reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarz, USG ...:)

reklama
Powodzenia dziś dziewczyny [emoji9][emoji9][emoji9]

Ja czekam na czwartek, a już swiruje jak nigdy. Najpierw wizyta potem wieczorem usg. Dawno nie miałam pełnego usg i boję się czy mała ma dobrą wagę. [emoji46]

Jestem w trakcie 32 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji176][emoji176][emoji176]
 
Aob dziękuję, że pytasz :)

szczerze czym było bliżej do nich to jakoś odniechciewało mi się tam jechać że przecież mam być tylko przykładem do szkolenia innych lekarzy ale wyszłam stamtąd zadowolona, bo mimo że tym przykładem byłam to po badaniu były konsultacje z kardiochirurgiem dziecięcym z prokocimia. Lekarz bardzo sympatyczny, dokładnie i na spokojnie odpowiadał na wszystkie pytania. Wadę u mojego Malutkiego ocenił na średnio zaawansowaną, w czy jest bardziej lekka czy poważna okaże się po porodzie jak już płuca zaczną funkcjonować i dopiero wtedy się okaże kiedy konieczna będzie operacja. Jeśli będzie dobrze to operacja odbędzie się między 5 a 8 miesiącem życia, jeśli by jednak sobie nie radził to będą musieli od razu wykonać operację wstępną a dopiero po kilku miesiącach tą właściwą. w tym momencie najważniejsze żeby doczekać terminu.
aa i ważył w sobotę 1550 g już i obrócił się główką w dół
 
Gaga czyli w sumie można powiedzieć że nie najgorsze te wiadomości[emoji6] a tym bardziej jak choć trochę dali nadzieję na to że wada może być tylko w lekkim stopniu[emoji2]

34 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
Gaga super,że lekarze tak fajnie podeszli i wszystko wytlumaczyli, to dużo daje :)

Kciuki za wizyty :)

Jestem w 33 tc :-)
 
sytuacja najgorzej nie wygląda, ale boje się strasznie chciałabym żeby już było po, mam nadzieję że rmie Mały będzie w dobrej formie i nie będzie musiał długo być w szpitalu
 
Gaga bardzo mocno kibicuję Twojemu synkowi. Wierzę, że to silny chłopczyk i szybciutko dojedzie do pełnego zdrowia. Jeśli chodzi o strach to jedyne co mi przychodzi do głowy to odpychać te negatywne myśli od siebie. Miałam ostatni taki okres, że nakręciłam się i w kółko myślałam i czytałam o toxo wrodzonej- skończyło się na panicznym lęku przed porodem. Teraz po prostu staram się o tym nie myśleć, dałam trochę na luz. Podchodzę do tego tak , że chcę go już zobaczyć i wiedzieć jak wygląda, przytulić. Myślę o tych pozytywnych rzeczach- o zapachu dzidziusia, o jego malutkich rączkach, a możliwe komplikacje i chorobę trochę wypieram. Pewnie psycholog zjechałby mnie za to wypieranie ze świadomości ale ja wiem, że dla mnie to jedyny sposób żeby nie zwariować.Wizualizuję sobie tylko pozytywne chwile. Ty też spróbuj myśląc o swoim maleństwie wyobrazić sobie głównie te pozytywne rzeczy, wspólne spacery, powrót do domu, przytulaski, karmienie. Będzie co ma być, a zamartwianie się teraz na zapas nie przysłuży się ani Tobie ani synkowi. Nie chcę żebyś zrozumiała to tak, że bagatelizuję chorobę Twojego synka ale wiele dzieci rodzi się z takimi wadami i wychodzą z tego bez szwanku. Spróbuj nie myśleć o malutkim tylko przez pryzmat jego wady serduszka i ewentualnej rozłąki, tylko myśl o tych pozytywnych rzeczach. Strach pewnie i tak w jakimś tam stopniu pozostanie ale mnie udało się go zminimalizować przez takie podejście.
 
Gaga, mam nadzieję, że Twój synek nie będzie potrzebował tej wstępnej operacji.
Myślę, że dobrze, że jednak się zdecydowałaś, mogłaś porozmawiać z tym lekarzem, a dla pozostałych to też jednak ważne, żeby uczyli się rozpoznawać takie wady u maluszków.

Aob, Firana czekamy na wieści :)
 
reklama
Gaga przydaly sie te warsztaty, zawsze to rozświetli ci trochę zarys tego co moze zdarzyc sie po porodzie. Trzymam kciuki zeby dzidzia urodzila sie silna i przetrwala bez operacji wstepnej. Dbaj o siebie zebys jak najdluzej nosila dzidziusia w brzuszku bo kazdy dzien to dla niego cenny czas.
Aob czekam na wieści
Firana jak tam?
 
Do góry