do niej na dyżur na ktg, następna wizyta we wtorek 11.10 i wtedy zadecyduje chyba, czy jednak nie zrobić cc tydzień wcześniej, czyli 27.10.
Moja już waży 2760... Na razie pozamykana jestem, ale ginka mówi, że mocno napiera na szyjkę, no i czuję to również bez jej mówienia W sobotę jadę do niej na dyżur na ktg, następna wizyta we wtorek 11.10 i wtedy zadecyduje chyba, czy jednak nie zrobić cc tydzień wcześniej, czyli 27.10.